reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2015

Gratuluje Wszystkim udanych wizyt:)
Agusiaczek30w poprzedniej ciąży dokładnie nie pamietam ale było to ok 18 tyg ciąży jak od razu po wyniku tsh 6,2 dostałam euthyrox i do końca ciąży zwiększałam dawki hormonu, i niestety po porodzie nie wróciła mi tarczyca do normy i cały czas brałam leki.Co się z tym wiąże że teraz w tej ciąży biorę od początku hormony i mam ładnie ustabilizowane hormony.
 
reklama
Gratuluje Wszystkim udanych wizyt:)
Agusiaczek30w poprzedniej ciąży dokładnie nie pamietam ale było to ok 18 tyg ciąży jak od razu po wyniku tsh 6,2 dostałam euthyrox i do końca ciąży zwiększałam dawki hormonu, i niestety po porodzie nie wróciła mi tarczyca do normy i cały czas brałam leki.Co się z tym wiąże że teraz w tej ciąży biorę od początku hormony i mam ładnie ustabilizowane hormony.
tylko ze mi wychodzi ze mam nadczynnosc tarczycy
 
I ja jestem po wizycie :) z dzidziolem wszystko dobrze, ma 3,1cm, serduszko pięknie bije - dziś pierwszy raz słyszałam bicie :), śmiesznie nóżkami przebierało i zakładało nogę na nogę :D
Mam brać Euthyrox 25 (jak w poprzedniej ciąży), poza tym wszystkie wyniki idealne :)
Następna wizyta 16.03 - USG genetyczne. Can't wait...

P.s. Zdjęcie dzisiejszego dzieciaczka w odpowiednim wątku.
 
Agusiaczek kiedyś to i jedzenie było inne, dużo mniej chemii i różnego dziadostwa, teraz już wszystko masówka więc lepiej uważać, kiedyś nie było luteiny no spy ani kwasu foliowego i jakoś dawały rade bez tego wszystkiego
 
Dziewczyny wróciłam ale byliśmy w katowicach więc cały dzień. No więc wizytka udana parametry pomierzone jest wszystko bardzo dobrze :-) Ja miałam skierowanie na prenatalne, szczerze powiedziawszy jestem oczarowana podejsciem do pacjentki i lekarzem, fajny lekarz koło 40 stki. Na koniec mnie pyta czy możemy podejrzeć płeć to mówi tak i pyta mnie co bym typowała, ja się naoglądałam tych wyrostków więc wiedziałam ze w sumie chłopcy i dziewczynki mają podobne na tym etapie, bo jeszcze nie ma ani siusiaka ani pipeczki. Te wyrostki płciowe są u dziewczynek raczej skierowane równolegle, a u chłopców do góry i faktycznie od razu wypatrzyłam że nub równoległy takie dwie kreseczki i mówię dziewczynka, a on zgadza się też tak typuję... tak więc szansa jest ale aż się boje uwierzyć
O pasztetach czytałam ze względu na listeriozę że jest ryzyko, też sie bałam jeśc ...
 
gratuluję kolejnych udanych wizyt!

czyli mamy znacząca przewagę małych babeczek póki co:-)

co do detektora to nie planuję, już za chwilę poczujemy ruchy i wtedy w razie wątpliwości można się nafaszerować cukrem, położyć na chwilę i poczekać aż nas skopie, u mnie to działało jak miałam wątpliwości

