reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

jolka6621 zdrówka dla małego i żebyś się nie zaraziła!!

gosiamat zazdroszczę uzbierania całej wyprawki!!
i trzymam kciuki żebyś dobrze zniosła glukozę!:)




u nas już grzmi pewnie będzie burza,niech popada bo dość mam tych upałów!
nie wiem jak u Was ale u mnie straszne rozstępy.. ale o dziwo nie na brzuchu lecz na nogach.. nic smaruje to i trudno. takie uroki ciąży.najważniejsze żeby Jaś był zdrowy:)

śpijcie spokojnie:)
 
reklama
kaha91 też mam rozstępy - na brzuchu po obydwu stronach (chociaż na lewej większe) i troszkę na nogach. Jeszcze 3 miesiące :D
Co do upałów to u nas popadało. Uffff !!!! Nigdy nie przepadałam za latem, a teraz to już szczególnie. Zamiast się cieszyć to człowiek umordowany chodzi :/.
Powodzenia na wizytach i badaniach ;-)
 
Dziewczyny powodzenia i dobrych wyników ;)

Dzis w końcu wraca mój M z 2 tyg. delegacji i zabiera od mamy. Od jutra zaczyna remoncik - mój gabinet zamieniamy w pokój Alicji ;) moja pomoc tylko koncepcyjna i mentalna bo niewiele pomogę z pozycji horyzontalnej.

Udanego dnia.
 
ja jestem juz w domu. wypisali mnie wczoraj. psychicznie siadam. chyba szpital tak na mnie podziałał. na dodatek jak ja lezałam z ryzykiem przedwczesnego porodu to inna dziewczyna urodziła w 26 tc z dzidzia 500 g i nie przezyło:-(
do tego caly czas sie cos u mnie dzieje. najpierw te ryzyko ze dzidzia bedzie miec zespol downa, potem krotka szyjka, teraz ryzyko przedwczesngo porodu. jeszcze dzis jade do przychodni odebrac wyniki z glukozy i znajac moje szczescie dowiem sie ze mam cukrzyce ciazowa...
dobra wygadałam sie to troche mi lżej...

lalki trzymam kciuki za szpital, dla mnie tragedia psychiczna choc opieka suuper . ale te lezenie i te gorąco ...
anula- powodzenia przy remontach. no zawsze jakis dyrygent musi byc i wydawac polecenia;-)
 
Anula09 dobrze będziesz jak Pani kierownik :D więc sie nie martw :D

kikifish87 trzymaj się i odgoń od siebie te złe myśli!!

u nas dzisiaj chłodniej w końcu! o 10 dzwonię po wyniki glukozy;/ ale sie boję :(
 
Kikifish trzymaj sie - bardzo Ciebie rozumiem bo podobne stresy przechodzę. Odliczam każdy dzien. W domu powinno byc lepiej - mój gin tez stara sie żeby mnie nie brać na patologie bo psychika tez ważna no ale czasem sie nie da. Juz tylko 3 mce, wakacje mina i nasze dzidzie bedą zdrowiutkie z nami ;) teraz lez jak najwiecej i nie nakręcaj sie złymi informacjami. W pewnym momencie tez czytałam o wcześniakach urodzonych w tych tygodniach ciazy i psycha mi siadła. To nie potrzebne, lepiej kompletuj wyprawkę przez neta ;) mi dni mijają na oglądaniu ciuchów i innych gadżetów a jaka radość jak jakoś promocje wynajde ;))
 
Kikifish- Trzymaj się jakoś! W domu lepiej niż w szpitalu, dla dzidzi dasz radę. Trzymamy kciuki za glukozę, żeby była ok!

Glukozującym życzę spokojnego jej przejścia i dobrych wyników! :tak:
 
Kiki dobrze, ze juz w domu, nie ma to jak u siebie, własna łazienka i bezcenny spokój... trzymam za Was mocno kciuki, niestety tak to już jest z tymi szpitalami, ja pierwszy raz byłam po urodzeniu J przez tydzień i myślałam, że nie wytrzymam, tak byłam tym wymęczona właśnie psychicznie, ze dłuugo póżniej dochodziłam do siebie... No ale kochana innej opcji nie ma, tylko jakoś to trzeba przetrwać. 2/3 juz za nami...

Anula jak brzuch, coś odpuścił? a co do remontu to nie ma jak fucha kierownika, jeszcze zażądaj od małza łapówki za zaakceptowanie wyników;-)

Jolka zdrówka dla synusia!

Kaha i jak wyniki?

Pycia gratuluję zdanego egzaminu!

mnie też już chyba 3 trymestr dopada, wieczorem mam popuchniete nogi, całe łydki tak twarde, że mam wrazenie, ze mi je zaraz rozsadzi, rano jak wstaję to twarz, do tego jakaś taka przymulona chodzę, wyspać się nie mogę, od 2 dni coś mnie muli, ehhh starosć nie radość... dobra, juz nie marudzę...
miłego dnia!
 
Kikifish87 - wiem, że łatwo się mówi, ale grunt to pozytywne nastawienie. A przynajmniej mniej stresu i negatywnych myśli. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz :)

Do reszty z Was się nie odniosę, czuję się jak kupa. Stawy rwą od 2 dni, krzyż co drugi krok przeskakuje a z nim pojawia się paraliżujący ból, głowa pęka, serce znowu wysiada. Masakra :(

Miłego dnia dziewczyny!
 
reklama
wyniki glukozy w porządku na czczo 82 po dwóch h 117... kamień z serca.
dzisiaj wizytka zobaczymy jak mocz i morfologia. :)
i pewnie Jasia podejrzymy

engacka i ewka84 współczuje dolegliwości.. mi prócz tych skurczów łydek w nocy czasami i popuchniętych nóg nic nie dolega..oby jak najdłużej.. czasami są gorsze dni ale teraz nie ma czasu na takie..
Ewka jak to mówią młodość nie wieczność! trzymajcie się!
 
Do góry