reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Ja uważam że pora letnia nie jest taka zła napewno lepsza niż zima czy jesień nie można nawet pochwalić się brzuszkiem.Chodzisz opatulona i też jest napewno cieżko jak spadnie śnieg można wywinąć orła niema świeżych owoców i warzyw a jeśli to sprowadzane gucio....... :p
EDIT czekam niecierpliwie na inormację ::)
 
reklama
Anik pisze:
Cześć dziewczyny. Po kilkumiesięcznej przerwie wpaam się przywitać. Już kurde tak mi się dłuży (do terminu mam 8 dni) że muszę ten czas czymś zabijać. A w tym net jest pomocny. Pozdrawiam zatem. Większość z was nie znam, z "moich czasów" ostała się chyba tylko Edit... ;)
A

a ja???? mnie mnie było ??? ;) ;D

Anik wkleisz nam jeszcze fotę zanim urodzisz, czy nie ? ;D
Jak się czujesz?
 
gwarek - taak, lato jest o tyle dobre że jest mnóstwo dostępnych świeżych owoców i warzyw. To na pewno bardzo duża zaleta dla dzidzi. A poza tym to żal du... ściska jak się widzi te wszystkie pięknie opalone szczuplaski siedzące w ogródkach, pijące zimne piwko, wyjeżdzające nad morze, chodzące w przewiewnych krótkich sukienkach. Ja marudzę bo ciążę przeszłam kiepsko bo musiałam raczej leżeć i uważać na siebie i dlatego tak mi było źle i smutno jak piękna pogoda za oknem a ja w domu, ale taka Melanie to myślę, że z niewielu rzeczy musiała rezygnować na czas ciąży :) Także wiesz, jak dobrze znosisz ciąże to spoko.
Aniku - witaj! :) :) ja to Ci wysmarowałam wiadomość o tym co się wydarzyło do pewnego momentu, tak jak mnie prosiłaś, ale nie odpisałaś cholero, więc pewnie nawet jej nie odczytałaś! A ja tak ładnie starałam się zebrać najważniejsze info! no ale trudno. A ze starch bywalców to jeszcze Melanie jest i Blanka, i czasem jeszcze Ines wpada. No i z Ma-dzikiem mam kontakt ale raczej pozaforumowy.  Ma-dzik też jeszcze 2 w 1 :)
No ale pisz co tam u Ciebie, strasznie zapracowaną ciężarówką byłaś pamiętam, jak sobie teraz radzisz??
 
gwarekk pisze:
Witam was wszystkie!Ja już jestem mamą !W tym roku urodziłam synka(w marcu)a teraz zastanawiamy się z mężem nad drugą dzidzią.I w związku z tym chciałabym, się was zapytac o uroki bycia w ciąży latem, bo drugiego dzidziusia chciałabym urodzić właśnie we wrześniu??!

moja droga ;D

ja na początku planowałam rodzić w maju ale jakoś się tak świetnie złożyło, że będę rodziła we wrzesniu
i powiem tobie, że dopiero teraz widze plusy, których nie dostzreagałam nie będąc w ciąży
otórz:
- nie trzeba ubierać butów, non stop laczuszki ;D a wiadomo schylanie nie jest łatwe i nóżni nie gniotą się w butach
- nie trzeba ubierać grubych rzeczy, tylko bluzeczka i spodnie 3/4 lub sunienka i można latać cały czas, kurtki i inne rzeczy dla nas nie istnieją
- jemy sobie świerze warzywka i owoce
- nie musimy się martwić, że naszym maleństwom wychodzą potówki i tp ;D
narazie tyle przyszło mi do głowy

muszę przyznać, że barzdo dobrze mi jest być w ciąży w tym terminie :)
 
A u mnie to moje kochane w telegraficznym skrócie (*bo mąż placki ziemniaczane smaży):
- rozwarcie na jeden duży paluch gina  :-[
- waga małej to już 3.200!
- wyniki wszystkie dobre więc czekamy, nie wywołujemy
- w poniedziałek na ktg
To tyle, idę jeść!
pa pa
 
hihihi Edit Ty to mnie znasz

gwarek
ja to byłam w ten piątek na panieńskim wieczorze i miałam małe obcasiki ;D
koleżanki mówiły, że seksi wyglądam a to bardzo miłe usłyszeć coś takiegpo w 9 miesiącu ciąży :)

ale tez chciałabym już mieć kaloryfer na brzuchu ;D
 
pociesze was troche odnośnie pory roku .Mój trzeci trymest przypadał na styczeń luty marzec i byłoo aż szkoda gadać kurtke miałam o 3 numery za dużą a i tak pod koniec sie nie dopinałąm , o wychodzeniu z domu nie było więc mowy. Nawet jak mi się udało gdzieś wyjśc to ślisko zimno  zero słoneczka nastrój okropny .A teraz tak patrze na brzuszki i sobie właśnie myśle że przynajmniej możecie się pochwalić. Ponadto  jak zauważyłam to przynajmniej z garderoby macie co wybierać różne sukieneczki bluzeczki zawsze to lepiej niż duże (nawet straszniie duże:) swetry.)A teraz tak się zastanawiam kiedy następne spróbować robić.. :)POzdrawiam was wszystkie gorąco i życze lekkiego rozwiązania.. :)
 
heja wszystkie 2in1 i te 1in1:)dlugo nie pisalam bo jakos zalatana bylam a jak juz usiadlam do kompa i probowalam cos napisac to mi sie forum psulo:/to teraz popisze trohe takich krotkich notek zebym sie nie musiala denerwowac jak mi cos nie wyjdzie:p ;D
 
moja dzidzia juz 11 dni w domq, jest slodziutki kochaniutki i grzeczniutki:D potrafi w nocy przespac 6,7 godzin i w ogole nie placze-od kiedy mamy go w domu jeszcze nie slyszalam jego placzu :laugh:
i rosnie powoli i zjada coraz wiecej-puszka mleka wystarcza na 3 dni:D
 
reklama
ale ja tam sie ciesze...w nocy sie umowilismy z mezem ze raz wstaje on, a raz ja i tak nawet sie wysypiamy oboje, chociaz te czasy kiedy spalismy cala noc tez nie byly takie zle:)
a tydzien temu oboje zachorowalismy na zap. pluc-podobno zarazilismy sie u malego w szpitalu bo tam pelno bakterii bylo
ale juz jest good:)
tylko malego na 2 dni mamie pozyczylam bo nie mialam sily nawet zeby go przewinac
 
Do góry