reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2015

hej dziewczyny :) witam nowe mamusie, życzę żebyśmy wszystkie dotrwały do września i mogły przytulić nasze maleństwa :D

kołtunek ja chyba cię będę wspierać w leżeniu - mnie od rana bardzo jajniki bolą - raz prawy raz lewy, pojawił się też brązowy śluz - ale prawda jest taka że w tym tygodniu trochę się napracowałam.... a poza tym możliwe że to "plamienie" jest wynikiem rozciągania się macicy.... nie chce biegać co chwilę do lekarza skoro we wtorek było wszystko super - w szpitalu nic mi nie dadza nowego niż te leki które biorę w domu...
 
reklama
pycia badanie genetyczne składa się z USG + badanie krwi. Ja ich podstawie określane jest ryzyko wad płodu. Jeżeli ono wyjdzie nie tak wtedy jesteś skierowana na inwazyjne badanie (amniopunkcje), która niesie za sobą ryzyko poronienia.
Ja płace za genetyczne 400 zł.
Bodajże po 35 roku są refundowane

Mała mi - poleż i odpocznij i zobaczysz co się będzie działo. Ja muszę leżeć ze względu na skurcze :(. wystarczy, że chwilę pochodzę i już mam skurcz za skurczem :( w pierwszej ciąży miałam dokładnie to samo. Odklejająca się kosmówka i skurcze, Ale mam nadzieje, że jak wtedy się udało to i teraz dam radę
 
Ostatnia edycja:
No kołtunek powiem Ci, że leżę cały czas praktycznie a te cholerne jajniki kłują mnie nadal - plamień brak - nawet w śluzie nic nie ma, dziwię się tylko że nospa mi nie pomaga na ten ból.
Przed pójściem do szpitala jak plamiłam to bolał mnie brzuch jak na okres - mimo tego dzidzia rozwija się książkowo - wiec może to przez przemęczenie a i tak mi wydeło brzuch ze zaczęłam nosić spodnie ciążowe które mi kolezanka pożyczyła - wiem może to przesada ale przynajmniej mi brzucha nie uciskają
 
może to nie jajniki cię bolą tylko więzadla się rozciągają? bo w zasadzie jajniki nie powinny aż tak boleć tylko więzadła. Tak po bokach cię boli? w naturalnej ciąży jesteś czy stymulowanej?
 
boli mnie po bokach tak jakby w pachwinach...
ta ciąża to.... wpadka ;) zaszłam w nią niemalże w tym samym terminie co w poprzednią tylko tamta niestety zakończyła się poronieniem w 7 tygodniu - puste jajo
 
no powiem Ci, że się przestraszyłam a jak do tego doszło trochę brązowej mazi to już tragedia była - a teraz jej nie ma - więc być może pękają jakieś naczynka jak się więzadła rozszerzają - ale to by było już w 9-10 tyg? i ze nospa nie pomaga...
 
Ostatnia edycja:
ja bym to skonsultowała z ginekologiem jeżeli plamienie powróci. może masz za mało progesteronu. ja mam go za mało i często w środku cyklu mam brązowe plamienia. od rozciągania nic nie powinno pękać.

nie martw się najważniejsze ze nie krew. brązowe nie są bardzo groźne
 
Ostatnia edycja:
kołtunek
dzięki za pocieszenie :)
mdłości się pojawiły.. muli mnie i wtedy wiem że wszystko jest ok:)

a takie pytanie do Was używacie już jakiegoś balsamu do ciała dla kobiet w ciąży? coś możecie polecić?

Polecam balsam babydream, w pierwszej ciąży używałam i byłam mega zadowolona. Już kiedyś pisałam, ze rozstępów mam może 6, a pojawiły się jak nagle woda po porodzie zaczęła schodzić, a przytyłam wtedy 23 kg! Teraz już stosuję oliwkę babydream, ponieważ zapach tego balsamu, który zostawał na ubraniach mnie mega drażnił, oliwka jakoś go nie zostawia ;-)

U mnie z badan to tylko morfologia hiv i cukier na piereszej wizycie jak jest wszystko ok.to jedyne badania jak jest ryzyko cukrzycy to pozniej krzywa cukrowa i cos ok 30tyg o ile dobrze pamietam zelazo. W pierwszej ciazy hulam zbulwersowana no bo jak to,ale wiecie dziewczyny ta podstawa w zupelnosci wystarczy o ile jest wszystko ok. no i jeszcze ok.11-13 tyg. badania na choroby genetyczne-gratis po 36roku zycia. u nas 8tydz. w srode ide zobaczyc pierwszy raz nasz Skarbek:-) u mnie sennosc straszna i mdlosci-wymiotow brak.
czy ja dobrze rozumiem, ze nie miałaś badań na np. różyczkę, hpv, itp? trochę to nieodpowiedzialne ze strony lekarza, tak moim zdaniem :eek: obciążenie gluzkozą jest obowiązkowe w okolicach 20 tygodnia, każda z nas będzie musiała wypić to świństwo. Brrrrr, już mi nie dobrze na samą myśl :no:

W moczu mam bakterie 184.1 gdzie maks może być 130.0. I krwinki czerwone 65,6 gdzie powinno być mniej niż 25. I wpw w krwinkach czerwonych tez mam 12 gdzie norma do 8.
Krew tez słabo, bo niedobór żelaza i coś z eozynocytami...
Boje się ze ta bakteria w moczu może coś złego zdziałać...
Na resztę wyników musze Czekać dłużej.
nie martw się, dużo dziewczyn leczy bakterie w ciąży ;-) dostaniesz pewnie jakieś tabletki i tyle
Dziewczyny, mam pytanie czy każde badanie genetyczne musi być inwazyjne z ryzykiem na uszkodzenie płodu?? w męża rodzinie jest jeden przypadek choroby genetycznej, zanik neuronów i teraz się boje......
zwykł usg genetyczne nic dzidziusiowi nie robi, w razie jakichś nieprawidłowości, to tak jak już któraś pisała, wykonują amniopunkcję i to ona jest ryzykowna.

MałaMi1984- na mnie nospa też absolutnie nie działa. W pierwszej ciąży w pewnym momencie brałam buscopan, bo nawet 6 tabletek mg nie pomagało. Macica się rozciągała, to bolało, teraz przy drugiej ciąży, to tylko czasami więzadła czuję :-p

U mnie powoli mija senność, za to regułą już są mdłości i wymioty :baffled:
 
reklama
Byłam na usg :-) Serduszko bije :-) No i ten krwiak jest wysoko jak to dr określiła i jeśli się nie wchłonie i nie zmieni położenia to ciąży nie zagraża. Gorzej jak by był gdzieś niżej. Leki mam brać i się trochę oszczędzać.
Mnie też czasami tak ciągnie po bokach, a w niektórym momencie to jest taki ból, że kroka dać nie mogę...Tylko u mnie to z lewej strony w miejscu jajnika. Więzadła w pierwszej ciąży bardzo m dokuczały a teraz na razie jakoś nie odczuwam ich :-)

Dziewczyny wszystkie będziecie robić te badania genetyczne? Ja robiłam w pierwszej ciąży aby to usg genetyczne i teraz chyba też tak zrobię.
 
Do góry