reklama
M
Melanie
Gość
O fajny temat dentysta
ja to latam często z uwagi na to że jak mała dziurka, to mały kłopot
na poczatku ciazy byłam na kontroli i nic nie było do naprawy - Pani Doktor mnie pochwaliła, że fajna ze mnie mamusia, tak dbam o ząbki ;D
i kazała przyjść w połowie ciązy
więc jutro idę na 11.00 ;D
mam nadzieję, że nie będę musiała się stresować i nie będzie nic do remontu.
ja to latam często z uwagi na to że jak mała dziurka, to mały kłopot
na poczatku ciazy byłam na kontroli i nic nie było do naprawy - Pani Doktor mnie pochwaliła, że fajna ze mnie mamusia, tak dbam o ząbki ;D
i kazała przyjść w połowie ciązy
więc jutro idę na 11.00 ;D
mam nadzieję, że nie będę musiała się stresować i nie będzie nic do remontu.
Anija - a co takiego na Boga - ta sprawność czarnego pióra? naprawdę pierwsze słyszę.
A na majówce nigdzie nie byłam, mężuś był trochę chory, a poza tym to tak sobie ostatnio stoimy z kasą więc wycieczki wstrzymane mam nadzieję że chwilowo.
Oj, ale się umęczyłam z dentystą... co prawda dostałam znieczulenie, ale na pierwszy rzut oka niepozornie wyglądająca dziurka okazała się wielką dziurą, znieczulenie działała tak sobie - nie wiem czy wiecie, że dostajemy znieczulenie ciut inne niż nie-ciężarówki, także koniecznie trzeba wspomnieć dentyście o brzuszku... jeśli jeszcze nie widać. Takie znieczulenie nie obkurczające - jakoś tak pani doktor to nazwała. Działa trochę słabiej, i trochę krócej, więc jak tylko zaczynało boleć to robiłam wielkie błagalne oczy i pani przerywała i dostrzykiwała kolejną dawkę. Tak więc siedziałam na fotelu chyba z godzinę. No i później już tak mi drętwiała szczęka, że miałam problem z zamykaniem buzi! Pani dok. powiedziała, że znieczulenie działa również na mięśnie szczękowe i bywa tak, (jeśli ma się do tego predyspozycje) że szczęka może wyskoczyć I wtedy trzeba jechać do chirurga który nastawi tę szczękę z powrotem na miejsce! No to pietra miałam już na maxa! na szczęście nie wyskoczyła, dziurka zaplombowana, wszystko skończyło się happy endem
Anija - nie przeskakuje Ci tak dziwnie szczęka po znieczuleniu? może ja mam po prostu predyspozycje do tego
Melanie - dentysta wcale, ale to wcale nie jest fajnym tematem ale trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę. Zapytaj się swojego lekarza o "Zymafluor" - coś co wzmacnia zęby, podobno należy brać od 6 miesiąca ciąży, wzmacnia zęby dzidzi, a raczej zawiązki zębów które już zaczynają się tworzyć. Może w Bydgoszczy nie trzeba, bo woda jest fluorkowana, ale w Łodzi nie jest więc ja muszę brać. Podobno praktyka szeroko stosowana w całej Europie, szczególnie w Szwecji u nas jak zwykle nie...
Kociak - to lepiej myknij się na jakąś kontrolę - 4 lata to strasznie dużo. Ale niektórzy mają tak silne zęby, że całe lata nic się nie dzieje.
A na majówce nigdzie nie byłam, mężuś był trochę chory, a poza tym to tak sobie ostatnio stoimy z kasą więc wycieczki wstrzymane mam nadzieję że chwilowo.
Oj, ale się umęczyłam z dentystą... co prawda dostałam znieczulenie, ale na pierwszy rzut oka niepozornie wyglądająca dziurka okazała się wielką dziurą, znieczulenie działała tak sobie - nie wiem czy wiecie, że dostajemy znieczulenie ciut inne niż nie-ciężarówki, także koniecznie trzeba wspomnieć dentyście o brzuszku... jeśli jeszcze nie widać. Takie znieczulenie nie obkurczające - jakoś tak pani doktor to nazwała. Działa trochę słabiej, i trochę krócej, więc jak tylko zaczynało boleć to robiłam wielkie błagalne oczy i pani przerywała i dostrzykiwała kolejną dawkę. Tak więc siedziałam na fotelu chyba z godzinę. No i później już tak mi drętwiała szczęka, że miałam problem z zamykaniem buzi! Pani dok. powiedziała, że znieczulenie działa również na mięśnie szczękowe i bywa tak, (jeśli ma się do tego predyspozycje) że szczęka może wyskoczyć I wtedy trzeba jechać do chirurga który nastawi tę szczękę z powrotem na miejsce! No to pietra miałam już na maxa! na szczęście nie wyskoczyła, dziurka zaplombowana, wszystko skończyło się happy endem
Anija - nie przeskakuje Ci tak dziwnie szczęka po znieczuleniu? może ja mam po prostu predyspozycje do tego
Melanie - dentysta wcale, ale to wcale nie jest fajnym tematem ale trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę. Zapytaj się swojego lekarza o "Zymafluor" - coś co wzmacnia zęby, podobno należy brać od 6 miesiąca ciąży, wzmacnia zęby dzidzi, a raczej zawiązki zębów które już zaczynają się tworzyć. Może w Bydgoszczy nie trzeba, bo woda jest fluorkowana, ale w Łodzi nie jest więc ja muszę brać. Podobno praktyka szeroko stosowana w całej Europie, szczególnie w Szwecji u nas jak zwykle nie...
