Tulka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2015
- Postów
- 183
Witam się z Wami dziołszki i ja
Ivon17 No niestety u nas jeszcze beznadziejna atmosfera Wczoraj jak wrócił z pracy próbowałam być miła i chciałam się pogodzić, ale on nie, więc teraz nie będę się paniczowi narzucać. Poczekam na ruch z jego strony. Im dłużej sie zastanawiam nad tymi pajacami, to coraz bardziej się do nich przekonuję. Zobaczymy wyjdzie w praktyce, ale myślę, że sie sprawdzą i u mnie
Ewka84 Jak Cię czytam Kochana to mam ochotę Ci pionę przybić normalnie. Super wychowujesz chłopaków. Ja będę dążyć do tego samego bo mnie szlag mnie trafia normalnie, jak widzę mamuśki, które robią wszystko za syneczków. A później toto ma 30 lat i kanapki sobie zrobić nie umie, albo taki leniwy, albo naprawdę życiowy kaleka. Cociaż z doświadczenia wiem, że w 99% przypadków to to pierwsze
Milusia, wiem, że hormony we mnie buzują, ale swój honor trzeba mieć. Nienawidzę takich zgrzytów, ale i tak wlazł mi na głowę strasznie, a najlepsze, że on myśli, że jest dla mnie chodzącym ideałem i jak ja śmie narzekać. Ręce opadaja po prostu. Też położne sobie oglądam i dzięki temu oswajam poród. Coraz mniej się boję. Napisz koniecznie jak po wizytce. My idziemy prawie łeb w łeb, więc ciekawa jestem jak z wagą Mnie straszą, że Mikołaj będzie duży chłop
Klaudixxon Super, że taka mila sytuacja Cię spotkała Człowiek może odzyskać wiarę w ludzi Bo moja czasem poważnie szwankuje.
Kaha91 gratuluję zakupów My mieliśmy w tym tygodniu skladać łóżeczko, przemeblować sypialnię i wszystko ch.... bombki strzelił... Znowu sie wszystko w czasie przesunie, a czasu coraz mniej.
Aneta1991 Mój mały jak tylko kładę sie nba boku, to zaczyna się intensywniej ruszać. Chyba woli jak leżę na pleckach. Poza tym od 2 dni nie mogę spać na lewym boku, bo rano budzę się z ogromnym bólem lewego barku. No trudno, nie wiem, jak będe spać te półtora miesiąca, bo na plecach też długo nie mogę, bo lekko duszno mi się robi
Dziewczyny zazdroszczę spakowanych toreb. Ja jeszcze tych wszystkich okołoporodowych rzeczy dla mnie nie mam. Czas zrobić zakupy i się przygotować, bo niedługo już sierpień. Ale ja mam przeczucie, że przechodzę termin na stówę.
Pozdrawiam Was wszystkie i ściskam
Ivon17 No niestety u nas jeszcze beznadziejna atmosfera Wczoraj jak wrócił z pracy próbowałam być miła i chciałam się pogodzić, ale on nie, więc teraz nie będę się paniczowi narzucać. Poczekam na ruch z jego strony. Im dłużej sie zastanawiam nad tymi pajacami, to coraz bardziej się do nich przekonuję. Zobaczymy wyjdzie w praktyce, ale myślę, że sie sprawdzą i u mnie
Ewka84 Jak Cię czytam Kochana to mam ochotę Ci pionę przybić normalnie. Super wychowujesz chłopaków. Ja będę dążyć do tego samego bo mnie szlag mnie trafia normalnie, jak widzę mamuśki, które robią wszystko za syneczków. A później toto ma 30 lat i kanapki sobie zrobić nie umie, albo taki leniwy, albo naprawdę życiowy kaleka. Cociaż z doświadczenia wiem, że w 99% przypadków to to pierwsze
Milusia, wiem, że hormony we mnie buzują, ale swój honor trzeba mieć. Nienawidzę takich zgrzytów, ale i tak wlazł mi na głowę strasznie, a najlepsze, że on myśli, że jest dla mnie chodzącym ideałem i jak ja śmie narzekać. Ręce opadaja po prostu. Też położne sobie oglądam i dzięki temu oswajam poród. Coraz mniej się boję. Napisz koniecznie jak po wizytce. My idziemy prawie łeb w łeb, więc ciekawa jestem jak z wagą Mnie straszą, że Mikołaj będzie duży chłop
Klaudixxon Super, że taka mila sytuacja Cię spotkała Człowiek może odzyskać wiarę w ludzi Bo moja czasem poważnie szwankuje.
Kaha91 gratuluję zakupów My mieliśmy w tym tygodniu skladać łóżeczko, przemeblować sypialnię i wszystko ch.... bombki strzelił... Znowu sie wszystko w czasie przesunie, a czasu coraz mniej.
Aneta1991 Mój mały jak tylko kładę sie nba boku, to zaczyna się intensywniej ruszać. Chyba woli jak leżę na pleckach. Poza tym od 2 dni nie mogę spać na lewym boku, bo rano budzę się z ogromnym bólem lewego barku. No trudno, nie wiem, jak będe spać te półtora miesiąca, bo na plecach też długo nie mogę, bo lekko duszno mi się robi
Dziewczyny zazdroszczę spakowanych toreb. Ja jeszcze tych wszystkich okołoporodowych rzeczy dla mnie nie mam. Czas zrobić zakupy i się przygotować, bo niedługo już sierpień. Ale ja mam przeczucie, że przechodzę termin na stówę.
Pozdrawiam Was wszystkie i ściskam