M
Melanie
Gość
hihihi
dobre - skończy sie pokarm ;D
idę spać, zmęczona jestem ale nie wiem czym
dobranoc
skurczy....
dobre - skończy sie pokarm ;D
idę spać, zmęczona jestem ale nie wiem czym
dobranoc
skurczy....
reklama
dzień dobry!
ale się dzieje!!!
Aniulka życzę ci, żebyś już dziś miała swojego maluszka (zastanawiam się czy maluszek to właściwie określenie dla takiego dużego faceta??? ) w ramionach, bo weekend w szpitalu to tragedia, no i żeby nie przetrzymywali cię bez potrzeby.
my walczymy dzisiaj na egzaminie!!!czuję, że w ogóle nie jestem przygotowana!!!chyba pierwszy raz w życiu denerwuję się przed egzaminem, nawet nie bałam się tak przed obroną w zeszłym roku. no tak wtedy nie byłam w ciąży.
a od wczoraj walczę z ostrym alergicznym nieżytem oskrzeli, tego brakowało mi do pełni szczęścia!!! mój gin powiedział, że dopóki tego jakimś cudem nie wyleczę, to mam bezwzględny zakaz wstępu na porodówkę. no więc chyba to trochę potrwa, bo wyjątkowe cholerstwo się do mnie przyczepiło .
urodzę pewnie w listopadzie ;D a tak naprawdę 23 mam być w szpitalu, ciężko negocjować z moim ginem, do 28 muszę urodzić ze względu na nerki, a przecież 25 mam egzamin. może dzisiaj uda mi się przyspieszyć termin egzaminu, no pod warunkiem, że będę miała niesamowite szczęście, albo zdarzy się cud i spotkam pana profesora na uczelni.
eh.....
ale się dzieje!!!
Aniulka życzę ci, żebyś już dziś miała swojego maluszka (zastanawiam się czy maluszek to właściwie określenie dla takiego dużego faceta???
) w ramionach, bo weekend w szpitalu to tragedia, no i żeby nie przetrzymywali cię bez potrzeby.my walczymy dzisiaj na egzaminie!!!czuję, że w ogóle nie jestem przygotowana!!!chyba pierwszy raz w życiu denerwuję się przed egzaminem, nawet nie bałam się tak przed obroną w zeszłym roku. no tak wtedy nie byłam w ciąży
.a od wczoraj walczę z ostrym alergicznym nieżytem oskrzeli, tego brakowało mi do pełni szczęścia!!! mój gin powiedział, że dopóki tego jakimś cudem nie wyleczę, to mam bezwzględny zakaz wstępu na porodówkę
. no więc chyba to trochę potrwa, bo wyjątkowe cholerstwo się do mnie przyczepiło .urodzę pewnie w listopadzie ;D a tak naprawdę 23 mam być w szpitalu, ciężko negocjować z moim ginem, do 28 muszę urodzić ze względu na nerki, a przecież 25 mam egzamin. może dzisiaj uda mi się przyspieszyć termin egzaminu, no pod warunkiem, że będę miała niesamowite szczęście, albo zdarzy się cud i spotkam pana profesora na uczelni.
eh.....
Oj dzieje się, dzieje,
Aniulka dzisiaj w szpitalu i pewnie już niedługo zobaczymy wszystkie Łukaszka.
Melanie też już niedługo wędruje na oddział.
Tunia ma terminarz napięty do granic możliwości i wszystko wyliczone co do dnia.
A gdzie reszta dziewczyn?
W końcu zostanę tu sama, bo ani skurczyku ani cieknących wód płodowych, żadnych oznak.....
Ja się tak nie bawię.
Aniulka dzisiaj w szpitalu i pewnie już niedługo zobaczymy wszystkie Łukaszka.
Melanie też już niedługo wędruje na oddział.
Tunia ma terminarz napięty do granic możliwości i wszystko wyliczone co do dnia.
A gdzie reszta dziewczyn?
W końcu zostanę tu sama, bo ani skurczyku ani cieknących wód płodowych, żadnych oznak.....
Ja się tak nie bawię.
