reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

Klaudixxon ja miałam ten sam problem, każdy chleb podnosił mi cukier, aż w końcu znalazłam ten:
Piekarnie Cukiernie Putka- najlepsze pieczywo i cukiernictwo. Warszawa
Jak masz możliwość to spróbuj, mi po nim nic nie skacze już :) Jedyna wada - mały chlebek 300 g kosztuje ok 6 zł

U mnie chleb ktory jakoś mocno nie zmienia cukrów to z biedrony 7zboz - taki pakowany. A generalnie na tym etapie cukry bedą mocno szły w gore bez wzgledu na dietę, ciaza mocno sie rozwija, dziecko ma duży przyrost i stad te zawirowania.... Przestało mnie to irytować, zwiększam tylko insuline, nie głodze sia a cukry sa na stałym poziomie bez wahnięć.
 
reklama
Ja z pieczywa moge jesc zytni i zytni bez drozdzy. tylko te dwa nie podnoszą mi cukru. Ceny nie znam, bo Ł w piekarni pracuje wiec ma je za darmo.

za to od kilku dni zazwyczaj po sniadaniu mi szaleja. Jem to co zawsze, a są wyzsze.

wkurwilam sie z lekka. Zabrali nam jedyny ranny autobus do duzego miasta. Teraz aby jechac np do lekarza musze zapierniczac 3,5 km na inny przystanek. dobrze ze powrotny pod dom jest, no ale nie zmienia to faktu ze chyba ich powalilo. ludzi duzo u nas jezdzilo tym autobusem bo to jedyny jaki wozil do B-stoku przez tą wies.. i to zabrali. Jutro mam diabetyka. chyba Ł mnie zawiezie, bo jak ja sie przejde o 8 rano na ten drugi przystanek to serce mi stanie.


co do szkol. Moj 6 latek niby jest gotowy. Ale co sie okaze w praktyce gdy zacznie sieodrabianie lekcji to niewiem. Ale są u niego w klasie takie dzieci ktore nauczycielka mowila ze ona by je do p-la wyslala a nie do zerowki, ale mamy tych dzieci jakies chyba gluche na sugestie odroczenia bo :
1. 1 klasa w wieku 6 lat jest modna
2. najwyzej nie zda do 2 klasy
3.Koledzy idą to i ja swego puszcze



U mnie skurczy ciag dalszy. To chyba te cale przepowiadające. Bo jak mnie chwyci taki krzyzowy i zaraz za krok to serio... gwiazdy widze.
 
U mnie chleb ktory jakoś mocno nie zmienia cukrów to z biedrony 7zboz - taki pakowany. A generalnie na tym etapie cukry bedą mocno szły w gore bez wzgledu na dietę, ciaza mocno sie rozwija, dziecko ma duży przyrost i stad te zawirowania.... Przestało mnie to irytować, zwiększam tylko insuline, nie głodze sia a cukry sa na stałym poziomie bez wahnięć.

Mi z kolei ten z biedry podnosi :(
Ale masz rację, teraz cukry szaleją bo potrafię jednego dnia zjeść obiad i cukier około 100 a drugiego jem to samo i juz 120.
Teraz to taka walka z wiatrakami, ale staram się póki co bez insuliny, bo tylko sporadycznie przekraczam granice i to o niewiele. Ale jak to będzie za tydzień, dwa, ciężko powiedzieć ;) ważne żeby dzieci zdrowe były...
 
upał... zdycham... i głodna jestem od rana... w głowie mam parówki, lody i miód... hmmm a myślałam że durne zachcianki już minęły...

poczytałam sobie Was i już mi się brzuch spina idę sobie glebnąć. Mama ma urlop to była u mnie na chwile, a za pół godziny brat przywiezie młodego z przedszkola i wtedy już nie poleżę.

a ktoś pisał o żelazie... miałam z tym problem w pierwszej ciąży - ciągle niska hemoglobina, a w tej ciąży zjadam co rano 2-3 suszone morele i jest wzorcowa. Ponoć w morelach najlepiej przyswajalne naturalne żelazo, więc może warto spróbować. :tak:
 
