kaaasiulka
Mama 2005 i 2009
Witam się serdecznie :-)
....dopiero co siadłam...dzień jak co dzień,mały zajob jak to przy piątku,chciałabym zrobić jak najwięcej żeby sobotę miec luzniejszą ale niestety sie nie da...ciąża robi swoje i do tego te cholerne plecy,postoję dłużej to zara napier.........
A wiecie,że mój maż tez nie robił sprzeciwu jak mu powiedziałam że go w końcu wykastruję bo dlaczego właśnie ja mam sie truć tabletkami,wątroba siada jak cholera !!!! Po urodzeniu Wiktori brałam tabletki dla karmiących i skończyło sie wymiotami,po dwóch miesiącach odstawiłam je w cholerę...
Co do odstawiena młodej od cycka to poszło mi rewelacynjie,dosłownie kwestia trzech dni....i zapomniała...u mnie to dlatego tak długo trwało bo nie chciała mi pić żadnego mleka,dosłownie żadnego,na widok odrazu wymiotowała....no to mamusia kochana i tak mnie poniosło do trzech lat ,ale gdy bym wiedziała że to tak łatwo pójdzie to bym napewno szybciej ja odstawiła....teraz już wiem :-):-):-)
Przyjemności ;-);-);-)
....dopiero co siadłam...dzień jak co dzień,mały zajob jak to przy piątku,chciałabym zrobić jak najwięcej żeby sobotę miec luzniejszą ale niestety sie nie da...ciąża robi swoje i do tego te cholerne plecy,postoję dłużej to zara napier.........
A wiecie,że mój maż tez nie robił sprzeciwu jak mu powiedziałam że go w końcu wykastruję bo dlaczego właśnie ja mam sie truć tabletkami,wątroba siada jak cholera !!!! Po urodzeniu Wiktori brałam tabletki dla karmiących i skończyło sie wymiotami,po dwóch miesiącach odstawiłam je w cholerę...
Co do odstawiena młodej od cycka to poszło mi rewelacynjie,dosłownie kwestia trzech dni....i zapomniała...u mnie to dlatego tak długo trwało bo nie chciała mi pić żadnego mleka,dosłownie żadnego,na widok odrazu wymiotowała....no to mamusia kochana i tak mnie poniosło do trzech lat ,ale gdy bym wiedziała że to tak łatwo pójdzie to bym napewno szybciej ja odstawiła....teraz już wiem :-):-):-)
Przyjemności ;-);-);-)