Dzięki dziewczyny za odzew, zrozumienie można znaleźć tylko wśród swoich...
No i w końcu pojechałam do innego szpitala i bez wcześniejszego dzwonienia. Pani na izbie przyjęć najpierw podobnie skomentowała moje przybycie, że w zasadzie nie powinno się mnie bezasadnie badać, bo to nie przychodnia, ale zadzwoniła po lekarkę dyżurną i ta od razu bez mrugnięcia skierowała mnie na KTG a potem "własnoręcznie" przebadała. Są jednak normalni lekarze na tym padole..
A wyniki badania takie że właściwie nic z nich nie wynika. Skurcze ledwiutko, ruchy ok, serduszko bije również w porząsiu. Ginekologicznie, szyjka szczelniutka jak nic. Zero zapowiedzi porodu. Uspokoiłam się jednak bo dzidzia ma się dobrze i o to mi chodziło.
No i dowiedziałam się że w siódmej dobie po terminie mogą przyjąc mnie na oddział bez żadnych dolegliwości. No jak nie urodzę to skorzystam... Nie mam zamiaru męczć się w domu i zastanawiać czy mój bajbus dobrze sobie w środku radzi..
Później byliśmy na rynku, ludzi jak" mrówków " Atmosfera super. Może coś wychodzę w końcu.
A Grooha to długo coś odsypia to weselicho. Może ją wzięło po toaście ?
No i w końcu pojechałam do innego szpitala i bez wcześniejszego dzwonienia. Pani na izbie przyjęć najpierw podobnie skomentowała moje przybycie, że w zasadzie nie powinno się mnie bezasadnie badać, bo to nie przychodnia, ale zadzwoniła po lekarkę dyżurną i ta od razu bez mrugnięcia skierowała mnie na KTG a potem "własnoręcznie" przebadała. Są jednak normalni lekarze na tym padole..
A wyniki badania takie że właściwie nic z nich nie wynika. Skurcze ledwiutko, ruchy ok, serduszko bije również w porząsiu. Ginekologicznie, szyjka szczelniutka jak nic. Zero zapowiedzi porodu. Uspokoiłam się jednak bo dzidzia ma się dobrze i o to mi chodziło.
No i dowiedziałam się że w siódmej dobie po terminie mogą przyjąc mnie na oddział bez żadnych dolegliwości. No jak nie urodzę to skorzystam... Nie mam zamiaru męczć się w domu i zastanawiać czy mój bajbus dobrze sobie w środku radzi..
Później byliśmy na rynku, ludzi jak" mrówków " Atmosfera super. Może coś wychodzę w końcu.
A Grooha to długo coś odsypia to weselicho. Może ją wzięło po toaście ?