M
Melanie
Gość
hmmmm...
a co powiesz w tym temacie?
mam kuzynkę, która ma chore serduszko
wyszła za mąz i chciałaby mieć dziecko
lekarze jej odradzaja, bo to mogłoby byc niebezpieczne dla jej zycia
ale to nie wszystko, bo kierują ja na operacje wszczepienia zastawki i wtedy juz na pewno nie powinna miec dzieci
i co tu zrobić??
dziecko ma sie wychowywać bez matki?
ona ma żyć i tęsknić za własnym dzieckiem ?
ja nie wiem co bym zrobiła...
dziękuję Bogu, że nie muszę podejmować takich decycji
a co powiesz w tym temacie?
mam kuzynkę, która ma chore serduszko
wyszła za mąz i chciałaby mieć dziecko
lekarze jej odradzaja, bo to mogłoby byc niebezpieczne dla jej zycia
ale to nie wszystko, bo kierują ja na operacje wszczepienia zastawki i wtedy juz na pewno nie powinna miec dzieci
i co tu zrobić??
dziecko ma sie wychowywać bez matki?
ona ma żyć i tęsknić za własnym dzieckiem ?
ja nie wiem co bym zrobiła...
dziękuję Bogu, że nie muszę podejmować takich decycji