M
Melanie
Gość
Grooha tylko sobie nie wkręcaj wymyslonych historii - bo przeciez nigdy nie wiadomo jak będzie
brawo za skuteczną interwencje w GALERII
No i pomyliłam się, bo Aniulka rano nie zajrzała na forum
no ale to nic, mam nadzieję, że szybko poinformują ją co będzie robiła w weekend
tunia - trzymam kciuki, załatw wszystko jak sie należy
Miałam dzisiaj w nocy tj od 4:44 kilka mocnych skurczy
ostatni był o 8.10 z częstotliwością co około poł godziny :
wycieki różowe też mam :
wczoraj wieczorek najadłam się śliwek - Ineczka tez tak miała ;D
OŁAAAAA właśnie mam skurcze
no i może coś się dzisiaj rozkręci : czekam dalej co się będzie działo
jedno jest pewnie, na zakupy nie idę ;D
brawo za skuteczną interwencje w GALERII
No i pomyliłam się, bo Aniulka rano nie zajrzała na forum
no ale to nic, mam nadzieję, że szybko poinformują ją co będzie robiła w weekend
tunia - trzymam kciuki, załatw wszystko jak sie należy
Miałam dzisiaj w nocy tj od 4:44 kilka mocnych skurczy
ostatni był o 8.10 z częstotliwością co około poł godziny :
wycieki różowe też mam :
wczoraj wieczorek najadłam się śliwek - Ineczka tez tak miała ;D
OŁAAAAA właśnie mam skurcze
no i może coś się dzisiaj rozkręci :
czekam dalej co się będzie działojedno jest pewnie, na zakupy nie idę ;D
No to już się robi ciekawie
Te Twoje sukrcze to już chyba coraz częstsze czy nie?
Życzę Ci aby rozkręciło się na całego i po weekendzie byś tuliła Mała do siebie.
Zdjęcie ze słonecznikami śliczne.
Kolarze też git, dopisała im u Was pogoda. We Wrocławiu leje i jak tak dalej będzie to ja im współczuję.
Nakupiłam sobie wczorak prasy dzidziowej i mam co dzisiaj robić, będę czytać i czytać i pośpię jeszcze.
Te Twoje sukrcze to już chyba coraz częstsze czy nie?
Życzę Ci aby rozkręciło się na całego i po weekendzie byś tuliła Mała do siebie.
Zdjęcie ze słonecznikami śliczne.
Kolarze też git, dopisała im u Was pogoda. We Wrocławiu leje i jak tak dalej będzie to ja im współczuję.
Nakupiłam sobie wczorak prasy dzidziowej i mam co dzisiaj robić, będę czytać i czytać i pośpię jeszcze.
Grooha, no cos ty nie zostaniesz sama Ja tu będę świadkiem wiekopomnym wszystkich porodów.
I dobrze, tak właśnie ma być.
Nie wiem co jeszcze mogę zrobić aby oddalić poród. Niestety z Majką nie mogęsobie leżeć cały dzień w wyrku...
Melanie, do roboty, oddychaj i jak trzeba to przyj. Ale ja mam nadzieję ty sama samochodem nie masz zamiaru do szpitala jechać ?
Aniulko kochana ale nam narobiłaś mętlik w głowie. Jakaś pucha tu bez ciebie. Ale jest pozytyw, panie w przedszkolu w końcu mogą się dzisiaj radować.
Trzymamy kciuki abyś miała Łukaszka pięteaszka
Tuniu, wystaw brzuch szeroko żeby profesor nie przegapił faktu i zdaj te egzaminy. Zazdroszczę ci że już dzisiaj będziesz po wszystkim. Będziesz mogłą spokojnie myśleć o porodzie, tylko załatw ten ( egzamin, nie poród )drugi pomyślnie.
Ja tu będę świadkiem wiekopomnym wszystkich porodów.I dobrze, tak właśnie ma być.
Nie wiem co jeszcze mogę zrobić aby oddalić poród. Niestety z Majką nie mogęsobie leżeć cały dzień w wyrku...
Melanie, do roboty, oddychaj i jak trzeba to przyj. Ale ja mam nadzieję ty sama samochodem nie masz zamiaru do szpitala jechać ?
Aniulko kochana ale nam narobiłaś mętlik w głowie. Jakaś pucha tu bez ciebie. Ale jest pozytyw, panie w przedszkolu w końcu mogą się dzisiaj radować.
Trzymamy kciuki abyś miała Łukaszka pięteaszka
Tuniu, wystaw brzuch szeroko żeby profesor nie przegapił faktu i zdaj te egzaminy. Zazdroszczę ci że już dzisiaj będziesz po wszystkim. Będziesz mogłą spokojnie myśleć o porodzie, tylko załatw ten ( egzamin, nie poród
)drugi pomyślnie.
M
Melanie
Gość
Ja się cholerka jakos nie mogę to tej dzidziowej prasy przekonać...
jakoś mnie nie interesuje - dobre co ;D
no niby są częstsze te moje skurcze i dzisiaj naprawde bolało
u nas dzisiaj od nocy pada
ja chyba dzisiaj zajmę sie oglądaniem tv
jakoś mnie nie interesuje - dobre co ;D
no niby są częstsze te moje skurcze i dzisiaj naprawde bolało
u nas dzisiaj od nocy pada
ja chyba dzisiaj zajmę sie oglądaniem tv
reklama
Podobne tematy
