Wrześniowe mamy 2015

[kołtunek]

Lalki - współczuje, jak można tak powiedzieć.... nosisz ich wnuka ... postaraj się nie denerwować dla maleńśtwa
Tren - a jak wózek masz?
Jolka -gratuluje, waga już słuszna się robi

ja idę jutro rano na glukozę to już drugi raz pierwszy raz byłam w 7 tc ... mam nadzieje, że wynik będzie ok

 

[kaha91]

kołtunek kciuki żebyś to przeżyła :*

brzydka pogoda wtałam zjadłam i poszłabym dalej spać...ale mam jutro zaliczenie i się muszę nauczyć a na 18 szkoła rodzenia..

 

[Tulka]

Hej hej kobietki Ale mnie u Was dłuuuugo nie było Ale melduję się po wizytce, wszystko w porządku, mamy się super Dzidziol okazał się małym mężczyzną, waży już 585 gram i fika w brzuszku jak szalony <3 Czytam Was cały czas i muszę zacząć się częściej odzywać, ale kompletnie nie mam czasu. Mój chłop złamał nogę 2 tyg przed ślubem, wszystko musieliśmy odwołać, mnóstwo spraw spadło teraz na moją głowę, mówię Wam masakra totalna... kurczę, mam nadzieję, że jeszcze któraś z Was mnie pamięta, hehe.

Ja z witaminek biorę Femibion natal 2, magnez i Omega med pregna z samym kwasem DHA. Wyniki mam idealne, więc zostanę przy tym zestawie. Niestety również czeka mnie test obciążenia glukozą, nigdy nie miałam i juz się boję.

Odnośnie kresy też na razie nic mi się nie pojawia.
Kołtunek będę trzymała za Ciebie jutro kciuki, ja mam dopiero się wybrać na to badanie przed kolejna wizytą czyli koniec maja jakos wypadnie

 

[aneta1991]

Lalki lepiej pojeździć po lekarzach i po sprawdzać czy wszystko ok niż później pluć sobie w twarz. A teściami się nie przejmuj, olej próchno Grunt, że męża masz po swojej stronie
Aali ja żadnej kreski nie mam czytałam, że u jednych mamuś się pojawia wcześniej u drugich później a u trzecich wcale
Gosunia1993 też mam zgagę, szczególnie wieczorami
ananka u nas również to mąż jest tym, który przeprasza, pomimo że czasem jest zupełnie niewinny, a ja perfidnie zdaję sobie z tego sprawę
jolka6621 gratulacje wizyty ! też mam skierowanie na glukozę. Ginekolog mi powiedział, żebym sobie kupiła cytrynke, bo nie sztuką jest wypić, ale utrzymać hehe
tren też już bym chciała miec wózek dla dziziusia, jakoś bym sobie chociaż psychicznie przybliżyła tym datę porodu hehe
otokika glukozę kupujesz w aptece
kaha91 jak się czujesz ? ile twój maluszek waży/mierzy ? Rodzimy w jednym terminie dlatego jestem ciekawa
kołtunek trzymam kciuki, zdaj relację czy utrzymałaś
Tulka nie zazdroszczę sytuacji. Wszystko zaplanowane a tu krach - chociaż i tak popieram, bo ja bym nie odwoływała

U mnie mąż przeziębiony, mam nadzieję, że mnie nie zarazi. W nocy mi chrapie, bo oddycha przez buzię, czym delikatnie doprowadza mnie do szału . Wczoraj wieczorem znowu pobolewał mnie brzuch, czy któraś z was tak ma/miała ?

Ściskaaaam Was ;-)

 

[maggie2205]

Czesc dziewczyny!
Jolka gratuluję wizytki i córeczki.
Lalki nie przejmuj się. Szkoda nerwów Twoich i maluszka. Ale przykre takie rzeczy słuchać

 

[pauluss00]

Lady Gaga dla mnie kazali jeść codziennie kanapkę z pasztetem co jakiś czas kaszanke i oczywiście codziennie pić sok z buraków albo jeść buraki ;-)

 

[kasiaam]

Aneta1991 mnie pobolewa brzuch, w różnych miejscach. Ginekolog zaleciła mi brać wtedy nospę.
Kołtunek Twoja dawka leków mnie przeraziła. Mam nadzieję że Ci pomaga :-)

Co do leków to ja biorę: magnez 2x2, luteinę 100 2x1 i witaminy, aktualnie Omega med. Oprócz tego w razie bólu mam brać nospę 3x1. Do pochwy brałam ostatnio Pimafucin.

Dziś odebrałam cytologię robioną 2 miesiące temu. Wyszły mi duże zmiany zapalne nabłonka wielowarstwowego płaskiego. Czy któraś z Was wie co to oznacza? lekarz nie udzielił mi informacji, bo nie byłam umówiona na wizytę. Dostałam macmiror do pochwy i cytologia do powtórki.

Odnośnie zamkniętego wątku rozumiem, że zostałam wykluczona. Trochę to przykre, bo wrzucałam swoje zdjęcia, dzieliłam się nimi. Przeczytałam wszystkie posty tutaj, nie odpowiedziałam na każdy bo to moja pierwsza ciąża dlatego mam więcej pytań niż odpowiedzi. Niektóre z Was są na zwolnieniach mają więcej czasu, inne pracują, urządzają mieszkania, wracają zmęczone do domu i odpoczywają bo zdrowie dziecka najważniejsze, czasami nie mają dostępu do netu, bądź są zwyczajnie mniej rozmowne i wolą przedstawiać konkrety niż pisać o niczym. Niektóre piszą po 5 postów dziennie jednym zdaniem, inne całe akapity ale tylko raz dziennie....Nie mówię tu tylko o sobie, tylko wyciągam wnioski czytając każdą z Was.
Wychodzi na to że lepiej było pisać co dziś miałam na obiad lub co sprzątnęłam, wtedy miałabym więcej postów.
Taki wywód, ze względu na buzujące hormony :-) Każdej z Was z całego serduszka życzę szczęśliwego rozwiązania.

 

[gosiamat]

Dzięki Kaha91 jutro pojadę po prenatalnych pooglądać ciuchlandy, już posprawdzałam adresy. Aneta 1991 mam też szczeście, mąż nawet nic nie mówi tylko znosi. Nawet wybrał wcześniej do pracy wczoraj, żeby w innym Lidlu sprawdzić legginsy, nie było ciążowych, więc kupił normalne... Takich normalnych nie potrzebuje, ale nic już nie powiedziałam, jak to facet dobrze chciał...
Ja nie mam żadnej kreski, może się pokarze. Co do pywatnej grupy, mam mało wpisów, bo ciągle się u mnie coś dzieje, ale śledze Was ciągle. Co do gotowania, to bardzo dobry pomysł, ja przez 3 miesiące codziennego gotowana, wygotowałam się i nie mam już pomysłów.
Słońce świeci, mam nadzieje, że Wam też ;-)

 

[pauluss00]

Ja jestem w 24 tygodniu ciąży i już kreskę mam ;-) co do zgagi dokucza mi okropnie jeszcze na dodatek doszedł refluks i.okropnie się czuje szczególnie w nocy :--(

 

[pauluss00]

Aneta1991 mi od paru dni.bolał brzuch i twardniala macica i zastanawiałam się czym to jest spowodowane ale.już teraz wiem dzisiaj nałożyłam spodnie ciążowe i ani mi nie boli brzuch ani nie twardnienieje brzuch więc wydaje mi się że legginsy uciskaly macice.