Ja się we wrześniu dowiedziałam że będę w ciąży w październiku juz był koniec ta stratę będziemy zawsze nosiły głęboko w sobie. Ja mam jedno jedyne zjecie z tamtego czasu, zdjęcie usg pęcherzyka i mam oprawione w ramce stoi żebyśmy pamiętali.
Mój synek mówi ze jego "siostra" bawi się teraz z dziadkami i naszymi owczarkami.
Jakiś czas temu oglądałam film w kinie "Niebo istnieje.. naprawdę" i tam jest taki motyw, że chłopczyk widział niebo i powiedział rodzicom, że spotkał tam siostrę, którą matka straciła i o której nie wiedział.
Bardzo płakałam ale potem jakoś w sercu mam nadzieje, że spotkam tą moją dziecinkę kiedyś tam [emoji5]
Może to naiwne ale jakoś mi łatwiej