reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Hejka,

Asia, jak będę w weekend w Auchanie, to zobaczę czy mają jeszcze te gąbki i mogę ci je kupic, ja chcesz :tak:...Nie pamiętam ile moje kosztowały :dry:...chyba były nawet w jakiejś promocji...no, ale chyba drogie raczej nie będą :happy:

Moja Hanelka waży raz 15 raz 16 kg, więc pewnie coś pomiędzy :-). Spodnie i bluzki nosi raczej na 104, ale sukienki, spódniczki, kurtki kupuję na 110

Uciekam, bo dzisiaj Jacko wraca i trzeba trochę chałupkę uładzic ;-)

Kinus to bylabym bardzo wdzieczna jakbys zakupila nam te gabeczki :tak::-)bede czekala w poniedzialek na wiadomosc czy sa czy nie:sorry::tak:Jula wage tez ma skaczaca +/- 16kg sie trzyma ;-):-)
Aniu
Antos ma jak na faceta dobra wage,pokaz nam go bo dawno nie widzialam Was:tak:Super prezencik dostalas...:-)

Jula dzis zjadla loda i wysypalo ja bardziej wiec pozostaja nam tylko sorbety,mam nadzieje ze uczulac ja nie beda..zreszta licze na jakis cud jak juz odwiedzimy 12 maja alergologa,moze ma jakas czarodziejska rozdzke i odczaruje Jule:sorry:zaraz zmykamy na spacerek bo pieknej pogody szkoda.
 
reklama
Witam

U nas dzis leniwy i senny dzien. Od rana pada deszcz, a mnie sie nic a nic nie chce tylko chodze i ziewam. Jedyne co dzis zrobilam to prasowanie, ktore czekalo na mnie juz od bardzo dawna ;-)Obiadek byl z wczoraj cale szczescie bo nie chcialoby mi sie dzis wymyslac menu i przy garach stac. Troche polezalam, pokimalam ale dalej taka jakas bez zycia jestem :baffled:
Nad ranem najpierw obudzila mie czkawka maluszka, potem siusiu, a na koniec cwierkajace ptaszki za oknem :sorry:
Sandrunia mimo zatkanego noska przespala pieknie cala nocke u siebie :-)

kaaasiula i jak truskaweczki ..... smakowaly :-)
Mnie baaaardzo az 2 garnuszki zjadlam ;-)

JoannaMK pisze:
Sandrunia pozwala Ci odespac bo u nas Jula zrobila sie porannym ptaszkiem i dzis np pol godziny przed czasem wstawania wstala:szok:a o ktorej Sandrunia chodzi spac:confused:
Tak Asiu pozwala odespac ;-)Zazwyczaj wstaje o tej porze co my czyli 9-9.30 ale czasami zdazy jej sie wstac wczesniej, a nam chce sie jeszcze spac to sama pojdzie sia bawic albo bajke na tv oglada, obsluzy sie soczkami i chlebkiem, a jak juz sie znudzi czy zglodnieje to mnie budzi :-)
Sandrusia chodzi spac kolo 21. Spi przewaznie 12godzin w nocy. Drzemek nie ma juz od bardzo dawna.

Kinus olej sprzatanie. Zrelaksuj sie przed przyjazdem meza bo pewnie w nocy spac Ci nie da ;-)

Anineczko super sprzecik dostalas od mezulka :tak::tak::tak:

Jalu odezwij sie co tam u Ciebie ??
 
Witam sie laseczki :-) ja dzisiaj tak tylko szybciutko z doskoku,czasu normalnie mi brak,doba za krótka ;-) potem nadrobie co tam u Was kosiane kobietki a tera,jednym okiem zajrzałam ze w miare u wszystkich oki wiec narazie spadammmmm......

Miłego......:-):-):-)
 
hej
U nas w końcu słoneczko wyszło.A tak to padało i padało.
Tatuś obiadek kombinuje a zapachy to aż mnie na drugą stronę wykręcają :-D:szok:
Ja dziś leniwa jestem.Zmyłam tylko podłogi i snuje się,ze coś bym zrobiła ale w sumie mi się nie chce :eek:
Przydało by się na jakiś spacerek wyjśc i załapac słoneczka ale dziś jakiś fachowiec ma przyjsc i coś naprawic.Nie wiemy co bo jest kilka rzeczy do zrobienia przez niego a właściciel domu nie powiedział co będzie robił :baffled:
No i nie wiemy o której się zjawi czy wogóle się zjawi :eek:

Joasiu a może Juli będą smakowac lody z danonków,czy też ją po tym wysypuje?
Sorbety też są dobre :-)
Antek już dzisiaj zaliczył loda,ciekawe czy obiad mu wejdzie :sorry:
 