jak chodzi o jedzenie to wszystko zależy, np parówki z szynki nie są tak tragiczne w składzie, jakby się dobrze zastanowić to wszystko jest szkodliwe, zawiera hormony, antybiotyki, metale ciężkie, pestycydy, bakterie, drożdże albo pasożyty, jest modyfikowane genetycznie, sztucznie wzbogacane syntetycznymi witaminami, dosładzane, albo co gorsza słodzone słodzikami, poddawane działaniu pola magnetycznego ( kuchenki/piekarniki elektryczne) itp gdzieś czytałam, że w szwecji jest zalecenie, że cięzarne nie mogą jeść ryb częściej jak 3 razy w tygodniu ze względu na metale ciężkie, ale tak to faktycznie trzeba by wyjechać gdzieś gdzie nie padają kwaśne deszcze a ziemia jest czysta i samemu hodować rośliny i zwierzęta, ale tak się nie da, ja stosuję jedną prostą zasadę, im krótszy skład produktu tym lepiej, ale oczywiście jak mnie najdzie fantazja na jakieś śmieci to sobie nie odmawiam wychodząć z założenia, że gorzej będzie jak będę o tym obsesyjnie myśleć niż jak sobie kawałek zjem...
 
no więc oczywiście gratuluję udanych wizyt ! :D
skoro tyle dziewczynek może u mnie będzie chłopiec hm :D
ale do genetycznego ponad dwa tygodnie..
koszmary poranek miałam.. wstałam po 6 no bo od 8 zajęcia.. dojechałam autobusem i idę sobie chodnikiem i czuję że długo nie wytrzymam bo mnie mdliło od rana.. i nie wytrzymałam
biggrin.gif
zdążyłam się schować za samochód!
smile.gif
 
No z tym jedzeniem to nie ma co przesadzać. Jeśli ktoś hoduje własne kury i wie, co im daje do jedzenia, to raczej nie musi się bać, Chociaż wiadomo, że w ciąży surowych rzeczy lepiej unikać. Ale schizować nie ma co, w ciastach w cukierniach też nie wiemy co dodają do środka, a pałaszujemy ;-) No serów pleśniowych trzeba unikać, itp.

Jejku, jak mi się spać chce, 12 tydzień, a ja się czuję jak w 6. :sorry2: Gratuluję udanych wizyt! P.S. Super, że już coś widać, ale nie nastawiajcie się na 100 % z tymi płciami, bo szkoda, się później rozczarować. Jakby nie patrzeć, to jeszcze wcześnie na takie konkretne typy ;-)
 
Witajcie dziewczyny ;-) czy ktoras z was ma bądź miała podobny problem jestem w12tyg ale choruje na niedoczynność tarczycy ktora niestety daje o sobie znac...dowiedziałam się że TSH jest znacznie podwyższone co nie wpływa korzystnie na moje malenstwo wiec jesli moglabym prosić o pomoc..jesli ktoras z was zmaga sie z niedoczynnoscia tarczycy bede wdzięczna bo jestem zalamana..dlugo czekaliśmy na to maleństwo w zeszlym roku poronilam a nasz syn ma 10 lat i dodam iz mieszkam w londynie a tu to wszystko jest możliwe :-)
 
reklama
Witajcie dziewczyny ;-) czy ktoras z was ma bądź miała podobny problem jestem w12tyg ale choruje na niedoczynność tarczycy ktora niestety daje o sobie znac...dowiedziałam się że TSH jest znacznie podwyższone co nie wpływa korzystnie na moje malenstwo wiec jesli moglabym prosić o pomoc..jesli ktoras z was zmaga sie z niedoczynnoscia tarczycy bede wdzięczna bo jestem zalamana..dlugo czekaliśmy na to maleństwo w zeszlym roku poronilam a nasz syn ma 10 lat i dodam iz mieszkam w londynie a tu to wszystko jest możliwe :-)
ja mam wedlug tsh nadczynnosc tarczycy ale gin kazal skonsultowac to z endokrynologiem po konsultacji z endokrynologiem kazal mi zrobic wyniki ft3 i ft4 jezeli one wyjda w normie to tylko kontrola ale jezeli wyjda podwyzszone to musze rozpoczac leczenie tak jezeli ty masz problemy z tarczyca to skonsultuj to z endo i jezeli bedzie taka potrzeba to rozpocznij leczenie
 
Do góry