WRZESIEŃ!!!!

[Aniulka]

Cześc Martusia. Fajnie, że się odezwałaś. Już się zorientowałam że forum szwankowało. Wróciłam wczoraj i zaraz chciałam poczytać co się u Was działo no i myślałam że się rozpłaczę bo forum nie działało.

Masz rację wypoczełam na maxsa. Teraz mogę czekać spokojnie na poród. Nawet już myślałam że urodzę na wakacjach, bo jednego dnia miałam skurcze co 15 minut, przez kilka godzin. Ale wszystko się uspokoiło, jestem w domu, wyprawka prawie zrobiona, więc niech się szieje co chce. We wtorek ide do doktorka i ciekawa jestem bardzo co mi powie.
Cześc Melanie. Miłego oglądania

A to córeczka mojej koleżanki, która urodziła się 3 sierpnia i ma na imię Zosia

 

[mada]

Cześć. Ja też już mam spakowaną torbę do szpitala, bo mam już skurcze przepowiadające. Czyli Julka pewnie urodzi się wcześniej... W pon. idę na KTG. Z jednej strony chciałbym, żeby Niunia już się urodziła, ale z drugiej to nie chcę żeby była wcześniakiem... Zawsze lepiej, żeby doczekała przynajmniej do 38 tyg.

 

[marta3x]

Mada skurcze przepowiadające można mieć dużo wcześniej przed terminem,
w poniedziałek będziesz wiedzieć.
jesteś już w 37 tygodniu, ale dobrze by było poczekać jeszcze z tydzien.
mów do Julci żeby jeszcze chwile posiedziała w brzuszku u mamci!
Aniulka słodziutka ta Zosieńka.fajna pyza.
ja z wyprawką jeszcze daleko,
zacznę chyba zamawiać na allegro w tym tygodniu.
narazie bardziej myślę o Igorze,co chwile kupuję mu coś nowego.
wyprawka do szkoły : co roku droższa.
jakieś nowe ubrania, te rzeczy na dzieci są naprawdę bardzo drogie
a narzekają "u góry" że mało dzieci się rodzi!!!!
musze posprawdzać co mi jeszcze brakuje i zacząć myśleć o dziecku,
bo sie nie wyrobie
wózek i łóżeczko zamówie jak mąż przyjedzie
dobrze że piszecie co już macie to mam od kogo odpatrzeć
mykam spać
ciekawe co u Karoliny, Blanus, Edit
Beacia też się nie odzywa
miłych snów życzę

 

[izis]

Witam zapowiada nam się dziś piekny dzień przynajmniej w Warszawie ANIULKA super zdjęcia,MADA tobie to zazdroszcze jeszcze tylko 25 dni przede mną prawie drugie tyle a co do tych skurczy to nawet niewiem jak się je odczuwa bo ja przyjmuję fenoterol który je chamuje.W 37 tyg. odstawiam go i albo od razu mnie ruszy albo będę rodziła po terminie.

 

[gabi22]

dziendoberek u nas taz zapowiada sie dzisiaj ładniutka pogoda ale zobaczymy na jak długo

Aniulka ciesze sie ze jestes juz w domku i ze nadal jestes 2 w 1

zdjecia sa fajowe

 

[Beacia]

Hej kobietki!!! Sorki że sie tak długo nie odzywałam,ale po pierwsze wiecie -przeprowadzka trwa a po drugi trzy dni nie miałam neta bo znowu zmieniałam opcje. U mnie wszysko ok-jak na razie.Brzusio mnie pobolewa ale biore nospe o jest ok.Dwa dni temu tapetowałam pokoik mojego synka.Jakie efekty wkleje jak porobie fotki. Troszke żle sie czułam bo klęczałam dziewięć godzin na podłodze i ciełam paseczki a mój kuzyn kleił,ale efekt warty poświęcenia!!!.Zreszta same ocenicie jak wkleje fotki.Poza tym mam gości i też trudno mi znależć czas na czytanie i pisanie na kompie .Zapewne nie nadrobie zaległośći przez najbliższy tydzien bo jeszcze nie wyjeżdżają.Pojada dopiero w przyszłym tygodniu ,ale jeszcze nie wiem kiedy.Do tego czasu moge sie żadziej odzywać więc sie nie martwcie.Pozdrawiam WAS wszystkie serdecznie i całuje wasze piękne brzuszki.Papa.

