reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

anula09 jak u lekarza??

myślę że początki mogą być ciężkie dla tych rodziców co będą mieli pierwsze dzidzi :D zastanawiam się jak to będzie.. teraz jak małż wraca z pracy ok 16 zawsze obiad ma gorący podany :D sądze że od września to się zmieni bo nie zawsze dam radę wyrobić się na czas,ale chciałabym :D
i ja też mam nadzieje że grupa wsparcia będzie tutaj działać i nasze doświadczone mamuśki będą się dzieliły dobrymi radami :):)
 
reklama
Dzięki dziewczyny ;) naczytałam się w necie o tym ognisku hiperechogennym ale już koniec :p zero myślenia :)
dziś rano poszłam na glukoze ... na szczęście mogłam wcisnąć cytrynkę ;) i jakoś poszło ;) na poczekalni myślałam że zasnę ale trzymałam głowę i dałam radę ;) właśnie w necie sprawdzałam wyniki i są ok ... uffff ... ;)
a tak poza tym upał a my jutro w nocy w drogę ... z jednej strony nie chce i chciałabym zostać w Pl a z drugiej z chęcią sobie poukładam całą wyprawkę, popiorę, poprasuję i będę siedzieć i czekać na 'godzinę zero' :p:p

miłego dnia!:)
 
Ostatnia edycja:
atagaa spokojnej podróży! oby Cię nie zmęczyla za bardzo:)

ja jutro idę na glukozę, mocz i morfologię! :(
obym przeżyła....
 
Hej u mnie dalej leżenie :/ pessar trzyma ale macica napięta, rozwarcie bez zmian. Lekarz uspokaja ale nakazuje odpoczywać. Kolejna sprawa to mam mega niskie cisnienie 90/60 muszę zbadać krew w kierunku anemii

Alicję podglądamy 24.06.
 
Anula - to odpoczywaj spokojnie w takim razie. Uważąj na siebie
Kaha - gratuluje sesji! powodzenia jutro na badaniach, weź jakąś książke albo gazetkę ;). Myślę, że po porodzie obiadków na 16:00 nie będzie ale czy to takie ważne? można się naginać i robić tak żeby był ale ja tam wole iść na drzemkę w ciągu dnia z dzieckiem żeby mieć siłe na noc ;)
Ataga - spokojnej podróży

Na wizycie ok, szyjka trzyma, macica twarda, nawet podcas USG miałam skurcze :nerd:. Dalej spoczynkowy tryb życia i leki. Mój mały synek waży już 1.200 kg :)
 
Kołtunek to razem luzujemy te macice :) moze taka nasza uroda. Moja mama miała podobnie i ciąże o tydzien przenosiła.
 
Tren gratuluję córeczki, kaha91- zdolna bestia z Ciebie- gratuluję sesji ( swoją drogą co dwie głowy to nie jedna:-D ), atagaa udanej podróży, Milusia dziękuje za info o tej internetowej aptece na pewno będę z niej zamawiać, Anula09- leż grzecznie- dasz radę, kołtunek sądząc po wadze to z synka już kawał chłopa.