Kociak - to lepiej myknij się na jakąś kontrolę - 4 lata to strasznie dużo. Ale niektórzy mają tak silne zęby, że całe lata nic się nie dzieje.
M
Melanie
Gość
Edit dziękuję za cynk
zapytam jutro o ten specyfik.
Brawo! Dzielna z Ciebie dziewczynka, opcja wypadnietej szczęki spowodowałaby, że zjechałabym z fotela miękko na ziemię.
Ja mam taka miłą i delikatna Panią dentystkę, że przyjemnie jest do niej chodzić, kiedyś leczyła mi zęba i wdarło się zapalenie
matko... co ja wtedy przezyłam... pomimo silnego antybiotyku leżałam w domu 4 dni i wyłam z bólu
ale ząb jest uratowany ;D
to był najgorszy ból jaki w życiu miałam - więc jeśli chodzi o poród nawet jakby miał trwac dobę to dam radę ;D
zapytam jutro o ten specyfik.
Brawo! Dzielna z Ciebie dziewczynka, opcja wypadnietej szczęki spowodowałaby, że zjechałabym z fotela miękko na ziemię.
Ja mam taka miłą i delikatna Panią dentystkę, że przyjemnie jest do niej chodzić, kiedyś leczyła mi zęba i wdarło się zapalenie
matko... co ja wtedy przezyłam... pomimo silnego antybiotyku leżałam w domu 4 dni i wyłam z bólu
ale ząb jest uratowany ;D
to był najgorszy ból jaki w życiu miałam - więc jeśli chodzi o poród nawet jakby miał trwac dobę to dam radę ;D
CosmoEwka
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2005
- Postów
- 132
Ja dzis bylam u dentystki. Nie bylam u niej od 5 m-cy. Chodze do niej regularnie od wielu lat ale 5 m-cy temu wszystko bylo wyleczone i ok wiec zrobilam mala przerwe. Przyszlam dzis a tu 8 dzior! Mam genetyczne problemy z zebami . Jak bylam maluchem to juz nawet w dziaslach mialam dziurawe zebiska. Tak czy siak zrobila mi dzis 2 zeby. Jednego zrobi mi po urodzeniu bo ponoc bardzo byloby to bolesne i nie chce stresowac mi dzidziusia (i pewnie siebie i mnie ) a reszte zrobi niebawem, ale co najgorsze dowiedzialam sie ze musze czym predzej pojsc wyrwac jednego delikwenta. Nigdy w zyciu nie wyrywalam zeba (pomimo takich problemow z nimi) wiec sama mysl o tym mnie przeraza. Mam poczekac do 6 m-ca i wtedy jak najszyciej pojsc na rwanko. Oczywiscie ze specjalnym znieczuleniem dla ciezarnych. Ale i tak niestety na chirurgie sZczeki bo mam waska buzke i moja dentystka nie dalaby rady przy swoich warunkach pracy powasadzac mi do buzi tyle tych OBCEGOW, SZCZYPIEC I WIERTAREK. Oj przekichane. Nastepna wizyte mam 25 maja. Boje sie jak cholera.
Bylam tez dzis zrobic morfologie. A teraz nie moge sie doczekac USG w srode. Moja pannica zaczyna juz tak wierzgac ze az nieprzyjemnie to doczuwam. Mam nadzieje ze niebawem zmieni ulozenie bo nie wiem jakbym to zniosla przez kolejne 4 m-ce, przy jej wiekszym jeszcze ozywieniu.
Bylam tez dzis zrobic morfologie. A teraz nie moge sie doczekac USG w srode. Moja pannica zaczyna juz tak wierzgac ze az nieprzyjemnie to doczuwam. Mam nadzieje ze niebawem zmieni ulozenie bo nie wiem jakbym to zniosla przez kolejne 4 m-ce, przy jej wiekszym jeszcze ozywieniu.
M
Melanie
Gość
U mnie raz się rozpadało ale ciągle były brzydkie chmury na horyzoncie.
Widzę na forum zanzi nowych użytkowników ;D - dziewczyny śmiało piszcie ;D
Widzę na forum zanzi nowych użytkowników ;D - dziewczyny śmiało piszcie ;D
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: