reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

pauluss00 - mój wymyślił, że robimy parapetówę! Było u nas w mieszkaniu już 4 jego kumpli bo musiał się pochwalić, ch..j że worki czarne leżą na ziemi z ciuchami, że zasłony ściągnięte do prania, że podłoga nie umyta.

Serio za 3 tyg rodzę i słyszę, że za niedługo parapetówa jest. Super ciekawe kto ją zrobi, kto posprząta i kto gości ugości. Serio chyba muszę przebudzić moją gorszą wersję siebie i się zemścić na debilu równo. To się zdziwi, bo już dawno zapomniał o tej stronie mojego charakteru.

Tren - ja to nawet mojego nie biorę na porodówkę bo nie ma sensu, z mamą się dogadałam i tyle, że podjedzie i jak się obudzę to wpadnie do mnie. Serio to i tak myślę, że nie powiem mu kiedy rodzę *******e to, niech się martwi i tel wyłączam bo mam mam nowy numer którego on nie ma bo czekam, aż wypowie umowę na obecny numer. Trzy dni mnie nie będzie o ile nie pojade po do mamy na 2 tyg., będzie chciał dziecko zobaczyć niech dyma 60 km. Ch.j mu w dupę:)
 
reklama
Znowu przychodzi czas spania a mnie brzuch jak na @ boli i plecy:-(

Jolka ile razy dzienne pijesz ta pokrzywke ?? Kupilas liscie czy ekspresowke.??
 
kołtunek- wielkie kciuki za porod i za was. czekamy na wiesci:-D

klaudixon, tren, palus- ja to zawsze sie smieje ze faceci to duze dzieci, ze to jak wprost nie powiesz co chcesz co myslisz, co cie boli to sie nie domyśli, choc ja narzekac na mojego M nie moge bo zazwyczaj ma swoje pozytywne przebłyski, ale wiadomo jak jest:-D

motylek- dobrze ze bylas na IP przynajmniej jestes spokojna i pewna co i jak, ale pewnie po kołtunku to bedziesz nastepna;-);-) gratulacje ze dzidzia donoszona.

ewka, milusia- rodzinnie wracajcie wszyscy do zdrówka.

co do tragicznych nocy, to ja od okolo tyg umieram . po tym jak brzuch sie obnizyl, to czuje Łucje nisko, boli mnie spojenie, kosc ogonowa to chyba mi cala chodzi ,no i cały dół ciśnie, w nocy praktycznie nie śpie, bo leżenie mi nasila ból.

zauwazyłam ze jak cały dzien jakos przezyje tak wieczory, to skurcze i wiercenie sie małej.

a tak poza tym to juz nie małej bo dzis miałam wizyte i wazy juz 3 kg:szok:
dzis ustalilismy ze 3.09 jade na szpital, tam mnie zbadaja, nastepnie dadza mi zapobiegawczo sterydy na płucka dla dziecka i 8 lub 9.09 bede miec CC.
 
Koltunek trzymamy kciuki za szybką akcje :-)

Ja mojego męża powinnam na rekach nosić. Jest bardzo dobry, pomocny itp. Sprząta, robi zakupy, przytula, martwi się itp. Jest cudowny :-)
 
Kołtunek rodzi, kikifish87 termin już za chwilkę, kurde posypią nam się tu dzieciątka za chwilę na forum oj posypią.

U mnie we wtorek się wyjaśni na kiedy się umawiamy z CC także ciekawa jestem jakim terminem mi rzuci doktor. W sumie muszę wytrzymać do 08.09 wtedy wraca z urlopu i mamy wizytę i termin zaklepany na CC. Także do tego czasu oszczędzam się na maksa czytam, piorę, prasuję, oglądam seriale i jem:p

Co do partnerów to faktycznie mnie zawsze ciągnęło do tych bardziej skomplikowanych i powalonych czyli "złych i nie dobrych". Pocieszam się tym, że moja znajoma mająca 50 lat właśnie znalazła gościa który śmiga z nią na rowerach, chodzi na basen, naprawia wszystko w domu, uwielbia pracować, dbać o dom, gość złota rączka do tego kocha pomagać i dba o nią strasznie. Także najwyżej może chociaż na starość mi się jakiś porządny trafi:p
 
Kołtunek trzymam kciuki:-) Oby było bezboleśnie i szybciutko. Czekamy na wieści. No to chyba się zaczyna:) Coraz częściej będziemy zaglądać na forum w oczekiwaniu na dobre wiadomości.
 
klaudixon- a gdzie bedziesz miec CC?? ja w Bytomiu. choc ode mnie to prawie 60 km od domu, to tam pracuje dr z kliniki . byle dotrzymac do 3.09 a potem bede juz w szpitalu to zawsze zdarza zareagowac...
 
kikifish87 - ja szukałam super szpitala z dobrymi opiniami. Po kilku tygodniach siedzenia i czytania w necie stwierdziłam, że w każdym szpitalu coś jest nie tak. Więc to czy pojadę rodzić do Krakowa czy warszawy nie ma znaczenia. To tylko kwestia szczęścia aby trafić na dyżur jak nie rodzi 100 kobiet na raz tylko 20 w danym dniu. Więc dwie moje koleżanki rodziły w szpitalu w Katowicach na Raciborskiej obie miały CC, obie mają ładne blizny a dzieci mają zdrowe.

Więc zdecydowałam się na Raciborską, ostatnio rozmawiałam z moją gin co prowadzi mnie od początku i zapytała gdzie w końcu rodzę, jak jej powiedziałam, że tam to mówi że dobrze bo ten szpital nie jest tak oblężony np jak Bonifarów. Bo mówi, że raz że jak każda chce tam rodzić robi się tłok, za dużo pacjentek które rodzą w tym samym czasie i zaczynają się problemy i potem babki piszą na forach, że liczyły na lepszą opiekę itp. Także zobaczymy, myślę poważnie o wykupieniu położnej i w liczę na to że przeżyję razem z moim Alienem:)
 
reklama
Patrze ze dziewczyny tez nie moga spac. Eh.. wypilam szklanke wody i mam taka zgage ze nie dam rady usnac. Jeszcze ten moj glupi maz mnie wkurzyl prosilam go budzilam chodz przyjdziesz do sypialni kanapa i tv to nie spanie. A on za chwile. I co? Pierwsza w nocy s on dalej spi. Szybko zrobilam awanture. Na paluszkach przybiegł i juz spi, nawet nie slyszy ze sie zle czuje i siedze. A no tak zapomniałam w koncu caly dzien charowal :/// ale chcialabym zaczac rodzic w domu zeby musial mnie wiesc do szpitala 70 km. Zemsta bylaby slodka. :]
 
Do góry