martusia_78
Mama Wrzesien05Czerwiec09
Witam
U nas weekend byl przepiekny dlatego tez caly czas bylismy na dworku spacery, place zabaw i odwiedziny u znajomych :-) i rozlozylam juz posciel na lozeczko nie moglam sie juz doczekac Ale teraz jest pieknie :-)
W sobote robilismy mala imprezke i usmialam sie za wszystkie czasy
Sandrusia ze swoim rowiesnikiem tak dawali popisy taneczne przy Vivie ze sikalismy po nogach
Wczoraj tak gorqaco bylo, ze po godzince do domu uciekalam bo lalo sie ze mnie z tego zaru ;-)
Dzis pieknej pogody ciag dalszy :-) oby tak b ylo juz caly czas :-) dzis mielismy bardzo intensywny dzien, po snaidanku pojechalismy do urzedow pozglaszac z emaz juz pracuje :-) ale to fajna sprawa takie wiadomosci ogladszac heehh potem wybralismy sie na male zakupy, po powrocie ja pichcilam obaidek, a maz z cora rysowali kreda na podjezdzie przed domem ;-)Zaraz po obiadku maz nas podwiozl do poloznej, a sam pojechal do pracki. i jak wyszlysmy o 14.30 to wrocilysmy po 18 zmeczone jak cholerka :-) teraz czuje jak mi nogi w dupke wchodza ;-)Dzis mam druga lekcje ze szkoly rodzenia no i nie poszlam bo nie dam rady tak mi si enie chce. Odpoczywam a za chweile kolace robie i klade mala zabke spac
Od piatku taki mnie katar zlapal ze ciagle mam zatkany nos i nie da sie wysmarkac. Chyba z zatok wszytsko zlazi bo kilka dni wczesniej glowa mnie pobolewala. Najgorsze ze ja bez kropli do nosa zyc nie umiem podczas kataru a nie wolno mi teraz go brac Musze sie jakos przemeczyc ;-)
Jestem po wizycie u mojej modwiife (poloznej). Jak zwykle u mnie wszystke cudownie Mocz w porzadku, cisnienie 120/60, wymiar brzuszka prawidlowy, serduszko dzidzi bije jak dzwon Synus caly czas siedzi glowka w dol. Porozmawialysmy, posmialysmy sie, kolejny termin wizyty to 01 czerwca ;-)ciekawe czy doczekam 2w1 ;-)
Mnie jak narazie nic nie boli, nic nie kluje, nic sie nie rozchodzi :-) Z Sandrusia tez zadnychw wczesneijszych objawow nie mialam. Wstalam rano a tu wody ciurkiem sie zaczely saczyc ;-)Ciekawe jak to bedzie tym razem ;-)
Dziekuje za gratulacje dla meza
Kasssiu a pewnie ze damy rade kobitki gora a co :-)Ja juz wszytsko poszykowalam i poprasowalam bo kozystaklam z pogody ;-)Tutaj jest roznie z ta pogoda, a chcialm zeby wszytsko ladnie na sloneczku sie posuszylo. I powiem Ci ze ciesze sie z tego ze zrobilam to wczesniej bo teraz to by mi si ejiz nie chcialo tyle z zelazkiem stac ;-) a czy odliczam hmmmm wolalabym jak najdluzej i chcialabym najchetniej "ten dzien" odciagnac najdalej jaks ie da ;-) wiem z esie tak nie da ;-)a ze Sandrusia urodzila sie w 38tc tak wiec i tym razem szykuje sie na taki tydzien, a to juz za tydzien troche sie cykam hihiiZdrowka dla Wikusi :*:*
Asiu jak tam Jula ??
Oj mecza Was cos pstatnio te chorubska oj mecza :-(
Jolu wspolczuje tego uczulenia.
