WRZESIEŃ!!!!

[Ineczka]

witam Kobietki ;D

pozdrawiam i trzymam kciuki za oczekujące mamusie ;D

naprawilam kompa, moge juz siedziec pelen sukces pologu ;D
miałam dzis odwiedziny położnej i zostalam zasypana prezencikami
kobietka pozbawila mnie też przy okazji szwow
myslalam, ze padne, nie przypuszczalam, ze sciaganie tych nitek tak boli
w czasie porodu chyba musialam byc na naprawde wielkim hayu hormonalnym, jesli tamten bol wydawal mi sie mniejszy ;D

Kangurki, ja do poloznej dzwonilam sama sie umowic, a jeszcze nie zapisalam malej do pediatry

mielismy wczoraj z Milenką pierwsze krótkie wyjscie, bo mama do fryzjera sie wybrala
a dzis maly spacerek po osiedlu, jednak mała nie chce spac jesli sie z nią nie jezdzi, za to jak juz sie ulula to 3 godzinki z glowy ;D
jutro papierkowy zus i inne urzedy, bo u nas becikowe mozna dostac, wiec skorzystamy
urząd miasta mamy juz na szczescie za soba, ale myslalam, ze pesel nadaja dziecku wczesniej a nie dopiero za miesiąc ;(
mam nadzieje ponadrabiac zaleglosci w tematach, ale cos czuje, ze komus sie bardzo nudzi jego wlasne zycie skoro wtraca sie z cudze decyzje i krytykuje nasze forum jak telenowele

milej nocki i do nastepnego ;D

 

[Beacia]

Hej Ineczka!!! Ciesze sie że u Ciebie już wszystko wraca powoli do normy. Pozdrawiam Cie tez mocno i ucałuj malutką od forumowej ciotki :-* :-* :-* ;D

 

[Melanie]

Ineczka już mi zaczeło Ciebie brakować i tych Twoich nadzwyczaj przeemyślonych, mądrych wypowiedzi

MILENKA jest świetna i ma usta za mamusią

Mnie boli szew i tracę nadzieje na lepsze jutro
zastanawiam sie jak Ty to robisz, że po tygodniu już do fryzjera sobie poleciałaś :

My w poniedziałek lecimy na USG bioderek Paris i martwie się, że będzie mnie bolała ta wyprawa

 

[Ineczka]

Melanie, zaraz po porodzie rana mnie bolala troche, bardziej czulam kurczaca sie macice i brzuszek, niestety z dnia na dzien siedzialo mi sie coraz gorzej, az sie balam, ze cos sie tam zle goi, a dzisiaj juz wogole nie moglam siedziec nawet bokiem
sciaganie szwow bolalo jakby mi ktos odcinal milimerty najwrazliwszych tkanek sluzowki, ;(
jeszcze kilka godzin cierpialam, bylam blada i wyjąca, ale jak sie przespalam to okazalo sie, ze te szwy bardzo mnie krepowaly, teraz siedze i dobrze mi z tym
mam nadzieje ze jutro bedzie jeszcze lepiej
a u fryzjera siedzialam na koncowce kregoslupa ;D ale warto bylo ;D
ja u Milenki też widze moje usteczka, ale jak zobaczylam Twoją Paris to pomyślałam, że wygląda całuśnie , dokładnie jak Ty, ten sam kroj warg ;D

 

[Ineczka]

Merlanie, a dlaczego tak szybko jedziecie na usg?
Nasza Mała ładnie układa nóżki, caly personel w szpitalu ja chwalil i za wzor pokazywal
mam nadzieje, ze usg potwierdzi, ze wszystko jest ok

 

[Joanka]

Melduję się całą dwa w jednym  olice:

Noc ciężka, coraz więcej glutów, no i brzucho wielki jak arbuz okazały, więc ciężko.
W dzień się nie ruszam za dużo bo kurcze do soboty jeszcze tylko 2 dni. Muszę dotrwać.
Majka dostaje świra z nudów ale jest dzielna, kochana. A mały w brzuchu rusza się coraz mniej. Bidulek małe zrobiło się to jego lokum.
Obym nie skończyła wymiarowo jak Aniulka, ja cesarki nie mam w planach a kolosa rodzić jakoś mi się nie uśmiecha

A jeśli chodzi o Aniulkę to oczywiście pełen luzik. Odpoczywa sobie w szpitalu jak w jakimś sanatorium, bo maluszek tylko je, śpi i czasem robi coś większego...

Wychodzi jutro i może już jutro wreszcze ją uściskamy tak kablowo sieciowo.

Ineczka, jak miło cię czytać. Super że nasza brać powoli wraca do kompletu.

Tuniaaaaaaa, gdzie jesteś kobieto ???????

 

[Winia]

Melani ja też zadam to samo pytanie dlaczego te USG tak wcześnie. My jesteśmy zapisane do ortopedy i naUSG na 08.11. Może teraz trzeba wcześniej chodzić a ja nic o tym nie wiem??

 

[grooha1]

Ja też jeszcze w komplecie z dzidzią pod sercem.

A gdzie Marta3x?

Biorę się za sprzątanie, może to skłoni Małego do opuszczenia lokum....

 

[marta3x]

hej, hej!
jestem jeszcze ;
byłam w labotorium rano, ale miałam pecha laboratorium zamknięte
polatałam po sklepach, byłam u kolezanki
kupiłam farbe do włosów
mam w planach farbowanie przed szpitalem

Ineczko fajnie,że doszłas już do formy
Milenka cudowna
ale fryzjer tydzień po porodzie , podziwiam

Joanka życzę powodzenia na egzminie w sobotę, myślę ,że synek poczeka

Tunia pewnie na porodówce?????

Melanie nie trać nadzieji , nie możesz (będzie dobrze!!!!!!)
uszy do góry
tantum rosa podobno działa cuda!

Grooha ja planuje poród na sobotę!
miłego dnia życzę

 

[grooha1]

Marta ja też kupiłam farbę do własów, ale mąż mi schował.
Też planuję poród na sobotę, bo mąż ma wolne wtedy, ale plany mają to do siebie, że często ulegają zmianie.

Ola ja do mojego Tomasza mówię Munio (od Tomunia), chyba, że się wkurzę i wtedy krzyczę Tomaszu!!! A jego to wkurza hhihi ;D

Beacia czy ja dobrze zrozumiałam, że ty sama szyłaś firany i zasłonki do swojego domu? Szczęka opadła mi drugi raz dzisiaj.

Tuni już dawno nie było.

Na szczęście wraca do naszego forum coraz więcej mam, bo przez jakiś czas było tu puściutko.