 

[Aniulka]

Cześć Dziewczynki. Witam w niedzielne południe

Beacia miałaś odpoczywać a Ty jeszcze gości przyjmujesz : : podziwiam Cię kobietko, ja już wysiadam pomału. Mam coraz większe problemy ze wszystkim: ze staniem siedzeniem, leżeniem, o sprzątaniu nie wspomnę. Po przejechaniu jednego pokoju odkurzaczem sapię jak lokomotywa. A Ty przeprowadzka, szycie, gotowanie, pieczenie i jeszcze goście : : Jak Ty to wszystko znosisz???

Marta tak to jest jak się ma więcej dzieci. U mnie znowu na odwrót: Kuba jeszcze nie ma wyprawki do przedszkola.Ale przedszkole to nie szkoła i na pewno zdążę kupić mu kapcie i kredki ;D ;D

Jutro mąż zabiera się za odnawianie łóżeczka i wózka. Pranie zostawiam sobie jeszcze na później, pod koniec sierpnia. Chyba że po wtorkowej wizycie u doktorka coś się zmieni to będę musiała przyspieszyć. Kosmetyków dla małego jeszcze też nie mam. To będę kupować we wrześniu.

Miłego dnia życzę wszystkim ślicznym brzuchatkom. ;D ;D

 

[Melanie]

Aniulka - ja tez już wymiękam
ciągle boli- kłuje mnie w jedym miejscu ponad pępkiem
jak leżę, to jest ok ale przy chodzeniu i każdym neprężeniu się ból się nasila
może za bardzo rozciągnął mi sie mieścień prosty brzucha :
albo macica się za bardzo rozciągnęła - bo to takie uczucie rozrywania jest
w środe ide do gina ale i tak mysle, ze mi nie powie co to jest - chyba poprostu musze to przetrwać
chyba to nie są skurcze :

zostało mi juz niewiele do kupienia, więc jeszcze troszkę polatam po sklepach ale juz bezstresowo
dzisiaj kupiliśmy JELPa do prania - mąż wybrał ;D
spirytus
i Oilatum

w następnym tygodniu zabiaram się powolutku za pranie i prasowanie
aaa i jeszcze mam pytanie czy dla noworodka można płukac ciuszki w płynie dla dzieci?? : - czy tylko je wyprasować??

 

[izis]

MELANIE wiesz co ja już zadałam takie pytanie na wątku NIEMOWLAKI i tam mi poradziły żeby nie płukać w płynie do trzeciego miesiąca ale ja troszeczkę dodawałam.

 

[Aniulka]

Melanie tak sobie myślę czy Ty przypadkiem od tego remontu nie dostałaś przepukliny pępkowej??? Wspomnij o tych kłuciach lekarzowi bo to dziwne takie długotrwałe kłucie w jednym miejscu. 

Co do płukania ciuszków to ja właśnie nie mogę sobie przypomnieć czy płukałam w płynie czy nie... i też się zastanawiam.

Dzisiaj przywieźliśmy łóżeczko i jutro będzie malowane. Jutro idę też kupić gąbkę do przewijaka i ceratkę, bo mąż będzie mi to jutro robił. 

O tym Oilatum też słyszałam że jest dobry, nawet dermatolog kazał się kąpać w tym mojemu mężowi jak mu wyszło uczulenie i fantastycznie zmiękcza i wygładza skórę. Ja chyba pozostanę przy tradycyjnym Bambino, bo jak przychodziła do mnie położna jak urodziłam Kubę to pokazała mi fajny sposób kąpania w Bambino bez używania mydła i efekt był super. A cenowo to różnica jest dosyć spora.

Mam dzisiaj kiepski dzień. Niedosyć że boli mnie brzuch to jeszcze miałam spięcie. Chodzę jak bomba zegarowa i nie wiem co zrobić żeby znowu nie wybuchnąć.