Moze jakis kremik z duuuuuzym filterem przeciwslonecznym by sie przydal
Karioka wszytskiego najlepszego z okazji 13 rocznicy poznania sie Kupa czasu :-) My znamy si e11 lat :-)
No i oczywiscie gratulacje dla dumnych rodzicow malego Adasia :-):-):-)
Niech sie maluszek zdrowo chowa :-)
U nas weekend byl przepiekny dlatego tez caly czas bylismy na dworku spacery, place zabaw i odwiedziny u znajomych :-) i rozlozylam juz posciel na lozeczko nie moglam sie juz doczekac Ale teraz jest pieknie :-)
W sobote robilismy mala imprezke i usmialam sie za wszystkie czasy
Sandrusia ze swoim rowiesnikiem tak dawali popisy taneczne przy Vivie ze sikalismy po nogach
Wczoraj tak gorqaco bylo, ze po godzince do domu uciekalam bo lalo sie ze mnie z tego zaru ;-)
Dzis pieknej pogody ciag dalszy :-) oby tak b ylo juz caly czas :-) dzis mielismy bardzo intensywny dzien, po snaidanku pojechalismy do urzedow pozglaszac z emaz juz pracuje :-) ale to fajna sprawa takie wiadomosci ogladszac heehh potem wybralismy sie na male zakupy, po powrocie ja pichcilam obaidek, a maz z cora rysowali kreda na podjezdzie przed domem ;-)Zaraz po obiadku maz nas podwiozl do poloznej, a sam pojechal do pracki. i jak wyszlysmy o 14.30 to wrocilysmy po 18 zmeczone jak cholerka :-) teraz czuje jak mi nogi w dupke wchodza ;-)Dzis mam druga lekcje ze szkoly rodzenia no i nie poszlam bo nie dam rady tak mi si enie chce. Odpoczywam a za chweile kolace robie i klade mala zabke spac
Od piatku taki mnie katar zlapal ze ciagle mam zatkany nos i nie da sie wysmarkac. Chyba z zatok wszytsko zlazi bo kilka dni wczesniej glowa mnie pobolewala. Najgorsze ze ja bez kropli do nosa zyc nie umiem podczas kataru a nie wolno mi teraz go brac Musze sie jakos przemeczyc ;-)
Jestem po wizycie u mojej modwiife (poloznej). Jak zwykle u mnie wszystke cudownie Mocz w porzadku, cisnienie 120/60, wymiar brzuszka prawidlowy, serduszko dzidzi bije jak dzwon Synus caly czas siedzi glowka w dol. Porozmawialysmy, posmialysmy sie, kolejny termin wizyty to 01 czerwca ;-)ciekawe czy doczekam 2w1 ;-)
Mnie jak narazie nic nie boli, nic nie kluje, nic sie nie rozchodzi :-) Z Sandrusia tez zadnychw wczesneijszych objawow nie mialam. Wstalam rano a tu wody ciurkiem sie zaczely saczyc ;-)Ciekawe jak to bedzie tym razem ;-)
Dziekuje za gratulacje dla meza
Kasiu spoznione zyczonka urodzinkowe.
wszystkiego najlepszego. Dużo szczęścia, radości, pomyslności i miłości, latwego, malobolesnego i w miare szybkiego porodu Ci zycze :-)
wszystkiego najlepszego. Dużo szczęścia, radości, pomyslności i miłości, latwego, malobolesnego i w miare szybkiego porodu Ci zycze :-)
Kasssiu a pewnie ze damy rade kobitki gora a co :-)Ja juz wszytsko poszykowalam i poprasowalam bo kozystaklam z pogody ;-)Tutaj jest roznie z ta pogoda, a chcialm zeby wszytsko ladnie na sloneczku sie posuszylo. I powiem Ci ze ciesze sie z tego ze zrobilam to wczesniej bo teraz to by mi si ejiz nie chcialo tyle z zelazkiem stac ;-) a czy odliczam hmmmm wolalabym jak najdluzej i chcialabym najchetniej "ten dzien" odciagnac najdalej jaks ie da ;-) wiem z esie tak nie da ;-)a ze Sandrusia urodzila sie w 38tc tak wiec i tym razem szykuje sie na taki tydzien, a to juz za tydzien troche sie cykam hihiiZdrowka dla Wikusi :*:*
Asiu jak tam Jula ??
Oj mecza Was cos pstatnio te chorubska oj mecza :-(
Aniu maz mowil pacodawcy, z ema zonke na finiszu i powiedzial ze jakby co to pare dni mu da wolnego i jak bedzie trzeba to z pracy w "ten dzien" go zwolnia zeby mogl ze mna do szpitala jechac. Znajomi sie zaoferowali ze o kazdej porze w nocy mam dzwonic i Sandre przywozic wiec moze nie ebdize tak zle. Gorzej bedzie w dzien ale moz ejakos damy rade. ajk anrazie swieci slonko i jestem tylko dobrych mysliAnineczka pisze:Może szef da mu wolne jak będziecie rodzic?
Jolu wspolczuje tego uczulenia.
Moze jakis kremik z duuuuuzym filterem przeciwslonecznym by sie przydal
Karioka wszytskiego najlepszego z okazji 13 rocznicy poznania sie Kupa czasu :-) My znamy si e11 lat :-)
No i oczywiscie gratulacje dla dumnych rodzicow malego Adasia :-):-):-)
Niech sie maluszek zdrowo chowa :-)