Dzien dobry:-)

znow mamy poniedzielek:-(starsznie szybko nam weekendy mijaja:-(
Jula w przedszkolu ,kiepska noc mielismy,Jula sie wiercila,drapala,budzila..kurcze te leki co mamy na ta alergie nie pomagaja.....w srode mamy dermatologa a 12 maja alergologa...oby pomogli:tak:


Joasiu a może Juli będą smakowac lody z danonków,czy też ją po tym wysypuje?
Sorbety też są dobre :-)
Antek już dzisiaj zaliczył loda,ciekawe czy obiad mu wejdzie :sorry:

Aniu na razie Jula poza zupami mlecznymi (na sniadanie)i jajkami nic z nabialu nie je,musze dzis kupic platki mydlane do prania jej ubran...moze to cos pomoze choc proszku i plynu nie zmienialismy,ale moze cos nowego w skladzie w plynie dodali bo proszek to kupujemy w duzym opakowaniu wiec to odpada..sama niewiem,zal mi jej okropnie:-(
ale chyba gdyby to byl np plyn to cale cialo miala by wyspane no nie:confused:

dzis ma teatrzk w przedszkolu :tak:

milego dnia :-)
 
Witam laseczki :-)

Faktycznie ten weekend to leci strasznie szybko :szok: ale nastepny zapowiada sie troszke dluzszy ;-):tak::-)....
Asiu,wspolczuje malutkiej tego uczulenia,cos okropnego,moja bratanica tez ma wiec wiem ze to nic przyjemnego,tylko sie dzieciaczki mecza :-( biedniutkie laseczki...

A ja mam w domu maly zawrot głowy :szok: bo kupilismy meble i stawiamy szafe komandora :-)i wszystkie manele od rana pakuje,normalnie wnet jak przeprowadzka....z malymi przerwami na odpoczynek,bo przeciez ile mozna a chcialabym wiecej tylko brzusio przeszkadza ;-) rety jaka ja bezradna jestem ;-):no::szok:...ale jeszcze daje rade wiec spoko,mysle ze to potrwa jeszcze dwa,trzy dni bedzie wszytstko ładnie postawione i bedzie git,tylko pozostanie poukladac...:rofl2: ...

Pozdrawiam serdecznie :-):-):-)
 
Hej hej
U nas w końcu ładna pogoda.
Weekend spędziliśmy w domku,no oprócz soboty bo zaliczyliśmy spacer,ale wczoraj padało cały dzień to troszkę porządków zrobiliśmy.
Następny weekend u nas w poniedzialek dzień wolny,ale w sobotę mąż jedzie na szkolenie.Na szczęście tylko jeden dzień.Ale weźmie sobie wtorek wolny :tak:
Asiu ale Jula nabiału poza zupką nie je bo nie chce czy nie może?
Bo zupka ją nie uczula,tak?

A co do proszku czy płynu u nas też uczulały i kropki były na nóżkach,brzuszku.
Kasiulkaaaa ale za to jak ładnie w domku z nowymi meblami będzie :tak:

Wiecie co...właśnie siedzę w kuchni i mam widok z okna na domki z na przeciwka.Nie jestem przeciwniczką ludzi niepełnosprawnych umysłowo i ogólnie jestem tolerancyjna (Sama mam chrześniaka) ale właśnie jakaś organizacja chyba zakupiła szereg domków i wprowadziła tam takie osoby.Tych domów jest chyba z 10 wszystko naprzeciwko mnie,dzieli nas tylko ulica.Są to ludzie młodzi jak i starsi.Wsio ok,ale wczoraj jeden pan próbował nas zaczepiac,nie wiem co chciał ale nie mówił tylko coś bełkotał.Dzieci się wystraszyły i uciekły do domu....ja też przyspieszyłam kroku.Trochę się peniam :eek:
Kurcze no.
M każe mi zamykac chatę w ciągu dnia.Zresztą sam jak wychodził do pracy to mnie zamknął.Ja wiem,ze zazwyczaj tacy ludzie są nieszkodliwi,ale no nie ukrywam.Troszkę się boję :baffled:
 
