Klaudixxon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2015
- Postów
- 348
Uwaga! CHWALE SIĘ!!!!
Kochane jaki mam dziś cudny dzień! Byłam u alergologa i znowu miałam spirometrie no i oczywiście mówię lekarzowi, że zasze wszystko ze mną jest okey do póki nie każe mi cholera dmuchać. No i wkurzyłam się, mówie nie patrze na ekran co mi tam pokazuje tylko słucham lekarza. No i proszę badanie rewelacyjne moja wydolność płuc skoczyła do 103%!!! Lekarz cieszył się dziś ze mną, bo mówi że jak przyszłam miałam 75%, potem po podaniu leku 83% no i teraz mam bardzo dobry wynik jak u zdrowej osoby. Czeka mnie jeszcze wizyta 18.08 i potem jak już dzidzie urodzę i odkarmię widzimy się ponownie i planujemy dalsze leczenie.
Zmniejszył mi dziś dawki leków! Cieszę się niezmiernie! No i mogę wychodzić na spacery w katowicach (poza nie bo tylko z pyłkami z katowic się znam
No więc taka uradowana wyszłam od lekarza więc skoczyłam do sądu w Katowicach dowiedzieć się jak tam mój wniosek KRS, przychodzę a tu kolejka na 20 osób. No nic pytam kto ostatni i stoję. Ludzie wkurzeni, ja stoję za młodym gościem który rozmawiał z jakimś kolegą. Nagle gość się odwraca patrzy na mnie i mówi, że on jest przede mną potwierdzam mu i stoje dalej, ale widzę że tak się przygląda, przygląda w końcu mówi. Pani jest w ciąży to ja Panią puszczę bo przecież tyle Pani stać będzie? Podziękowałam mu bardzo, i nagle gość na głos mówi, no co za czasy żeby kobieta w ciąży w kolejce takiej stała, ja Panią puszczę ale wydaje mi się że inni też powinni. Nagle wszystkim się głupio zrobiło, obudzili się jakby dopiero co mnie zobaczyli i puścili mnie jako pierwszą. Podziękowałam ładnie i mówię, że tylko idę się zapytać czy nie ma korekty i wychodzę po 3 minutach.
Także serio ostatnio jak byłam to stałam tez kolejka była na szczęście mogłam sobie usiąść, ale dziś gość mnie zaskoczył bo w kolejce i kobiety stały, i mężczyźni w różnym wieku każdy mnie olał. A gość młody i takie zachowanie. Także bardzo pozytywnie mnie zaskoczył
Kochane jaki mam dziś cudny dzień! Byłam u alergologa i znowu miałam spirometrie no i oczywiście mówię lekarzowi, że zasze wszystko ze mną jest okey do póki nie każe mi cholera dmuchać. No i wkurzyłam się, mówie nie patrze na ekran co mi tam pokazuje tylko słucham lekarza. No i proszę badanie rewelacyjne moja wydolność płuc skoczyła do 103%!!! Lekarz cieszył się dziś ze mną, bo mówi że jak przyszłam miałam 75%, potem po podaniu leku 83% no i teraz mam bardzo dobry wynik jak u zdrowej osoby. Czeka mnie jeszcze wizyta 18.08 i potem jak już dzidzie urodzę i odkarmię widzimy się ponownie i planujemy dalsze leczenie.
Zmniejszył mi dziś dawki leków! Cieszę się niezmiernie! No i mogę wychodzić na spacery w katowicach (poza nie bo tylko z pyłkami z katowic się znam
No więc taka uradowana wyszłam od lekarza więc skoczyłam do sądu w Katowicach dowiedzieć się jak tam mój wniosek KRS, przychodzę a tu kolejka na 20 osób. No nic pytam kto ostatni i stoję. Ludzie wkurzeni, ja stoję za młodym gościem który rozmawiał z jakimś kolegą. Nagle gość się odwraca patrzy na mnie i mówi, że on jest przede mną potwierdzam mu i stoje dalej, ale widzę że tak się przygląda, przygląda w końcu mówi. Pani jest w ciąży to ja Panią puszczę bo przecież tyle Pani stać będzie? Podziękowałam mu bardzo, i nagle gość na głos mówi, no co za czasy żeby kobieta w ciąży w kolejce takiej stała, ja Panią puszczę ale wydaje mi się że inni też powinni. Nagle wszystkim się głupio zrobiło, obudzili się jakby dopiero co mnie zobaczyli i puścili mnie jako pierwszą. Podziękowałam ładnie i mówię, że tylko idę się zapytać czy nie ma korekty i wychodzę po 3 minutach.
Także serio ostatnio jak byłam to stałam tez kolejka była na szczęście mogłam sobie usiąść, ale dziś gość mnie zaskoczył bo w kolejce i kobiety stały, i mężczyźni w różnym wieku każdy mnie olał. A gość młody i takie zachowanie. Także bardzo pozytywnie mnie zaskoczył