Czesc :-)
U nas dzis pochmurnie ale za to cieplutko ;-) Zaraz idziemy na plac zabaw
Tylko sie troszke wyszykuje ;-)
Dziekujemy za gratulacje :-) :*:*:*:*
Bardzo sie ciesze, ze juz po roku udalo sie zmienic prace na lepsza
Przewaznie kazdy siedzi tam gdzie pracuje bo boi sie zmian badz nie che sie szukac pracy.
Karioka ja w Wojkowicach tez prasowalam bardzo rzadka zazwyczaj byly to tylko ubrania malej. Nasze prasowalam przed wlozeniem, bo i tak jak je uprasowalam to sie pomiely w szafie i musialam potem drugi raz prasowac.
Tutaj staram sie prasowac kazde pranie, wtedy szybciej poprasuje i mam z glowy, a tak to stoje potem pol dnia nad deska. No i tutaj prasuje wszytskie nasze ubrania, potem wieszam na wieszaczki i nic sie nie mnie ;-)i moja praca nie pojzie na marne ;-):-)
Co do pracy to na poczatku to ja mialam isc do tej pracki co moj maz poszedl. Wszystko super dwie pensje itd ale po glebszym zastanowieniu stwiedzilismy, z enie bedziemy sie widywac tylko weekendy. Ja na rano, maz na popoludnie i tylkio bysmy sie w drzwiach mijali zeby sie zmienic opiekujac corcia, a wieczorami ja juz bym spala jak maz by wracal no i on musialby obiady gotowac. stwierdzilismy, ze wolimy miec jena wyplate ale cieszyc sie zyciem. Moze za rok sie wybiore, badz dwa jak corcia bedzie caly dzien w przedszkolu siedziala. Zobaczymy jak to bedzie bo trudno cos teraz zakaladc czy decydowac.
Jolu super, ze buzia wyglada juz calkiem niezle :-)
Moja cora tez kiedys cycolila co chwile i ponoc dlatego ze przyzwyczajona byla do cyca i do mnie bo niekiedy wystarczylo wziasc go do buziunki i juz spala, a nie dlatego, ze glodna. Zaczela ladnie spac, jak przestala cycolic.
Moja miala 13mscy jak sie sama odstawila, moze
Kordiankowi tez juz nie potrzebny Twoj cycus
Asiu jak narazie to nie jest zapisana do przedszkola. Ja mialam mieszane watpliwosci. Raz mialam ja zapisac, a raz nie chcialam. Potem wyjechalam do PL a jak wrocialam to nasza pielegniarka srdowiskowa co sie orientuje w zapisach nie odbierala telefonu, potem powiedziala, ze przyjdzie i tak sie to ciagnie. Ponoc moze byc zapisana w kazdej chwili, ale ja uz sama nie wiem co robic. I tak mialaby byc tylko 2,5h dziennie. Zobaczymy vo z tego wyjdzie.
Szzcerze mowiac to troche sie obaiwiam tego przedszkola i najchetniej trzymalabym ja w domu.
No to czelkam na wyniki z
Juli badania.
Fajna zabawka taka kasa sklepowa. Ja myslallam, zeby kupic warzywa i owoce plastikowe wlasnie do takiegosklepu ale mozna je kupowac bez kasy, ale np z koszykiem czy wozkiem sklepowym.
Jakie zainteresowania maja wasze dzieci
Moja ostatnio chcialaby deske do prasowania z zelazkiem, pralke, kuchenke mikrofalowa, mopa z wiadrem, ni samochody wszelkiego rodzaju, male, duze a nawet te zdalnie sterowane :-) Juz nie jest mala dziewczynka ;-)
Anineczo moj Przemek bedzie mial godzine lunchu wliczona do godzin pracy i wroci po 8 h, jedzie na 8 konczy o 16 i 16.15 jest w domku :-) W tej poprzedniej pracy tez tak mial choc mial wola ta godzinke od pracy. A teraz poprostu jak nie chce isc na lunch to nie musi i wtedy inni jedza on pracuje i wychodzii godzinke wczesniej od pozostalych. Moim zdaniem tak lepiej.
Nie lubie golego systemu bo potem duzo trzeba wszystkiego instalowac. No ale coz zrobic czasem trzeba kompa naprawiac ;-)
Lece do cory bo marudzi, ze juz za dlugo siedzi ;-)
Milego dnia