Rozumiem Cię bo sama mam do siebie wielkie oczekiwania
)
Jestem ambitna i chce być w czymś najlepsza. Ciężko mi to połączyć z macierzyństwem bo przecież od 2.5 roku nie pracuje. Juz w ciąży musiałam zrezygnować z pracy a miałam umowę podpisywana co miesiąc przez agencję. Wygasła i siur.
Mam za to bardzo zaradnego i mądrego męża wiec z jednej pensji dobrze nam się żyje.
Czasami czuje ze stoję w miejscu.... ale wiesz co?
Nie znam innej mamy która by tyle wytrzymała w domu. Nie znam drugiej mamy która by własną karierę olala dla dobra dziecka. Nie znam drugiej mamy która wytrzymuje z dzieckiem cały dzień i nie wariuje.
I nie znam drugiego tak wspaniałego dziecka jak moje
Wiem ze to co robię teraz zaprocentuje na całe jego dorosle zycie.
A ja zdążę zarabiać miliony
Zresztą od października ode na drugi kierunek studiów wiec będę miała co robić