reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

Hej dziewczyny pisalam do Was od lekarza ale patrze ze nic sie nie opublikowalo. A wiec dzisiaj w nocy mialam dola tak okropnie bylo mi źle ze myslalam ze usiade i bede plakac.

Bylam na ktg mimo ze szyjka zamknieta skurcze zaczely sie na dobre i lekarka powiedziala ze w weekend urodze. Mam ktg nastepne popołudniu no i dziewczyny zaczelam sie stresowac i bac skurcze nie sa tak bolesne jak przepuszczalam ze beda.
 
Ostatnia edycja:
reklama
pauluss- to mozliwe ze za pare godzin ty bedziesz tą szczesliwą ktora bedzie tulic swojego szkraba :-D

Zeby było śmiesznie i ja sie witam z domu.
Wczoraj myślałam ze rozniose ten szpital. Nie przyjeli mnie z powodu braku miejsc. było tylko jedno wolne łozko ale dla rodzącej... przesiedzialam na IP prawie 3 godz. zrobili mi ktg ktore wyszło ok. i wszystko byłoby ok ale nie rozumie podejscia mojej dr.
niech mi ktos wyjasni to po co ona chciala wiedziec w ktory dzien przyjedziemy(czy 2 czy 3.09), po co umawiała sie ze mna sms-ami ze ona zarezerwuje mi łózko na ten dzien?? ze bede przyjeta...
do tego okazało sie ze jej nie ma na szpitalu tylko gdzies na kongresie czy konferencji jest.
najbardziej bylo mi szkoda mojego M. po nocce nic nie spał, do tego ponad 60 km w jedna strone jechac po to zeby sobie posiedziec 3 godz na IP i znow wracac godz do domu...

dr z IP kazał spróbowac dzis ale sie wkurzyłam i zadzwonilam do dr i dzis ona najpierw sie dowiadywała czy jest wolne łózko zeby znow daremnie nie jechac. i napisala mi ze mam sie zgłosic w poniedziałek do planowego przyjecia bo dzis dalej nie ma i nie bedzie wolnych łozek... on poniedzialku dr bedzie juz normalnie w szpitalu w pracy to mysle ze juz mnie normalnie przyjma...
 
Witajcie dziewczyny
Tren i Milusia nie odzywają się to może one są w trakcie lub po.
Pycia, tez mam medicover i dotad byłam zadwolona z pierwszej gin (zaszła w ciąże) i drugiego gin (wyjechał i wróci końcem września), poszłam do kogoś innego i masakra. Musiałam sama zmienić sobie papier na fotelu, bo dokor zamówił coś na internecie i szukał ul Karoliny w internecie. Na NFZ byłam lepiej zbadana. Ledwo mi pobrał na GBS(mam nadzieję, że dobrze), ale nie sprawdził szyjki, usg miał pod ręką, ale nie umie się nim posługiwać. Kiedyś już u niego byłam po zwolnienie, bo mojego nie było to mi powiedział, że tętna dziecka nie słyszy, okazało się, że nie włączył przyrząd, 4 dni póżniej biegłam do swojego. Takim to sposobem zastanawiam się, czy nie iść prywatnie, bo to już 36 +5 dni, przydałaby się dokładniejsza kontrola za każdym razem.
Dziewczyny z cukrzycą, czy Wam też lekarze mówią, że nie można czekać z porodem do 40 tyg., bo łożysko wcześniej się starzeje i nalezy umówić się na wywołanie?I tu niby są dwie szkoły z tym wywołaniem: jedni od razu cesarke, a inni uważją, że trzeba próbować naturalnie, a jak nie to cesarka.
Kaha taki chyba dzień, też od rana mam doła, ale fajnie pada, więc człowiek jakoś taki mniej wypluty. Mam zamiar być jak Ty Aneta1991 i działać poważnie w domu ze sprzataniem, bo wczoraj dochodziłam do siebie po odwiedzinach koleżanki. Jak zacznę coś robić, to może dół i płakać przestanę.
Otokika na mój mały wzost to waga jest przeogromna, kolana mi wysiadają powoli. Ale mogłam przytyć więcej, gdyby nie dieta, więc trzeba się przemęczyć. Kurczę Paulus zazdroszczę takiej przepowiedni, że w weekend urodzisz. Dziewczyny ja nawet na to Wasze wino nie patrze, bo słodycze i wino, to tematy tabu. Jak by mnie ktoś zamknął w pomieszczeniu z tymi rzeczami, to bym się nie powstrzymała....Czuje się jak uzalezniona.
Dobra szukam sprzetów do kuchni na internecie, a potem do sprzątania, bo zaraz Wam tu książkę napiszę ;-) Miłego dnia muamuśki w dwupaku i już po.
 
Witam dziewczyny:)
znalazłam sie tu dzisiaj przypadkiem, wiec jestem nowa:) Termin mam na 12 września, ale coraz gorzej się czuję.
Mała od wczoraj strasznie się wierci, rozpycha i kopie, czasem aż podskakuje z bólu:( Wizytę mam na poniedziałek, nie wiem czy czekać czy udać się do szpitala, żeby sprawdzić czy wszystko ok? do tego dzisiaj mam okropną biegunkę, a w nocy nie mogłam spać bo strasznie bolały mnie plecy i brzuch jakbym miała okres dostac, potem przeszło. Nie wiem, czy to już ten czas? To moja pierwsza ciąża.
 
