reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2015

Przyłączam się do grona obolałych, w nocy myślałam że na pogotowie pojadę tak mnie bolały plecy na dole ból tak promieniuje okropnie ze płakać się chce. Jak dzisiaj będzie to samo to pojadę do szpitala skąd mam wiedzieć czy to już znak bliskiego porodu w końcu jutro już 37 tydzień.
 
reklama
hej porannie :)

kaha wiadomo co u koltunka?? urodzila juz??


Klaudixon tez mnie zawsze do tych skomplikowanych z trudnym charakterem ciągnelo. taki miekki, cieplutki facet to nie dla mnie.Ja sie musze miec z kim poklucić.
CZasami mam ochote swego chlopa z domu wyrzucić... ale nudno by bylo ;) Po za swoimi chorymi pomyslami na zycie ma swoje dobre strony...

noc ciezka za mną. co godzina na siku.Po 5 pobudce juz bylam taka wkurwiona ze moglabym zabic. o ilez mozna wstawac?? jak nie pobudka na siku to bol spojenia. No jeczalam przez sen.Łydki mi tak pulsowały ze myslalam ze zwariuje. Ł je troche wymasował... i troche pomoglo.

Jeszcze aby bylo ciekawiej O narzeka ze ząb go boli. Wypadl mu lek... w srode ma miec czyszczony ząb i plombowany. Tlumacze matolkowi, zeby nie obadal sie slodkim, ze po kazdym posilku ma umyc zeby.. a ten w dytskusje sie wdaje bo akurat teraz go nie boli. A za 15 min z placzem przychodzi bo jednak boli... no poprostu tylko o sciane rzucić. Wiec staram sie byc oazą spokoju.. 10 wdechow, 10 wydechów, twarz pod zimna wode bo czuje ze krew naplywa.. i tlumacze jeszcze raz ze gdyby po ostatnim jedzeniu od razu wyplukał... to by nie bolalo, ma dziure, jedzenie zalega, naciska i boli. Nie... on wie swoje. Boli temu ze lek wypadł. jedzenie nie zalega bo to ząb na gorze i wyszystko z niego wypada. Wiec mi juz cisnienie oczami wylatuje.. wsciekla jak byk, bo ile moge tlumaczyc... za kolejne 15 min przychodzi z jekiem ze on loda chce. i jeczy i jeczy... i jeczy... i lazi za mną i jeczy. wygnam go gdzies.. i slysze zza drzwi rozpacz jaki to on nie kochany, ze Filip moze, a on nie, ze wszystkiego mu zabraniaja, ze on w takim razie do szkoly chodzić nie bedzie, nie pomoze mi w niczym... i o.... tupie nogami jakby w szpilkach chodził.. drzwiami probuje trzaskac.. po 15 min spokoj... cisza.. 5 min mija.. i slysze... mamoooooo ząb mnie znowu boli.

jak dziś bedzie tak samo to serio.. zamkne go w piwnicy u sąsiada.
 
Czekamy na wiesci od Kołtunka.

Pauluss ja mam cos takiego ze moge isc spac o 2,3 nad ranem a potem bym pospała do 11stej, w nocy zmieniam pozycje z lewej na prawą i z prawej na lewa bo co chwila mi wszystko drętwieje jak starej babci. Co do chłopów to oni z innej planety, nic nie rozumieją gdyby im przyszło chodzić w ciąży to moze by do nich dotarło a często dla nich nasza ciąża to stan jak każdy inny. Zobaczysz czy po urodzeniu maleństwa coś się zmieni w kwestii pomocy, ale może otrzeźwieje i też jak zostanie ojcem jakoś się mocniej ogarnie, z tej dumy zacznie się bardziej angażować .
 
reklama
Koltunek, gratulacje :)

Spojenie troche odpuscilo, biodra bola ale moge podnosic nogi wiec lepiej. Za to mam bole, takie okresowe. Cala noc sie meczylam bo odpuscic nie chcialy. Troche pospalam, ale bez szalu. Do tego jeszcze w krzyzu boli. Jakis sposob zeby chociaz na chwile odpuscilo?? Blagam bo nie wytrzymuje....
 
Do góry