Jolka6621
Fanka BB :)
Wg mnie ten detektor to strata pieniędzy, bo tak jak Anula pisze, może wywołać tylko niepotrzebny stres. A co do pasztetu to pierwsze słyszę 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a ja powiem ze to tak naprawde pic na wode z tym pasztetem i w ogole moja mama ja 30 lat temu byla ze mna w ciazy to nic nie bylo zadnych badan genetycznych jadla wszystko i jak ona slyszy ze nie moge zjesc kogla mogla to az za glowe sie lapie bo ona nawet surowe jajko wypijala i co piatke dzieci urodzila i wszystkie zdroweZ tym pasztetem to prawda, nie można tych kupnych bo nie wiadomo co tam jest, tak samo parówek, surowego mięsa i jaj, a położna mówiła mi też o serach typu feta mozzarella żeby unikać i ryb wędzonych bo tam czai się listerioza, jak masz ochote na pasztet to możesz go sama zrobić jest w necie wiele przepisów, ja unikam jeszcze jedzenia w puszkach i tzn. gotowców. Najlepiej jak masz ochote np na wędliny to kupić kawałek mięska i upiec samemu a soki najlepiej wyciskać ale też nie popadajmy w paranoje bo są i takie prawidła że nawet oczu malować nie wolno bo szkodzi, nic tylko po zajściu nago kłaść sie na siano i czekac na rozwiązanie bo jeszcze barwniki z ubrań albo proszek nam zaszkodzi heh