Ja wróciłam z miasta, odebrałam wynik GBS - ujemny :). Pierożki ulepione, teraz chwila relaksu i wracam do sprzątania ;-)
Cisza tu dziś taka jakby wszystkie rodzić poszły :p
Jolka też puchnę, jak np. dłużej postoje to nie mogę kostek znaleźć :-)
Pycia u nas ochłodzenie od środy, normalnie jest błogo ! Można żyć !! :D Oby jak najdłużej !!!!!!!!!!!! A co do leginsów to one się raczej naciągają. Ja z początku zamierzam w ciążowych ciuchach chodzić, później jak [mam nadzieję] spadnę z wagi to wybiorę się na jakiś mały szał zakupowy hehe.
Paulus jak nie możesz spać to lepiej pochodzić po domu czy posiedzieć przy komputerze niż się męczyć i próbować zasnąć :-) Trzymam kciuki żeby się rozwinęło :D
Kikifish ale bym się wkurzyła, człowiek się psychicznie nastraja a tu doopa :/
Gosiamat ja bym faktycznie poszła gdzieś indziej do gina. Wody płodowe, zwapnienie łożyska - moim zdaniem takie rzeczy powinny być pod kontrolą tym bardziej na tym etapie ciąży
Nikola28 witaj ;-) Biegunka może być spowodowana tym, że organizm przed porodem naturalnie się oczyszcza. Do terminu blisko, więc kto wie. Jak skurcze przeszły to nie ma co panikować, teraz tak będzie coraz częściej :)
 
Gosiamat ja w poradni cukrzycowej usłyszałam ze cukrzyca nie wpływa na cesarski, można rodzic SN, a co do czekania, to mam się zgłosić w terminie jakby wcześniej się nie zaczelo i będą obserwować ewentualnie wywoływać. Jedna z dziewczyn zapytała nawet czy nie powinni wywoływać porodu wcześniej, to odp ze jak nic się nie dzieje to czekamy normalnie do 40 tygodnia. Oczywiście na bieżąco mam ktg raz w tygodniu i spr łożysko. Ja jestem tylko na diecie, nie wiem jak jest jak się bierze insulinę.

Nikola witaj :) mój mały tez od kilku dni strasznie się wierci, ja mam termin na 15. Myślę że u Ciebie może juz zaczynać się coś dziać, może do poniedziałku juz urodzisz :)
 
Nikola28 te bóle to już prawie każda z nas ma bo to niby te przygotowujące do porodu. Ale jeśli przechodzą to jeszcze nie poród. Jak dzidziuś ciągle.się tak bardzo intensywnie rusza i jesteś zaniepokojona to jedz na IP i niech sprawdzą czy jest wszystko ok.
 
No więc zacznę od tego że się nie wyspałam...boli mnie między nogami jak bym 3 dni leżała w rozkroku do seksu.. tak jak by zakwasy ale to nie zakwasy...jak chodzę jest lepiej, do tego biodra też bolą, w nocy najgorzej bo człowiek zastany i stękam jak stara baba...
sikanie nawet tak nie męczy.. odpukać dwa dni nie miałam zgagi, brzuszek może ciut niżej choć sama nie wiem, na pewno dalej mam parcie na ''drugie danie'' więc pewnie Jaś coraz niżej. Bóle jak na @ już nie trwają po 2h tylko np 10-15 minut i są mocniejsze i częściej..

co do rozpakowywania no ja w dwupaku... Ale miałam sen że nasza milusia urodziła, że Elena miała takie śliczne czarne włoski i że milusia męża podczas porodu pogryzła! :D no i miała rano skurcze co 6-8minut i się póki co nie odzywa więc może się już tulą :):)
drugi sen to mój poród, błyskawiczny i pamiętam że Jaś miał 52 cm i 3100ważył.. szkoda że to sen :D



pycia17
jak na usg ?
co do ubrań to pewnie ze szpitala wyjdę w ciążowych bo wygodnie luźno itp. a ostatnio mierzyłam spodnie sprzed ciąży to spokojnie wchodzę tylko wiadomo na brzuchu nie zapnę na chwilę obecną..

tulka to trzymam kciuki żeby ginusia przepowiednia się sprawdziła :D

aneta
widzę że wicie gniazda dopadło i Ciebie :D jak Ci się chce robić te pierogi! weź no mnie zaproś albo wyślij trochę :p
super że gbs ujemny :)

jolka
ja pokrzywe też piję bo stopy mam jak balony ale nic nie daje :( już nogi w górze trzymałam i w ogóle i nic.

paulus trzymam kciuki żeby lekarka miała rację:) byś tuliła już swoje maleństwo!
 
aneta1991 to niech już bedzie to rozwiązanie, bo nie idzie wytrzymac :p
Lady Agnes czyli to jak najbardziej normalne, ze dzieciaczki się tak wiercą ? Może i na weekend przyjdzie na świat moja kruszynka, chociaż wolałabym do poniedzialku wytrzymac, zeby isc jeszcze na wizyte :-)
Olasec dużo czytałam o tych bólach, nie wiem już sama co mam mysleć. stresuję się strasznie i boję sie, że nie będę wiedziała, że to już to :p Poczekam jeszcze troszkę, jeśli się uspokoi to może i do poniedziałku wytrzymam, a jeśli nie to pójde sprawdzić co się dzieje z maleństwem:)
Ewka84 myslę, że parę dni i będzie rozwiązanie, bo tak okropnie plecy to mnie jeszcze nie bolały, choć przez całą ciąże prawie się z nimi użeram:baffled:
 
reklama
Nikola mój zwykle się wierci bardzo wieczorami, a od kilku dni to już tak mega boleśnie bo on duży, mój brzuch względnie mały, pewnie ciasno mu. Zwykle w ciągu dnia jest mniej aktywny. Wydaje mi się ze to normalne...
Ja tez się boje ze nie poznam czy to juz. Najlepiej żeby wody chlusnely, wtedy nie ma wątpliwości ;)
 
Do góry