Aniu wspolczuje Wam sasiadow...wiem ze to ciezkie bo z jednej strony Tacy ludzie mieszkac gdzies musza ale z drugiej psychoze mozna zlapac:-(..szczegolnie ze naszym dzieciom jeszcze tak do konca wszystkiego nie wytlumaczysz ze pan czy pani zaczepiajaca nas badz przechodzaca obok jest dobra itp wspolczuje:-(mam nadzieje ze ulozy Wam sie wspolne sasiadowanie i chlopcy bac sie nie beda:tak:

a co do Juli jedzenia to wiesz ja nie daje zadnych teraz jogurtow,serkow itp bo to bardziej ja swedzi po zjedzeniu..normlanie w sobote zjadla serek waniliowy i pare chipsow i raczki a szczegolnie dlonie miala opuchniete,czerwone:-( i dodatkowo wysypane raczki i nozki...wiem ze to nie od proszku bo wsumie plecki ,pupe,brzuszek miala tez by wysypana wiec albo to cos z powietrza a inne skladniki jedzeniowe podrazniaja znaczy sie uczulaja ale w mniejszym stopniu skoro wczesniej az takich objawow nie bylo...Jula na sniadanie zjada tylko mleko z platkami....po lodzie,zelkach,mentosach,czeko i innych smakolykow ja wysypuje dodatkowo bardziej sie drapie...wiecie gdyby to zawsze bylo to co innego a teraz to masakra szczegolnie ze zaraz goraco bedzie i na sloncu przebywac nie bedzie mogla jak to nie zejdzie ..

Kasia wspolczuje balaganiku i roboty ale jeszcze pare dni i bedzie pieknie:tak:tylko nie przemeczaja sie przy tej pracy kochana:tak::-)
cos sie chmurzy...zawsze jak sie szykuje dlugi weekend to cos sie psuje z pogoda:wściekła/y:mam nadzieje ze majowka jednak bedzie sloneczna

Kinus i znalazlas te gabeczki:sorry:ja nie mam gdzie szukac bo w okolicy jeden sklep auchan juz sprawdzonya drugi z drugiej strony Wawy:-(Czy od wrzesnia Hania bedzie miec blisko przedszkole:confused:pisalas cos o zmianie w nowym roku przedszkolnym:sorry:

Martusia a co tam u Ciebie:confused:jak sie czujesz:sorry:

Luleczka na nk nie odpisala mi na wiadomosc:-(to moze odezwij sie na wrzesniu
Jola tez napisz co u Was...:sorry:

milego dnia,ide smarowac Jule:-(
 
Hej,

Mi tez weekendy mijają zdecydowanie za szybko :baffled:.Jacko wróci dopiero w czwartek. Oj będzie mi się dłużyło.
Mam dzisiaj fachowców na głowie. Szlifują podbitkę i bedą ją malowali na nowo. Poprzedni własciciele maznęli ja tylko delikatnie lakierem. Kilka lat minęło i już wypalona przez słońce.

Joasiu, Gabek nie mieli, a babka powiedziała, że niewykluczone, że będa w przyszłym tygodniu. Jeżdżę regularnie do Auchana na zakupy, więc będe sprawe monitorowała :tak:
Strasznie mi przykro czytac o doleglowościach Juleczki :-(. Kiedys nie miała takich uczuleń, nie ?
A z alergenów, to ponoc najsilniej działają te w jogurtach, serkach, parówkach, czekoladzie, żelkach i wszelkich kolorowych pysznościach...
Mam nadzieję, że specjaliści coc zaradzą i julcia nie będzie się juz tak strasznie męczyła .

Ania, nie zazdroszczę sąsiadów :baffled:.Może wszystko się jakoś ułoży...Ja też mam jakiś lęk przed osobami niepełnosprawnymi umysłowo. Jako mała dziewczynka chodziłam z moją klasą na proby jasełki do naszej siostry od religii, do Caritasu. I za każdym razem witały nas jowialnie bardzo wyrośnięte dziewczynki. Bardzo sie bałam...i ten lęk w części pozostał. Wiem, że to głupie i krzwdzące dla tych osób, ale...

Kaasia, nie przemęczja się ;-)

Miłego dzionka :-)
 
reklama
Dzien dobry

Weekend weekend i po weekendzie.
Szybko zlecialo mimo ze pogoda byla do bani bo praktycznie caly czas padalo.
Nie bylo co robic i dnie senne byly to corcie do bawilandii zabieralismy. Mala sie wybawila tak, ze wiczerkiem padala ze zmeczenia, a my przy kawce rozmaiealismy ze znajomymi ;-)

Dzis juz poprasowalam, popralam, troszke posprzatalam. Obiadek mam z wcozraj wiec sie juz nie przemeczam :-pZaarz na spacerek idziemy to troszke sie dotlenimy ;-)
Potem tylko lozeczko poskrecamy i ustawimy gdzie tzreba ;-):tak:. Juz sie doczekac nie moge hehehh :-D:-)

Asiu ja jak zwykle :-D Czuje sie bardzo dobrze, jak bez ciazy tylko z wiekszym ruszajacym sie brzuszkiem ;-):-D:-)
 
Do góry