U mnie 27tc +1. Ja dzisiaj byłam na wizycie u gina. Przez 2 tyg. przytyłam 0.9 kg- od początku ciąży +6. Podejrzał maluszka- trwało to z 10 sekund- powiedział że wszystko ok- ułożony jest tak jakoś na skos.Szyjka twarda zamknięta ale nie mowił ile ma ( nie badał usg dopochwowym).
Tren rozumiem Cie z ta cukrzycą - ja musiałam w tym tygodniu robić drugi raz badania na glukozę - tylko teraz miałam glukozę75 bo za pierwszym razem na 50 przekroczyło mi wynik po godzinie o 3 ( norma była 140 ja miałam 143). Tym razem wyszło mi wszystko w granicach normy ale lekarz kazał mi stosować i tak dietę cukrzycową- zero cukru do słodzenia, nie jeść słodyczy i wykluczyć napoje słodkie. Nie wykluczone że po 30 tc będę znowu skierowana na krzywą cukrową. Na razie stwierdził ze cukrzycy ciążowej nie ma i nie dał skierowania do poradni diabetologicznej. Nie wiem jak u was dziewczyny ale mi hemoglobina ( 9,8) i czerwone krwinki lecą na łeb na szyję- kazdy wynik gorszy a już tak wciskam w siebie czerwone mięso i jajka do tego dużo rzodkiewki, sałaty i nic. Gin zlecił ascofer 2 razy dziennie, ja naczytałam sie o pokrzywie że dobrze wpływa na czerwone krwinki- gotuję sobie pokrzywę od kilku dni i piję ten wywar .
Wczoraj byłam w Szczecinie nałaziłam sie po hipermarketach - oglądałam ubranka dla maluszka. Powiem wam ze we wszystkich sklepach łącznie ze smykiem ubranka podobne do siebie i dupy nie urywają ;) Za to cena ze nie to jakiś komos. Najbardziej podobały mi sie w tk max - tam można coś pieknego wyszukać ( pamietam że kiedyś któraś z dziewczyn pisała że kupiła coś dla coreczki- nie dziwię się bo są prawdziwe cuda). Ja mam uzbierane 4 torby ciuszków z ciuchmiksow ( ale kupuje tylko z metkami albo w idealnym stanie) - mam do tego dojscie bo wynajmuje babeczce lokal na ciuchmiks- dzisiaj po wizycie lekarskiej poszłam do niej i za 7 super ciuszkow zapłaciłam 10 zł w tym zara baby, lacosta, cool club. Musiałam dokupić tylko w tesco komplet bodziakow na długi rekaw ( bo z tym miałam największy problem- wszędzie były same na krótki). Dziewczyny czy nowe rzeczy ze sklepu tez pierzecie przed ubraniem w nie maluszka? W najbliższych dniach muszę zabrać się za pranie tego wszystkiego i prasowanie.
 
Boże dziewczyny popłakałam się ze śmiechu!!!! Znajomy mi wrzucił filmik jak 3 kolesi robi eksperyment i stymulują u siebie bóle ból porodowy:D
Nie wiem czy jakieś dziwne poczucie humoru mnie dopadło, ale naprawdę uśmiałam się do łez widząc jak cierpią:D
Wrzucam Wam linka:
1. Symulacja porodu: https://www.facebook.com/tryguys/videos/vb.367720860071469/435711796605708/?type=2&theater
2. Symulacja ciążowego brzuszka: https://www.youtube.com/watch?v=3tvegr-O9vI

Chyba mojego zmuszę żeby to obejrzał:D

Całą serie można zobaczyć tu: https://www.youtube.com/watch?v=9pcilMqrXh8&index=2&list=PL5vtqDuUM1Dk-Jt9NohzU2TovhSVH9DZB
 
Ostatnia edycja:
dzięki .! 3/4 drogi pewnie prześpie, bo mi wystarczy chwila w aucie i odlot gwarantowany :p choć tym razem może być ciężej z rozłożeniem fotela bo jadąc do Pl mieliśmy prawie puste auto a teraz załadowani pod sam dach, w sumie łącznie z dachem wliczając bagażnik dachowy :p nie wiem skąd tyle tych rzeczy się nagromadziło hehe :D

Joasik01 - ja będę prała wszystkie ciuszki, czy nowe, czy te które dostałam od kogoś ;) choć mam duże udogodnienie bo siostra rodziła teraz w listopadzie synka i wszystkie ciuszki przed daniem mi poprała także o tyle mam dobrze :) zastanawiam się jak dużą szafę będę musiała na nie kupić bo garderoba Małego napewno kilkakrotnie przebije moją :p:p
 
reklama
Anula, Kołtunek gratuluję wizytek, uważajcie na siebie
Ataga szczęśliwej podróży

Ja mam do Was pytanie z innej beczki, może niedokładnie w temacie ale chodzi mi o szczepienie. Mały skończy we wrześniu 5 lat dostał wezwanie na tą szczepionkę doustną polio. Poczytałam trochę o niej i jestem przerażona że to jest żywy wirus polio, który potem dziecko wydala z kałem itd. Boje się o małego i siebie żebym sie nie zaraziła czy coś. Czy mogę zamiast tego poprosić o podanie szczepionki domięsniowej tzw. martwego wirusa ?
 
Do góry