reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

reklama
Witam sie :) ciesze sie, ze wizyty przebiegaja pomyslnie, natomiast mowi sie, ze sorawne oko lekarza nawet na slabym sprzecie wyoatrzy plec.

Ja juz w srode na wizyte ide, ale nie licze na to bym poznala plec, poniewaz dopiero od 13 tygodnia skonczonego lekarz moze wypatrzyc plec ;) aczkolwiek licze, z2 bedzie wszystko dobrze ;)
 
dziewczyny trzymam kciuki za wizyty
ja przed prenatalnymi nie spałam 3 dni, ale teraz juz jestem spokojniejsza
ja mam wizyte jutro ale pewnie nie zrobi mi usg bo w sobote mialam prenatalne to niewiele czasu minelo. ale przynajmniej dowiem sie wynikow krwi i moczu no i po l4

co do smakow to ja strasznie wchłaniam pomarancze i grejfruty. tylko boje sie ze jem za mało mięsa ktore wogóle do mnie nie przemawia no i z nabiału jem tylko jogurt i mleko

jak wasza dieta dziewczyny, bardzo sie staracie??
 
dziewczyny trzymam kciuki za wizyty
ja przed prenatalnymi nie spałam 3 dni, ale teraz juz jestem spokojniejsza
ja mam wizyte jutro ale pewnie nie zrobi mi usg bo w sobote mialam prenatalne to niewiele czasu minelo. ale przynajmniej dowiem sie wynikow krwi i moczu no i po l4

co do smakow to ja strasznie wchłaniam pomarancze i grejfruty. tylko boje sie ze jem za mało mięsa ktore wogóle do mnie nie przemawia no i z nabiału jem tylko jogurt i mleko

jak wasza dieta dziewczyny, bardzo sie staracie??

Ja tez jutro smigam ;) nie wcoskam w siebie miesa bo nie lubie w 1 ciazy jadlam wiecej niz normalnie. Teraz bardziej owoce.
 
ja tez jem malo miesa i moj gin powiedzial ze to malo wazne najwazniejsze ze sie je nabial i owoce oraz warzywa bo w mleku tez jest bialko zwierzeco bo to o to chodzi a nie ma co sie zmuszac do jedzenia czegos od czego odrzuca, nasz organizm sam sobie dobiera to co jest mu potrzebne jak bedzie brakowac miesa to zaczniemy je jesc w nadmiernych ilosciach takze nie ma co sie przejmowac bo dziecku niczego nie brakuje
 
Mam tak samo, wcześniej na obiad schabowy, mielone czy jakaś nóżka.. Teraz wole zupy. :) Albo mizerie :D Jedyne co to muszę zmuszać się do picia. Woda jeśli już to gazowana z sokiem domowej roboty, ew Kubuś. Żadne herbatki do mnie nie przemawiają, słodzonych gazowanych staram się unikać. Dziś przyszalałam z cappuccino przed śniadaniem, ale mój dzidziuś ewidentnie za taką kawą nie przepada bo bardzo szybko ją zwróciłam :p.

I mam dla was propozycje, skoro niektóre z was znają już płeć, może założymy osobny wątek, gdzie będziemy wpisywać propozycje imion dla naszych pociech. :) Bardzo jestem ciekawa jakie "królują" w tym sezonie :D. Przy okazji może i mnie jakieś się spodoba, bo mamy z mężem dylemat. :p

Pozdrawiam ze słonecznej małopolski :D
 
Mam tak samo, wcześniej na obiad schabowy, mielone czy jakaś nóżka.. Teraz wole zupy. :) Albo mizerie :D Jedyne co to muszę zmuszać się do picia. Woda jeśli już to gazowana z sokiem domowej roboty, ew Kubuś. Żadne herbatki do mnie nie przemawiają, słodzonych gazowanych staram się unikać. Dziś przyszalałam z cappuccino przed śniadaniem, ale mój dzidziuś ewidentnie za taką kawą nie przepada bo bardzo szybko ją zwróciłam :p.

I mam dla was propozycje, skoro niektóre z was znają już płeć, może założymy osobny wątek, gdzie będziemy wpisywać propozycje imion dla naszych pociech. :) Bardzo jestem ciekawa jakie "królują" w tym sezonie :D. Przy okazji może i mnie jakieś się spodoba, bo mamy z mężem dylemat. :p

Pozdrawiam ze słonecznej małopolski :D
tak samo my mamy dylemat z imieniem
 
Ile nowych postów i wątków!!! Przeczytałam wszystkie :-) u mnie również królują pomidory, ogórki a ostatnio szczególnie arbuzy! są takie pyszne :) mąż kupuje po 2 dziennie :) Jeśli chodzi o jedzenie to nie zastanawiam się czy jem dużo mięsa czy za mało. Jem w zasadzie wszystko na co mam ochotę i nic raczej mnie nie odrzuca. Twarz delikatna poprawa ale pryszcze są, na ramionach również. Słyszałam mit, że jak się je lody i pije zimne mleko to dziewczynka :p ja jem lody, mleko i kwaśne także chyba dżender bedzie :-)

Jestem za wątkiem z imionami :) dla dziewczynki Blanka, dla chłopaka nie mam pojęcia :-)
 
Nie.moge czytac waszych zachcianek bo sama nie wiem co bym zjadla a najchetniej wszystko!

Ja dla dziewczynki mysle ze damy Joanna Maria jak moj maz sie zgodzi a dla syna Dominik Dawid po bracie ;)
 
reklama
Mizeria!!!! Oddam wszystko za mizerię! :szok: :laugh2:
Wątek z imionami chyba na każdym forum się pojawia, fajna sprawa, bo może nam jakieś imię w ten sposób wpadnie w oko.
Z synkiem jadłam dużo mięsa, miałam takie fazy na nie, że szok. Teraz wręcz przeciwnie, jem od święta. Za to pomidory od kilku dni królują. W biedrze kupiłam sobie malinowe, masakra, bo 15 zł za kg, ale są pyszne!
 
Do góry