reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2015

Witajcie dziewczyny. Co za dni na nic nie mam czasu. Wszystko mnie denerwuje i przeszkadza
Jeszcze dzisiaj kupilam lawende od moli o kurde non stop czuje ten zapach az mi niedobrze juz zostawilam tylko minimum w czterech miejscach ale i tak ją czuje. Ooo fuu. Moze macie sposoby na mole? Chociaz ani jednego nie widzialam to welniane swetery mam pociachane.

Krzys moj ma sie dobrze wedlug usg jest to 33 tydzien wedlug moich obliczen 34 ale i tak chciałabym urodzic pod koniec sierpnia ;)

Pozdrawiam gorąco milej nocy ;)
 
reklama
Dżejka kochana nie chce nikogo wpędzać w kompleksy ale myślę że dużo tutaj zależy od psychiki... jedna jest "większa" i sobie super z tym radzi a druga ma z tym problem... Ja chyba właśnie należę do takich osób które nie radzą sobie z niektórymi sprawami ale dzięki Wam uświadamiam sobie że nie jest tak źle :) może na moje myślenie ma wpływ moja przeszłość... często w domu słyszałam od ojca jak byłam dziewczynką że coś nie tak itd... a później jak poznałam mojego obecnego męża to ojciec mnie wyrzucił z chaty i moja psychika w ogóle siadła :( i jest na prawdę super w porównaniu z tym co było wtedy ale czasami zdarzają mi się jakieś doły czy mega niska samoocena...
kaha91 dziękuję :*
TRen jesteś kobietą z "jajami" ! podoba mi się to! byle tak dalej :)
Ivon17 dziękuję :)
ananka może nie będzie tak źle z tymi teściami! ale sam fakt... haha współczuję
pauluss00 być może Ci się uda urdzić w sierpniu :) już masz tak bliziutko termin :) zazdroszczę !

Ja dziś spałam jak zabita! Poszłam spać po 23 ale o 3 w nocy się obudziłam bo było mi strasznie duszno :/ myślałam że powietrza nie chwyce... wyszłam na balkon posiedziałam z 10 minut, wróciłam do sypialni, otwarłam okno i znów spać i się obudziłam o 5:30 bo mój mąż już na nogach (na 6 do pracy). Jak pojechał to ogarnęłam kuchnię i pokój bo dziś koleżanka ma wpaść na kawę :) i chyba zaraz pójdę się jeszcze położyć :) Mgła jest niemiłosierna u nas... widać może z 5 metrów a później mleko! :D
Dziś planuję zrobić zakupy na allegro typu laktator, podgrzewacz do butelek, butelki, chusteczki nawilżane, pieluchy tetrowe, sudokrem, materacyk do kapieli i mam już wszystko w koszyku uszykowane byle zapłacić... wyszło mi za to wszystko 550 zł od jednego dostawcy... Chce tam dzis zadzwonić czy przesyłkę darmową chociaż dostanę :)
Miłego dnia mamunie! :)


f2w3rjjgovuqvn1k.png
 
Kaha, ja za 0,5 kg dobije do 90. Znaczy od miesiaca dobijam bo od ostatniej wizyty moja waga stoi w miejscu.
A w sumie przytyłam 12 kg. I jeśli jakimś cudem zrzucę więcej niż przytyłam to będę skakać na rzęsach z radości. Jak nie, trudno, kochanego ciałka nigdy za wiele. i tak jak Tren napisała, grubego trudniej uprowadzić. Chociaż ja się za grubą nigdy nie uważałam, wolałam myśleć że moja zajebistość się w "eske" nie zmieści :D A przy proporcjach cyckowych to trochę więcej ciałka nawet pasowało ;p

Podobno w niedzielę mają nas nawiedzić teściowie. Ratujcie mnie. Serio. Nie chce ich widzieć. To będzie pierwszy raz od cudownej majówki z awanturą w roli głównej. Może któraś mnie przygarnie na weekend? Bo sytuacja między mną a tą wiedźmą jest dokładnie taka sama jak była. Mimo że kupuje ubranka i wgl. Ale cały czas namawia P żeby dziecka nie uznawał bo to lepiej. Tylko lepiej dla kogo bo nie do końca ogarniam? Całe szczęście że on ma resztki oleju w głowie i nie zamierza tak robić.


