Wybaczcie, że dzisiaj, ale w piatek po południu miałam gości, wczoraj i dzisiaj też. Jolka6621 powiem Ci, że z tymi lekarzami różnie. Moja na mnie nawrzeszczała, że na ciąże mi nie może dać, bo nie jest ginekologiem. Zjechała mnie, że jej tylko i sobie problemów narobię. Nie będe miała ciągłości ciąży i kto mi w ogóle tak poradził, żeby do niej przyjść i że mam iść do ginekologa. Poczułam się jak przestępca. Nie dość, że ledwo do niej dotrzepałam, bo mnie dalej kręgosłup boli, to jeszcze taka reprymenda. Wyszłam a w połowie drogi ta internistka do mnie dzwoni, że mi na końcu miasta umówiła wiżytę u ginekologa, że naprawdę mi nie może dać zwolnienia. Podziękowałam jej chłodno, że dziś to już nie dam rady nigdzie jechać i pójdę w poniedziałek, bo kręgosłup dalej mi pęka. Głupio jej się zrobiło, więc zaczeła, że na kręgosłup może spróbuje, ale już jej nie chciałam słuchać...Idę jutro do ginekologa na 11h00, nie wiem czy mi da, ale spróbuję, a jak nie to we wtorek do pracy pójdę do czwartku, ale się wszyscy zdziwią...
Z lepszych wieści kupiliśmy wózek bebettto nico plus w niebieskim kolorze w promocyjnej cenie. Kupiłam też fotel na allegro może mi bardziej przypasuje na mój problem z kręgosłup i będzie do pokoju dzicięcego do karmienia w nowym mieszkaniu. Chcieliśmy zamówić łozeczko i mebelki, a własciciel nam zaproponował 300zl mniej, jezeli weźniemy mebelki z wystawki u niego w sklepie. Problem w tym, że teraz w naszym wynajmowanym mieszkaniu nie mamy miejsca. Dlatego chciałam zamówić, bo złożylibyśmy tylko łożeczko a resztę w kartonach za meblami przechować. A tu teraz nie wiemy co zrobić...300 zl piechotą nie chodzi. Jutro mamy mu dać znać, czy chcemy nowe czy te z wystawki...
Klaudixxon, ja wybrałam SIMIN w Chorzowie tak jak ty i 2 czerwca zaczynamy szkołe rodzenia. Podoba mi się, że mają sprzęt i dobrych specialistów na miejscu. Anestezjolog jest zawsze na miejscu, jeden albo nawet dwóch. Też myślałam o bonifratach (mój ginekolog tam pracuje), ale też z opowiadań koleżanek, więcej było negatywnych niż pozytywnych opinii. O szpitalu Matki i dziecka nie słyszam złych...Jeszcze mamy czas.
Trzymajcie za mnie kciuki jutro. Pozdrawiam
jak pech to pech 
na dzień dobry teść mnie zaskoczył, bo naskoczył na mojego m, że źle się do mnie odnosi, a skoro ma dobrą żonę, to powinien ją dobrze traktować. Aż mnie wmurowało, a mojego m jeszcze bardziej :-) bo co jak co, ale od niego takie słowa to chyba jakiś cud 
