reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

dzien dobry!

a tu co takie pustki. no tak wakacjujecie sie.
ja niestety siedze w domu, nawet nad nasze morze lekarz nie chce mnie puscic. dwa dni temu zemdlalam w lazience i glowe obilam, to juz ktorys raz w tej ciazy

anineczko, moje uszy sa nie do wyleczenia, jedynie do czasowego zaleczenia, przeszlam w marcu ostra kuracje i narazie jest ok. niestety to choroba na cale zycie. ale nie narzekam i bez tego mam zmarszczki ;-).
za jakis miesiac wkoncu na swiom bedziemy, mieszkanie picujemy. opoznione wszystko, ale zeszly rok dal nam ostro popalic.
mielismy okropny wypadek samochodowy, z dachowaniem kilkukrotnym, naszczescie fizycznie nic nam sie nie stalo z wyjatkiem kilku siniakow, ale depresje wyleczylam duzo duzo pozniej, jechalismy we trojke. od tego sie zaczelo a pozniej stracilam dziecko, zginal moj przyjaciel, zmarla moja ciocia, a na koniec choroba i smierc babci Remika. nawet nie mielismy kiedy slubu wziazc.

widocznie musialo tak byc, ale jestem naprawde w rewelacyjnym juz stanie i mam sie bardzo dobrze. poza tym uwielbiam ciazowy stan :-).

dobra dziecko nakarmic musze!

milego dnia!
 
reklama
Hello
No my się akurat nie wakacjujemy ;-)
Może we wrześniu-październiku :dry:
Tuniu to zeszły rok całkowicie Was nie rozpieszczał.A ten wypadek? jejciu dobrze,że wyszliście cało :szok::tak:
Oby ten i następne były już tylko szczęśliwe ;-)
Współczuję straty i dolegliwości w tej ciąży.Co lekarz na te omdlenia? Z jakiego powodu? Taka dziwna przypadłośc w ciąży? :-(
Ja raz zemdlałam w kiblu w szpitalu przed operacją na nosa.Ale jak się walnęłam o kaloryfer to się od razu ocknęłam :sorry2:
Oby wprowadzka do mieszkanka nastąpiła jak najszybciej ;-)

A co do pustek.Większośc starych forumowiczek,które odeszły jest nas trochę.Tylko niektóre z dziewczyn nie mają czasu,albo pielą ogródki :evil::-D

Dobra idę coś porobic w chacie dopóki Matt śpi ;-):-)
 
Dzien dobry

U nas po starmu ;-) czyli dobrze :-)

Martusiu i nie jest tak źle jak to niektóre sie boja drugiego dziecka no nie , a dać sobie rade można:tak: fajnie że takiego śpioszka masz bo moje to tylko góra 2 tygodznie śpioszkowali potem to świat był zaciekawy:sorry2:
Jolu ja sie tak balam drugiego dziecka :sorry:
A teraz stwierdzam, ze nawet jakby sie kolejne dzidzi przytrafilo to nie bedzie zle ;-)

Tuniu ale Rozalka ma fajne wloski :tak:
No i cala mamusia :tak::tak::tak::-)

Ja tez uwialbiam byc w ciazy :-) Ale narazie mowie pass :tak:

Ciezki zeszly rok mieliscie :-(
Cale szczescie, ze nic powaznego Wam sie nie stalo w tym wypadku.

Anineczko no dokladnie dlugo nie popracowal :baffled: Mam nadzieje, ze po urlopie wroci do pracy. A jak nie to pewnie znow zasilek nas czeka.

Co do dyskryminacji Polakow to ja jeszcze o tym u nas nie slyszalam. Mieszkam w malym miasteczku i tutaj jest naprawde bardzo duzo przyjaznych ludzi, puki co nas nie dyskryminuja i mam andzieje, ze tak juz zostanie bo bardzo fajnie sie tu mieszka.


Do zas kobitki ;-)
lece zakupy wyjac bo wlasnie maz ze sklepu wrocil.
 
Witam laseczki :-)

U nas wszystko oki...mały rosnie jak na drozdzach :-)...kochany syneczek tylko podjada i spi :tak: wiec mamusia bardzo zadowolona :tak::-);-)...Wika jeszcze bardziej kochana coreczka pomaga mamusi jak tylko moze,zrobiła sie bardzo samodzielna i teraz chodzi i mowi ze Ona jest juz duza a Mateusz malutki :-)...slubny tez kochany pomaga ile wlezie wiec co mi wiecej do szczescia potrzeba....chyba juz nic :-) jestem naprawde przeszczesliwa!!!

Martucha,ciesze ze u Was takze oki :-):-):-),pewnie tak samo dobrze jak i u mnie...oby tak zawsze ;-):tak:;-).......Pytanko mam Kochana co do diety matki karmiacej,napisz mi prosze co Ty podjadasz bo mi juz pomysłów brak.....

Tunia,witaj kochana :-):-):-) Wielkie Grtulacje dla mamusi ciezarnej :-)....