Zeby ktokolwiek kiedyś powiedzial do Ł zeby nie uznawal Filipa to bym morde dla matola pociela. serio serio. Tesciowej bym nie wpuscila do domu. I nikt by mi tego nie zabronił. nawet Ł.. gdyby byl bardzo z mamusią zrzyty a ja bym byla w takie sytuacji jak ty. No nie wyobrazam sobie zeby mnie mial ktoś odiwedzac i tak mi cisnienie podnosic, a ja co??? chowac sie mam? uciekac z wlasnego domu bo mamunia ma zamiar wpasc?? niech wpada, ale pod samochod :D


Moi tescie na szczescie są ok. w stosunku do mnie zawsze byli, ale od zawsze wiedzieli ze j nie pozwole sobie wejsc na glowe, ze jak mi coś nie pasuje to i zrugam porzadnie, i wtedy na dnie tylka mam ze rugam osobe starszą i to nie wypada. Wiedzą ze moje dzieci sa moje i je wychowuje ja, tesciowa miala czas wychowywac swoje... i widze ze tez perfekcyjnie ekstra jej to nie wyszlo, jak dre sie z Ł to nawet staje po mojej stronie, kiedy Ł proboje sie poskarzyc :) chyba ma swiadomosc ze dzieci potrezbują opier..lu od malzonków :D
kiedyś raz tylko probowala coś ingerowac w moje wychowanie Filipa. Ale jej wytlumaczylam dosadnie ze dziecie jest moje, wiec skoro ja twierdze ze to o to "pokrzywdzone przez los niepelnosprawne" dziecie musi miec kary, zasady ktorych ma przestrzegac, ma mnie sluchac nie wazne czy mu sie podoba czy nie... i traktujemy go wszyscy jak zdrowego bo autyzm to nie choroba, wiec specjalnych przywilejow mu nie trzeba. odpuscila. Wiem ze nie robila nic zeby mi na zlosc zrobić tylko chyba ją przerazil fakt ze jej najstarszy, najukochanszy wnusio, synek najcudowniejszego synka, ktory tak wiele przeszedl ( Ł kiedyś mial grozny wypadek i tesciowa nadal chyba sie boi ze On kiedyś moze sie nie obudzić ) ma ten autyzm. a w tv autyzm to przeciez totalne wycofanie... i chyba sie bali ze on taki zostanie... albo sie cofnie. a tu psikus...

Co do mojego charakteru. Zawsze musialam miec jaja. jako dziecko wychowywalam sie z chlopakami, wiec zeby z nimi sie kumplowac musialam im dorownac. bylam ( jestem ) najstarsza, wiec tez wymagano ode mnie zeby nie zachwowywala sie jak wiotka niewiasta, tylko mamie pomagala. potem urodzil sie F, okazalo sie ze ie wszytsko z nim ok... bo ta mowa, zginął moj wujek, zaraz brat, po kilku dniach okazalo sie ze F ma autyzm. wiec szkola zycia w ciągu miesiąca. ryczec nie ryczalam.. hormony mi nie pozwalały.. bylam w ciązy z O.


Mi sie tez dziś cudownie spalo. w nocy lalo u as wiec dla mnie wspaniale. Tyle powietrza mialam.
 
Lalki figura jak marzenie

Ewka ja też w okolicach trzycyfrowych już bardziej oscyluje;-)

Moje dziecko spało prawie do 9 tej wiec wyspana jestem jak rzadko, z przerwami bo gorąco nadal ale zobaczymy. Mąż juz lepiej bo poszedł dzisiaj do pracy cały dzien przelezał wczoraj
 
Ananka - postaw sprawę jasno, że nie będziesz znosisz tak uwag i jeżeli nie chce mieć kontaktów z wnukiem to jest na bardzo dobrej drodze...
Ewka - a dlaczego chcesz w przypadku CC czekać na akcje? rozmawiałam z 3 dr i każdy uważa, że CC na zimno to mniejsze ryzyko komplikacji no i nie ma ryzko, że dziecko będzie za nisko i nie da się zrobić CC. U nas w szpitalu CC na zimno robią 6 dni przed planowanym terminem porodu.
Motylek jak u ciebie?
Anula jak się czujesz??
Kiki podjełaś decyzję odnośnie porodu??
Tren naprawdę dużo przeszłaś...

