reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

Gosiamat takie bieganie po sklepach to sama radość, szybciej ciąża mija, ja to uwielbiałam, najgorsza jest konsternacja i oczekiwanie porodu, toteż dlatego jeszcze mimo iż Maggie się umawiałam na pakowanie torby przed wczoraj, jeszcze kurde tego nie zrobiłam.....


Ewciu jak dobrze pamiętam, w dwóch poprzednich ciążach takie skurcze miałam co wieczór przez 2 tygodnie....wyłam do księżyca....lekarz mnie opieprzał, że mam jechać do szpitala bo są za silne i trzeba wszystko przyspieszyć, a ja z tych co nie chcą nic wbrew naturze....Ale zobaczymy co lekarz jutro powie, jak powie "Wszystko dobrze, niech pani biega po schodach to zacznę biegać":D chociaż biegania to na pewno nie będzie przypominało:D tylko sapanie i człapanie:D


Maggie od wczoraj czuję się płaczliwa:D chyba hormony na te porodowe mi się zmieniają, wszystko mnie wzrusza, płakać mi się chce z byle powodu...Chyba mój organizm się szykuje, a odnośnie teściowej, moja niby jest spoko, ale jakoś klimatu z nią nie mam, po prostu jest teściową:D:D:D i Ty też olej swoją:D


Tren, a może on ma taki syndrom wicia gniazda:D:D:D:D, wiesz, dba o otoczenie :D


Kaha, no ja wieczorem wywietrzyłam z mężem chatę wzdłuż i wszesz, wszystkie okna na full, i tak chłodem wiało, że aż sie bałam, że mi plery przewieje, bo byłam spocona, a tu takie chłody:D:D:D Odnośnie skurczybyków, ja wystarczy, że o nich pomyślę i brzuch mam twardy jak skała i brak mi oddechu:D więc ani nawet nie myślę....ciesz się, że CIebie nie męcza, chociaż pewnie tuż przed porodem raczej Ciebie nie ominą:D


Odnośnie kotów i psów, oczywiście wolę psie mordy, ale małe, bezbronne kotki też bym przygarnęła.....nie lubię takich co to muszą wątróbeczki wpierdzielać bo delikatne żołądusie, a mam dużo w branży znajomych, które kupują mega drogie koty za 3 tys i później karmią lepiej jak człowieka...echhhhh, no troszkę się nie dziwię bo jakby zdechł to 3 tys w plecy:D:D:D:D
 
reklama
Pycia17 ja też mam dość upałów. Siedzę ciągle w domu z wiatrakiem. Mi na spuchniete stopy pomaga leżenie lub uniesienie ich wyżej jak siedzę i naprawdę po 20 minutach czuje ulgę, ale jak tylko dam stopy w dół to momentalnie mi puchną.

Dziewczyny w poniedziałek na usg wyszło, że mam 3 stopień dojrzałości łożyska. Myślicie, że to groźne? Usg robiła mi inna lekarka bo mój na urlopie i nie wiem czy się martwić tym. Przepływy i tętno dziecka są dobre.
 
U nas dzisiaj taki upał, że jeszcze nosa z domu nie wychyliłam. Mały właśnie zasnął, więc zaraz idę prać wózek, spakować torbę i może krzesełko do karmienia starszego jeszcze ogarnę ;-) trzymajcie kciuki! Co do prasowania- prasowałam na klatce schodowej, bo tam najchłodniej i wiatrak obok siebie na fula nastawiony. Ale po godzinie stania miałam już dosyć. Na opuchnięcia polecam baaardzo dużo wody, ale nie słodzonej, smakowej, tylko zwykłej niegazowanej. Ja po 4l dziennie wypijam i prawie w ogóle nie puchnę, a jak mniej to zaraz ręce i nogi się odzywają. I nogi do góry, nawet na pół godz. ciągiem. Co do skurczy- ja miałam regularne na miesiąc przed porodem. Pamiętam do dzisiaj, jak siedziałam na ćwiczeniach na uczelni i przez pół dnia mnie męczyły, najpierw co 15, później 12, 10, 7, 5 min. I od nowa. I wcale mi to porodu nie ułatwiło, poszły wody, a skurcze nie mogły się rozkręcić. Dobra, uciekam do roboty, bo młody wstanie i niec nie zrobię :-p
 
Zadzwoń do lekarza, najczęściej to nic nie oznacza, ale wizyty usg czy ktg powinny odbywać się częściej, żeby sprawdzić czy dzidziuś ma odpowiednią ilość tlenu, ja bym to jeszcze skonsultowała z innym lekarzem.....
 
Milusia ja się obawiam że nie będę wiedziała czy to to :D póki co nic.. gdzieś u każdej z Was się te przepowiadajce pojawiły a u mnie cisza.
Co do kotów nie zapomnę jak na Wielkanoc byłam u siostry.. przygarnęła jakiegoś rasowego kota i byli też jej znajomi co też mają tą rasę i taka licytacja.. a wiesz mój kupę zrobił, a mój lubi się czesać.. siedziałam z M i myślałam że jestem w jakimś filmie :D
w domu rodzinnym zawsze miałam dachowce :D

pycia olasec nie nudzi się Wam już siedzenie w domu? ja mam serdecznie dość..śmiałam się że dostanę depresji pogodowej... już nie wiem co mam ze sobą zrobić.. może coś poradzicie :D

Jolka
trzymam kciuki żebys zrobiła wszystko co zaplanowałaś:D ja dalej w piżamie :D muszę jakiś obiad ogarnąć i może siebie..
 
Oglądać mi 2 tyg temu też powiedzieli 3 stopień. W tym tyg też mialam usg i ktg ale przepływy i ilosc wod są ok.
Jak to jest ze zwolnieniem skoro mam wypisane do daty porodu a co jeśli urodze wcześniej?
 
reklama
Dżejka macierzyński leci Ci od daty porodu faktycznego wtedy a zwolnienie sie przerywa. Ja miałam l4 w ciąży do 10 września a urodzilam 6 go, termin miałam na 3go więc od 6go macierzyński

Kaha ja sie śmieje ze u mnie tez prawie pierwszy poród bo pierwszy wywoływany, nie wiem jak to jest skurcze dostać w domu
 
Do góry