Ostatnia edycja:
mloda_i_piekna jak twój ząb? boli nadal czy dentysta jednak musiał być? ja kwasu nie biorę bo mi też po nim strasznie nie dobrze było :( nawet jak w witaminach był kwas foliowy to zdychałam :( a nie wiesz czy te suszone morele można jak się ma cukrzycę?
Klaudixxon dziękuję bardzo :) co do słodkiego to nie jesteś sama :) ja mam tak WIELKĄ ochotę na słodkie że szok! a też cukry szaleją :/ jak byłam na glukozie i wróciłam do domu to zeżarłam 2 Marsy i 2 Milkyway i Snikersa i wtedy mi tak dobrze się zrobiło :D a jak odebrałam wynik to okazało się że mam niezłą cukrzycę haha i wtedy ostatni raz zaszalałam :( więc jak bym mogła to teraz bym normalnie dopadła jak dzika do słodkiego :D co do nóg to też starsznie mnie bolą (podeszwy) nawet jak nie chodzę :(
kołtunek dokładnie... uspokoiła mnie wizyta... :) jakoś tak lżej się żyje :D zazdroszczę Ci tego 34 tygodnia :)
kaha91 dziękuję :) no z tymi naszymi chłopami to czasami tak bywa :) mojego wczoraj wieczorem coś użarło bo komputer sie zawiesił i już moja wina bo za dużo siedze haha no być może nawet tutaj za dużo haha ostatnio jak Wam odpisywałam to do mnie z tekstem - długo jeszcze? Ty prowadzisz konwersacje tam czy co? :D
matosia wiesz jak to jest.. jak Ci jakiś lekarz powie ze cos nie tak to od razu człowiek najgorsze myśli ma :/ a te zawroty głowy zdarzają mi się czasami i sama nie wiem z jakiego powodu... ale nie są jakieś bardzo częste :( mnie jakoś nikt oprócz męża za brzuch nie dotyka :D i ciesz się że się podobasz męzowi taka jaka jesteś :) mój też mi zawsze mówi że slicznie pieknie itd ale widzę że jak idzie jakaś lala to spojrzy ale słowa nie powie że fajna czy coś :)
ewka84 ja myślę że u każdego lekarza by wyszło inaczej... każdy ma inny sprzęt. ale skoro moja lekarka która małą od początku waży mówi że jest dobrze to już się nie przejmuję :) Gratuluję wizytki :) ładniutka waga
pycia17 ludzie zawsze gadają i gadać będą! nie ważne jak człowiek wygląda. jak za szczupły to "mogłabyś trochę przytyć, w końcu w ciąży jesteś", jak za dużo ważysz to "ale Ci poszło w dupe, będziesz musiała przejść na dietę po porodzie" itd... :/
Dżejka dzięki :)
Lady Agnes duży chłoptaś z Filipa :) gratuluję :)
motylek1985 te 2 dni w szpitalu musisz przetrzymać! ale lepiej czasami dmuchać na zimne :) dobrze że lekarkę masz taką która chce pomóc a nie czeka na ostatnią chwilę :) trzymaj się! bądź dobrej myśli
Ivon17 dokładnie tak jak mówisz! a chłopy... no cóż :) szukajmy zalet haha
TRen Blanka już ładnie waży :)
gosiamat ja kupiłam bezdotykowy do ucha :) sama na sobie go testowałam jak byłam chora i jest świetny :)
maggie2205 współczuję chorób w domu :/ też mam ten termometr z Lidla :D i jest dobry... mierzę w uchu i zawsze dobrze pokazuje
joasik01 jeżeli chodzi o tą hemoglobinę to musisz patrzeć jakie są normy! u mnie w labolatorium są inne normy niz w innych i np tutaj dziewczyny piszą że mają hemoglobinę 10 czy około tego a u mnie norma w labolatorium jest od 7,3-9,7. Może tez mam inne normy i sie mieścisz skoro lekarz nic nie mówił :) ja mam anemię straszną bo tak jak pisałam norma jest od 7,3 a ja mam 6,1 :(




też Wam się ten czas teraz tak dłuży? mam wrażenie, że jeszcze tak długo do września :)
dziś od rana poleciałam zanieść L4, później wpadła znajoma zrobić mi hybrydę na stópkach i poszłysmy na spacer... było tak przyjemnie jak wyszłyśmy ale jak wracałyśmy to się zrobiła taka duchota że myślałam że nie dojdę :( aż skurcze mnie zaczęły brać :( ehh..
Co do wagi to mi chyba za dużo przytycie nie grozi... wstawię tutaj swoje zdjecie jak wyglądam bo jestem na tel a nie chce wpisu robić na innym wątku.

20150718_183140.jpg

Narazie żadnych rostępów nie mam ale skóra czuję jak mi się napina :/
Dziewczyny dziś dzwoniłam do położnej i chyba będę jednak opłacać... mam w sierpniu się z nią spotkać... Zobaczymy jaką kwotą mi rzuci :)


f2w3rjjgovuqvn1k.png
 

Załączniki

  • 20150718_183140.jpg
    20150718_183140.jpg
    14,3 KB · Wyświetleń: 51
TRen i uwierz, że to też jest powód żeby ludzie gadali! ja na samym początku ciąży ważyłam 62 kg ale strasznie wymiotowałam co się później okazało że przez kwas foliowy i w konsekwencji schudłam 8 kg... wylądowałam na patologii z okropnym odwodnieniem... i tak powoli wracałam do swojej wagi... A jak byłam teraz w sobotę u lekarza i sie ważyłam to na wadze 62,400. wiec wróciłam do tego co przed ciążą z tym że teraz jest małą która też coś waży :) no i ta dieta cukrzycowa mnie hamuje przed pochłanianiem, a uwierz, że mam takie parcie na żarcie że szok !

f2w3rjjgovuqvn1k.png
 
Ja z chlopakami w ciązach mialam takie ataki glodu. jadlam wszystko co mi nie ucieklo sprzed widelca. a jak uciekało to gonilam. Efekt byl taki ze w pierwszej ciązy przytylam 27 kg, w drugiej 40 kg. Teraz startowalam z wiekszej wagi, ale przytylo mi sie juz ok 17 kg. Ale wiem ze schudne do swojej wagi. SAme spacery po O na przystanek to mi sadelko sie szybko spali, jak mi przyjdzie po sniegu zasowac 3 km w jedną str :)
 
Ja z chlopakami w ciązach mialam takie ataki glodu. jadlam wszystko co mi nie ucieklo sprzed widelca. a jak uciekało to gonilam. Efekt byl taki ze w pierwszej ciązy przytylam 27 kg, w drugiej 40 kg. Teraz startowalam z wiekszej wagi, ale przytylo mi sie juz ok 17 kg. Ale wiem ze schudne do swojej wagi. SAme spacery po O na przystanek to mi sadelko sie szybko spali, jak mi przyjdzie po sniegu zasowac 3 km w jedną str :)



Ruch na pewno Ci pomoże.. Poza tym przy trójce dzieci na pewno nie będziesz miała łatwo więc raz dwa spadniesz z wagi :) nie wiem czy będziesz chciała karmić piersią ale mówią że też to niby wyciąga... :)
 
reklama
Do góry