nie spałam od 2 do 5... spać ....

ale te nasze suwaczki pięknie wyglądaja :) już takie zaawansowane te nasze ciąże :) zaraz będzie trzeba zrobić wątek maluszków po drugiej stronie brzuszka :)
 
Kołtunek dzieki - leze i czekam na piątkowa wizytę. Ekscytacja rośnie ale tez i obawy co do cukrzycy i jej wpływu na Malutka. Generalnie nie jest źle i o wiele spokojniej. Idealnie by było jakby mój M był więcej w domu ale taka praca że lata po świecie i przed wrześniem chce kilka projektów skończyć by moc z nami posiedzieć trochę. Niestety przez to pokoik niedokończony, coprawda zostały detale ale takie niedoróbki zawsze mnie najbardziej wkurzają bo chciałabym efekt calkowity widzieć. Dzis zamawiam naklejki na ścianę :) nie wiem tez czy mam odpowiednia ilośc ciuszków - nie mam pojęcia ile powinno byc na 56 czy na 62... Poza tym cieżko prognozować pogodę we wrześniu czy skupić sie na lżejszych czy grubszych...
 
Anula09 też mam ten problem z rozmiarem ubranek, eh..
Co do września to ta pogoda może być różna.. Fajnie jakby było ciepło, to i spacery będą dłuższe i przyjemniejsze :)

Ja póki co czekam aż maly się obróci glowka do dołu, bo dziś na USG okazało się że ma dupke na dole a głowke i stopki u góry. Położenie podłużne miednicowe.. Mamy już 32 tydzień więc mało czasu na zmiany.
 
a ja się dziiaj wyspałam.. pospałam do 10.. obudziłam się tylko po 3 na siku :) zjadłam ciastko i dalej spać..
ale dzisiaj upał.. nie wychodzę z domu..
do 12 ma być kurier z wózkiem, mam w planach sobie spakować torbę do szpitala...pakuję dwie.. jedną dla siebie i drugą dla malucha i tak jak któraś napisała takie żeby moża było je wyprać jak wrócę ze szpitala. :)



tren
no to faktycznie z wagą zaszalałaś ja startowałam z 80kg.. póki co 87.5 na wadze..nie czuje się źle mimo to ale jednak liczę na to że w końcu znajdę w sobie siłe na schudnięcie:)
tak jak napisałaś czasami życie nie pozwoli nam na załamanie się bo się dzieją kolejne rzeczy i nie ma czasu... trzeba się podnieść i to czyni że mamy twardą dupę! :)

ananka
zapraszam do siebie :D masz do wyboru dwa pokoje do spania :D
no to mnie pocieszyłaś ja tylko jestem niska i wyglądam jak beczka :D
ale teraz się tym nie martwię :D
jedynie to wiem że małż chce zebym zrzuciła:D

lalki
to spore zakupy :) ja sobie darowałam podgrzewacze do butelek itp. :)

maggie
mam nadzieję że się niczym od niego nie zarazisz:*

Anula09 ja też nie wiem właśnie.. ale jak ktoś mi mówił że 4kompety na 56 i 4 na 62 to odrazu wydawało mi się za mało... wystarczy że dziecku sę uleje i co będę w tym trzymać malucha.. albo ściągać i prać;/
dzisiaj liczyłam to mam po ok 10 kompletów.. albo śpiochy kaftan albo body półśpiochy albo pajace.. ja wolę mieć więcej..

wiola84 ma jeszcze trochę czasu ten jasiek rozrabiaka więc na pewno się obróci:)
 
Kaha ja tez tak wlasnie cos koło tego najwyżej dokupie lub jak zakładać czegoś nie bede umiała, najprostsze wydają sie pajace ... Najgorzej ze co firma to rozmiarówka rożna wypada ... W sukienki nie zamierzam jeszcze stroić Alicji - na sukienki i rajstopki poluje od 68 ;)
 
reklama
ale mnie dziś blizna po CC boli... chyba padne... rozmawiałam z dr o 17 mam wizytę. Mam nadzieje, że blizna mimo wszystko trzyma.... do tego skurczy dużo ehh co za dzień. mam skurcze co 30 minut...niech już będzie 17...
 
Do góry