Pozdrawiam serdecznie :-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
U nas wszystko oki...mały rosnie jak na drozdzach :-)...kochany syneczek tylko podjada i spi :tak: wiec mamusia bardzo zadowolona :tak::-);-)...Wika jeszcze bardziej kochana coreczka pomaga mamusi jak tylko moze,zrobiła sie bardzo samodzielna i teraz chodzi i mowi ze Ona jest juz duza a Mateusz malutki :-)...slubny tez kochany pomaga ile wlezie wiec co mi wiecej do szczescia potrzeba....chyba juz nic :-) jestem naprawde przeszczesliwa!!!
Super :tak:
Bardzo si eciesze ze jest wszytsko w porzadeczku :tak::-)
A tak sie balas ;-)i zazdroscilas mi ;-) A mowilam, ze bedziesz miala tak jak ja albo jeszcze lepiej ;-)

Martucha,ciesze ze u Was takze oki :-):-):-),pewnie tak samo dobrze jak i u mnie...oby tak zawsze ;-):tak:;-).......Pytanko mam Kochana co do diety matki karmiacej,napisz mi prosze co Ty podjadasz bo mi juz pomysłów brak.....
Wysle ci prv ;-)
 
Witam sie :biggrin2:

Zaglądam póki co mały kima bo tak to czasu normalnie brak a wieczorkiem jak nuniek juz spi to i ja razem z nim :biggrin2:...u nas wszystko oki,młody rosnie a sie czuje nadal rewelacyjnie :tak:;-):biggrin2:....spadam na sniadanko potem troche poprasowac bo normlanie fura ciuchów na mnie czeka :szok::szok::szok:...no i na spacerek bo ukrop za oknem....

pozdrawiam :biggrin2::biggrin2::biggrin2:
 
Hello

Ja ogarniam chatę,dziś w nocy przylatuje moja kuzynka na miesiąc i szykuję jej pokoik.
Chłopaki powychodzili z choróbsk.Jeszcze tylko mężuś na antybiotykach.

Lecę dalej ogarniac chatę i obiadek wstawic.

A gdzie wielmożne koleżanki?
Joanna,Kinek,Tunia,Marta,Edzia,Jola, ???
 
Witam

Moj maluch cos od wczoraj marudzi. Nic tylko na rekach by siedzial. Swiat z tej pozycji jest dla niego ciekawszy niz ten ktory widzi z wozka czy lozeczka ;-):tak:No i co zrobic nosimy :-) Do tego mniej spi w dzien niz wczesniej, a w nocy za to slicznie sypia :tak:wczoraj zjadl po 23 i spal do 5.30 :tak:a potem o 9 zrobil kolejna pobudke :-)

Sandrusia od paru dni sprzecza sie z nami o wszytsko. Wszystko wie lepiej i chce sama wszystko robic. A do tego zrobila sie z niej mala przekora :confused2::sorry:
Ach te dzieci :sorry::eek::-D

Wczoraj zrobilismy malemu zdjecie do paszportu. Nawet lanie sie ustawil i nie marudzil;-)jedynie co to ziewal :-D

Dzis jestem bardzo podekscytowana bo moja kolezanka urodzila synusia :tak:w 37tc silami natury dzis o 6 rano urodzil sie Antos z waga 2900gr i 49cm :tak: juz nie moge sie doczekac az ich zobacze no i jak bedziemy razem na spacerki z wozkami chodzily :-)

Kasiulka super, ze u Was wszytsko dobrze :tak:
Ja prasuje po kazdym praniu, mam wtedy mniej i szybciej poprasuje;-)

Anineczko fajnie,ze kuzynka przylatuje, bedziesz miala razniej w domku ;-)nie ma to co pogaduchy z kobitka ;-):-)

Milego dnia lece z cora w karty zagrac ;-)
 
Hello

Ja ogarniam chatę,dziś w nocy przylatuje moja kuzynka na miesiąc i szykuję jej pokoik.
Chłopaki powychodzili z choróbsk.Jeszcze tylko mężuś na antybiotykach.

Lecę dalej ogarniac chatę i obiadek wstawic.

A gdzie wielmożne koleżanki?
Joanna,Kinek,Tunia,Marta,Edzia,Jola, ???

Witam:-)
jestem i żyję ale czasu jakoś mało ostatnio i Heniu częściej w domku:sorry: i kompa czasem zabiera:confused2:
spacery sprzontanko plaża itd. no i wena tez czasem odposzcza:zawstydzona/y:

Cmokam wszystkie maleństwa i te większe też a co :-p:tak:

jak złapie wene to napiszę cosik więcej;-)
 
reklama
Czesc laseczki !

Melduje sie :-) staram sie jak moge zasiadac do kompika i troszke podczytac co tam u Was Kochane :tak::-):tak:w dzien czasu nadal brak :szok: a z wieczorka zasypiam razem z małym okolo 21-wszej i tyle mam z wieczorka....widze ze u Was wszystko oki z czego sie bardzo ciesze :-)...u mnie tez wsio,pogoda piekna wiec zbieramy sie zaraz na działeczke co by sie w murach nie dusic ;-)....
....pozdrawiam serdecznie...
 
Do góry