Cześć:-)
Jak zwykle na chwilę. Wczoraj wieczorem była u mnie koleżanka, to sobie fajnie poplotkowałyśmy i dziś rano tradycyjnie inna fajna koleżanka i też sobie popaplałysmy. Zaraz idę po Roberta do przedszkola. Na 16-stą Jacek zawozi Sarę na tańce, a ja na 17 idę na zebranie w szkole, więc Jacek musi Roberta wziąć ze sobą.
Joasiu dzięki za "kciuki". Dziwne te panie w przedszkolu. Ja Roberta zawsze na cebulkę ubieram, żeby panie później dostosowały ubiór do pogody. Zresztą mam widok z balkonu na podwórko przedszkola i widzę, że ubrany jest odpowiednio do aury. Potem się dziwią, że dzieci zakatarzone, jak się przegrzewają. Ja też powinnam iść do dentysty na przegląd ząbków, ale ciężko się zmobilizować
Martusiu Sandrusia nie oszczędza Ci wrażeń na koniec ciąży. Oby jej rączka szybko się zagoiła. A Ty szybko, lekko swojego synka urodziła. Wszystkiego najlepszego dla Sandrusi z okazji imienin
Anineczko pracy w szkole nie szukam. Ja się denerwuję, jak mam iść na zebranie klasowe do mojej córki, a co dopiero, jakbym miała znowu uczyć brrr.
Szukam pracy w biurze, w urzędach itp.
Ania oszczędzaj swój kręgosłup, podłoga nie zając nie ucieknie;-). Szkoda, że Wam sie ten zasiłek kończy, ale fajnie że Antek będzie chodził do przedszkola nawet na 3 godzinki. Szkoda tylko, że na 3 miesiące
Muszę kończyć, bo Robercika trzeba odebrać
papa
Jak zwykle na chwilę. Wczoraj wieczorem była u mnie koleżanka, to sobie fajnie poplotkowałyśmy i dziś rano tradycyjnie inna fajna koleżanka i też sobie popaplałysmy. Zaraz idę po Roberta do przedszkola. Na 16-stą Jacek zawozi Sarę na tańce, a ja na 17 idę na zebranie w szkole, więc Jacek musi Roberta wziąć ze sobą.
Joasiu dzięki za "kciuki". Dziwne te panie w przedszkolu. Ja Roberta zawsze na cebulkę ubieram, żeby panie później dostosowały ubiór do pogody. Zresztą mam widok z balkonu na podwórko przedszkola i widzę, że ubrany jest odpowiednio do aury. Potem się dziwią, że dzieci zakatarzone, jak się przegrzewają. Ja też powinnam iść do dentysty na przegląd ząbków, ale ciężko się zmobilizować
Martusiu Sandrusia nie oszczędza Ci wrażeń na koniec ciąży. Oby jej rączka szybko się zagoiła. A Ty szybko, lekko swojego synka urodziła. Wszystkiego najlepszego dla Sandrusi z okazji imienin
Anineczko pracy w szkole nie szukam. Ja się denerwuję, jak mam iść na zebranie klasowe do mojej córki, a co dopiero, jakbym miała znowu uczyć brrr.
Szukam pracy w biurze, w urzędach itp.
Ania oszczędzaj swój kręgosłup, podłoga nie zając nie ucieknie;-). Szkoda, że Wam sie ten zasiłek kończy, ale fajnie że Antek będzie chodził do przedszkola nawet na 3 godzinki. Szkoda tylko, że na 3 miesiące
Muszę kończyć, bo Robercika trzeba odebrać
papa