reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

dzien dobry:-)
cóż...chyba trzeba krzyżyk postawić nad wrześniem :sorry2:
Jakoś nie chce mi się podtrzymywać frekwencji :-p
Asia w domku ale się nie odzwywa/.Edzia chyba też.
Monia jakimś dziwnym sposobem nie może się dostać na bb a Kinek szaleje w ogrodzie.
Lula wytłumaczona bo na wakacjach w Pl a Marta?

Ide po kawke :cool2:

co do podtrzymywania frekwencji to powiem tak...wrocilam..napisalam -czasu malo bo mnostwo roboty i problemow a i tak sama do siebie pisalam..juz raz ten temat poruszalam..(uderzylam w stol i nozyce sie odezwaly..troche bylo normalniej na wrzesniu....jednak mialam racje wtedy bo znow troszke wrzesien zemna zostal olany wiec mi sie odechcialo:-( ze wzgledu na Ciebie Jolu zagladalam i sie odzywalam..nie chcialam zebys poczula sie podobnie jak ja...
a weekend mialam zalatany..jeszcze mniej czasu...



to straszne jak tak można dziewczyny?????? :szok:
tyle tu klikacie i akurat jak ja dołą czyłam to znikacie ?
chyba złapie doła :-:)-:)-(


Jola glowa do gory:tak:na pewno to nie przez Ciebie kochana...to raczej dzieki Tobie wrzesien zaczal znow funkcjonowac "normalnie..."

Warszawa dzis deszczowa:wściekła/y:musze przygotowac deszczowe stroje i wybrac sie na spacerek i zakupy.

milego dnia:-)
 
reklama
Asiu widzisz nawet nie zauważyłaś mojego pytania do Ciebie...
Ale jeśli zaglądasz tutaj tylko ze względu na Jole to bardzo dobrze :tak:

Aniu no co Ty...przykro mi jedynie ze czasem ja tu siedze sama a wy pozneij piszecie ze wrzesien umiera....ale co do Ciebie to chyba cos tam sobie wyjasnilysmy ostatnim razem..prawda...jedynie chodzilo mi ze Jola ciagle sama pisze..ma rozterki takie jakie ja jeszcze niedawno mialam..wiem ze niemusimy sie lubic..kazda z kazda..ktos moze nie miec ochoty np zemna pisac..rozumiem...ale nadal jest mi czasem smutno z tego powodu i tyle z mojego wywodu...a co do twojego pytania Aniu to na pewno jak tylko sie troche moje zycie uspokoi to napisze...cierpliwosci....:tak:
 
a tak wogole to jeszcze nie poczytalam wstecz:-(ale mam nadzieje ze nadrobie i spokojnie bede mogla Wam opisac moje wakacje i zdac foto- relacje:tak:

pogoda dolujaca...leniwa i odechciewa sie wszystkiego...u mnie co w sercu to na jezyku..ciezko to oddac w pisaniu zebyscie wszystkie to zrozumialy odpowiednio i zeby nikogo nie urazic..na pewno nie jestem tu po to zeby obrazac,,urazac Was..
 
och Dziewczyny juz mi lepiej :tak: rozumiem że czsem się nie chce lub ni może ale tak dłuuuugo masakra :szok:
i ta pogoda :-( nie nastawia energetycznie bo deszczowato....
ale spoko będzie dobrze :tak: że odpisałyście

moja mała spała dziś do prawie 11 :szok::-D
 
Ostatnia edycja:
Jula tez dzis dluzej spala do 10-20..ciemno za oknem to i wstawac sie jej nie chcialo...wstala przed 9 zrobila siusiu i dalej w kimono poszla:tak:
 
Nie będe ciągneła tego tematu więcej bo to chyba nie miejsce na to.
Asiu czasem tak już jest.Zostało nas garstka i chyba już nigdy nie będzie tak jak było.
Nie mówie,że jest gorzej niż było ale jest innaczej.
Przyznaje czasem mam takiego lenia i doła,że jak wchodze na bb to odpowiadam tylko w tematycznych działach bo opowiadać o sobie i jak mija mi dzień po prostu nie chce.Nie chce poraz kolejny raz pod rząd pisać o moich dołach bo byłoby mi głupio.A doły od przeprowadzki nękają mnie nadzwyczaj często :sorry2:
I broń Boże nie ma to wogóle związku z Tobą czy innymi dziewczynami.
Lubię Was i niemam wogóle nic Wam do zarzucenia.

Jola jest nowa.Pewnie chciałaby nas lepiej poznać i częściej pogadać.Zrozumiałe i zrozumiałe jest to,że myślała,że to przeznią takie pustki.Sama bym pewnie tak pomyślała.Ale my wiemy,że to nie prawda bo takie pustki nękają nas conajmniej od roku.
Ważne,żeby się Jolu nie zraziła do nas i była z Nami. :tak:


U nas dla odmiany piękne słoneczko.
Jak tylko Matt wstanie pójdziemy na spacerek.
Na obiadek dziś zrobie spagetti ;-)

Asiu ja jestem strasznie ciekawa jak spędziliście wakacje ( to jest to moje pytanie na które nie było odpowiedzi ;-) ) co zwiedzaliście i gdzie byliście.
U nas chyba nici z wakacji w tym roku :-(
Jolu wow no to ładnie Dominika spała.
U nas to się jeszcze nie zdażyło.Antek spał najdłużej do 9:30 :tak:
 
spokojnie wszystko rozumię:tak:
Wy kochane troche już tu stukacie a ja początkujaca więc mam bakcyla :szok::tak:

kurcze moja mała jeszcze w nocy zapieluszkowana :zawstydzona/y:jak próbowałam tak bez pieluchy , myśląc że szybciej się oduczy ale już z praniem pościeli nie wyrabiałam .....

spokojnie do nikogo się nie zraziłam :tak::-)
no oby wróciły wszykie i znów bylo weselej :tak:


 
cóż...chyba trzeba krzyżyk postawić nad wrześniem :sorry2:
Jakoś nie chce mi się podtrzymywać frekwencji :-p
Asia w domku ale się nie odzwywa/.Edzia chyba też.
Monia jakimś dziwnym sposobem nie może się dostać na bb a Kinek szaleje w ogrodzie.
Lula wytłumaczona bo na wakacjach w Pl a Marta?

Ide po kawke :cool2:

Hej!!!

Ja wyjechałam w piątek do rodziców, a tam znowu nie ma internetu.
Tzn. jest, ale trzeba pociągnąć kabel do góry, bo rodzice zrobili remont i teraz komputer zmienił miejsce, a internet niestety nie.

Mąż ma się tym zająć, ale na nic moje groźby i prośby.
Teraz wpadliśmy SAMI do domu na moment:-p:-), ale zaraz wracamy. Jak mój chłop się zmobilizuję to obiecuję, że będę. Zawsze jestem jak mam dostęp.

U nas ok.
Dzieci zdrowe.

W domu będziemy w przyszły poniedziałek chyba.

Całuję Was!
 
reklama
hej Edytko :-)
sami w domu powiadasz :tak: to trzeba to wykorzystać :-p:-p:-p:-D

popatrzcie sobie na moje bomble
 

Załączniki

  • kd.jpg
    kd.jpg
    119,7 KB · Wyświetleń: 19
  • d.jpg
    d.jpg
    62,8 KB · Wyświetleń: 16
Do góry