witam!
no wiec bede sie chwalic :-)
22.12. przyszła na swiat Anielka, słusznych wymiarów 4190g i 60cm! w szoku byłam, ze taka wielka. kilogram ciezsza od Rozalki. karmie piersia i mam nadzieje ze tym razem damy rade jak najdłuzej. malutka wazy juz 4600 i narazie odpukac nic jej nie dolega, zadnych alergii, kolek, wysypek. zupełnie inaczej niz z Rozalka, Bóg mi wynagrodził ;-)
jedynie co nie poszło po mojej mysli to porod. kilka godzin piekielnych skurczy i 2cm rozwarcia, a ze po cesarce macica juz nie taka sprawna, to zrobili szybko druga. dobrze wlasciwie bo wody juz zielone byly. ale tym razem czuje sie rewelacyjnie.
fajnie, ze wiecej nas zaglada, ja obiecuje w miare mozliwosci.
a tak przede wszystkim zycze Wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Mamusiom oczekujacym, szczesliwego finalu.
no wiec bede sie chwalic :-)
22.12. przyszła na swiat Anielka, słusznych wymiarów 4190g i 60cm! w szoku byłam, ze taka wielka. kilogram ciezsza od Rozalki. karmie piersia i mam nadzieje ze tym razem damy rade jak najdłuzej. malutka wazy juz 4600 i narazie odpukac nic jej nie dolega, zadnych alergii, kolek, wysypek. zupełnie inaczej niz z Rozalka, Bóg mi wynagrodził ;-)
jedynie co nie poszło po mojej mysli to porod. kilka godzin piekielnych skurczy i 2cm rozwarcia, a ze po cesarce macica juz nie taka sprawna, to zrobili szybko druga. dobrze wlasciwie bo wody juz zielone byly. ale tym razem czuje sie rewelacyjnie.
fajnie, ze wiecej nas zaglada, ja obiecuje w miare mozliwosci.
a tak przede wszystkim zycze Wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Mamusiom oczekujacym, szczesliwego finalu.