reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

a ja dzisiaj znowu spałam dwie godziny!!! nie wiem o co chodzi, normalnie nigdy w dzień nie spałam.
byłam na spacerku i nie dałam się starym babom, które się pytały a który to miesiąc, o jaki maleńki brzuszek, a jak pani ładnie wygląda, napewno synek!!!!!!! i takie tam! więc skorzystałam z pomysłu groohy i mówiłam, że to dziesiąty miesiąc i olewałam je totalnie!
umyłam podłogi w całej chałupie, dokończyłam pranie i nic.
jeszcze planuję dla relaksu później gorącą kąpiel. ktoś mi mówił, że to też działa, nie wiem od tygodnia sie parzę.

no właśnie też się cieszę, że prognoza pogody całkiem obiecująca.

a ta moja koleżanka dalej z wielkim brzusiem!!! po trzech zastrzykach i kroplówie oksytocyny, jak nic nie ruszy to w poniedziałek zrobią jej cesarkę.
na szczęście ciśnienie wróciło do normy 100/70 i od razu mi lepiej, choć to i tak wysokie ciśnienie jak dla mnie. wcześniej pobijałam rekordy niskiego ciśnienia np. 60/50!lekarz był zdziwony, że żyję i dobrze się czuję. a z tego powodu gin zabronił porodu w wodzie.

dobra mamusie ja się biorę za prasowanie, a wy się relaksujcie z maluszkami!
 
reklama
MELANIE a te plastry na recepte są i jaki jest procent że nie zajdziesz w ciażę?
Ja tych zastrzyków też bym sie trochę obawiała a spirala to obce ciało w środku żle mi się to kojarzy ::)
 
Izis
nie wiem :p

Matko ! Ale mieliśmy w domu sajgon :p
Zaprosiliśmy naszego ślubnego świadka z żoną i ponad 2 letnią córką
i moją koleżankę z mężem i 8 letnią córką
Jakoś tak się złożyło, że zlądowali o tej samej godzinie

8latka grzeczna ale ta 2 latka ::) matko co za stres...
skakała po półkach :o a ja czekałam kiedy pójdą i grałam osobę, którą nie jestem :p

muszę wam powiedzieć, że tak jak chciało mi sie do ludzi, to już mi sie odechciało :p
teraz siedzimy sobie w ciszy i spokoju 8) i jest git
 
Dzisiaj byliśmy na ponad 3 godzinnym spacerku. Łukasz nałapał trochę witaminki, i wystawiłam mu troszkę sznupkę na sloneczko. Pogoda prwaie jak latem... oby jak najdłużej się utrzymywała

Jak tam brzuchatki??? Rozdwajacie się???
 
napracowałam się dzisiaj okropnie i mam nadzieję, że oprócz błysku w domu i idealnego porządku w szafach to jeszcze jakieś efekty będą :) byłam też na długaśnym spacerku.

a poza tym też miałam w domu sajgon jak melanie, była moja kuzynka z 6letnim Jasiem i 3 letnią Jagodą!!!! zaczęłam się już modlić, żeby moja Rozalcia absolutnie nie była taka jak te dzieciaczki!!! uwielbiam ich, ale dzisiaj to już im jakaś szajba odbiła!!!! teraz też upajam się ciszą!!!

jestem gotowa(przedwczoraj skończyłam pakowanie torby :) ) i czekam na rozdwojenie :)
 
No to odpoczywajmy kobietki :)

nakarmiłam Paris i chyba się zdrzemnie
dzisiaj rano wstałam o 5 :p
dziecko mi sie obudziło na karmienie i nie chciało usnąc do 7, a póżniej, to juz mi sie nie chciało spać

my tez dzisiaj byłyśmy złapać witaminki
też wystawiłam malutki pyszczek na promienie na kilka minut
a pod sosną siedziałyśmy ponad godzinkę, bo dziecku sie znudziło
nagle ze snu się córcia wybudziła i taki ryk podniosła, że sie wszyscy zlecieli
dziadek na dole a tatuś u góry na balkonie
i tak stali jeden po drugim i patrzeli co zrobiłam dziecku, że tak alarmuje
a ja sama sie wystraszyłam, myślałam, że coś ją ugryzło
a jej się poprostu znudziło i zrobiła sie głodna :D

Aniulka
a gdzie Ty na takie długie spacerki chodzisz?
Karmisz piersią publicznie?


 
jeszcze publicznie nie karmiłam ale Łukasz wytrzymuje 4 godzinki. Po drodze wstąpiliśmy do rodziców na małą kawkę( ja na herbatkę) i tam małego napoiłam na drogę powrotną. A na spacerki do parku chodzimy. Kuba jeździł sobie na rowerku a my wygrzewaliśmy sie na ławeczce.Potem mała rundka po Lesznie i do domku
 
Witaj Joanka!!
Ja jestem z majówek- ale jak tylko zobaczyłam ze piszesz o parku szczytnickim- to sie odezwalam- bo to moje codzienne miejsce spacerkow-tyleze samotnych, tzn z Piotrusiem...
juz znam chyba kazda alejke...od maja jestem tam prawie dzień w dzień- mieszkam blisko
bardzo piękny park, i wielki...
Moze kiedys miniemy sie w jakiejs alejce...
Zycze zdrówka!!!
I gratulacje dla wszystkich wrześniówek!!
 
Hej Basiu, no nie wyobrażam sobie żeby komuś mógł się ten park nie podobać.
Jak moja pierwsza niiunia byłą wózkowcem , to my również każdą alejkę dzień w dzień przerabiałyśmy.

Tuniu, moja droga ja popadam w deprechę, w nic już nie wierzę, wczoraj spacerowałam tak intensywnie jak nigdy dotąd, nie oszczędzam się w domu przy pracach i nici.

Mały się wierci przestrasznie i zaczynam się niepokoić czy oby coś mu się nie stało..A brzuch zamiast niżej , to ja mam wrażenie do góy wędruje.. Co przyniesie dzisiejsza niedziela ?

Grooha, no i co , wybawiłaś swoje maleństwo skutecznie ? A jaką w końcu kieckę założyłaś. ? Fotki proszę  ;)
 
reklama
dzień dobry!!!!

Joanka, ja już nie mam kompletnie pomysłu, jak przekonać nasze dzieci. musi im byc wyjątkowo dobrze w naszych brzuszkach i dlatego im się nie śpieszy :) . moją córcię też wzięło na jakieś tańce wygibańce, bo cały czas się bardzo wierci.
mogłaby coś przynieść ta niedziela!!!
ja jestem zwarta i gotowa!!! (chociaż, chyba wolałaby być rozwarta  :laugh:  ;) )
 
Do góry