WRZESIEŃ!!!!

[anineczka]

Hej hej
U nas na 99% trzydniówka.Młody wygląda jak dorodny muchomor.
Niestety zrobił się baaardzo płaczliwy i marudny.W nocy cyrki odstawia a w dzień nie schodzi z rąk.I tylko mama i mama.
Padam

Karioko GRATULACJE!!

Edzia to świetnie spał Maciuś! A jak nocki z nim? Dalej kima do 6-7 ?
A jak Ola? Odzwyczajasz od cycka?

Jolu zazdroszcze Gdańska,Władysławowa i ogólnie morza!
I fajnie,że masz z kim dzieci zostawić.

Ide tańczyć z Antkiem

 

[edyta27]

Hej!

Byłam z Maćkiem w kinie na Kung Fu Panda. Rewelacja!!! Co prawda w pewnym momencie mały bał się strasznie i już chciałam go ewakuować, ale twardy był, przetrzymał i dotrwał do końca.
No i widziałam reklamę Madagaskaru 2. Maćka i moja ulubiona bajka (część 1) więc na 2 na pewno też się wybierzemy.

Ola już śpi.
Maciek biega na podwórku

Anineczko dobrze, że to trzydniówka, przynajmniej masz już jednego stresa z głowy.
Maćka nocki ostatnio do 5:-(
Oli nie próbuję nawet odstawić, do roku pokarmię.

Karioko ogromne gratulacje!!!

Jolu jak się udał zryw???

 

[JKRZYMKA]

Cześć :-)
Karioka Gratulacje ja nawet nie pcham się za kierownice bo bym ludziom kuku zrobiła ;-) poprostu do tego się nie nadaje

Aniu teraz w lato jest lepiej bo siostry męża czasem mogą zostać z maluchami a tak to szkoła ....
jak tańce z Antkiem?:-)
dobrze że to tylko 3dniówka...

Edytko wow ja jeszcze nie byłam w kinie z Dominiką
Mciek widzę ma mocne baterie hi hi o tej godz. na podwórku
a zryw fajowy ...

 

[anineczka]

Witam.
Stuk puk kawką

 

[Luleczka]

Hej Babeczki

W końcu moge cos napisac...ehh cieżkie dni z kompem za nami (mam nadzieje) ;-) oczyszczony, z nowymi cześciami, mam andzieje że bedzie działąl jak należy..wczoraj do 3ej w nocy łokasz musiał czyscić naszego lapka, bo okazało sie ze nowy dysk mocniej sie grzeje niz stary i wiatraczek nie wyrabiał, i bardzo sie grzalo, i az zaczeło smierdziec topionym plastikiem ale dzisiaj juz hula, i wieje i dmucha jak trzeba...i sie tak nie nagrzewa

Ja zajmuje sie pakowaniem, szykowaniem...już spakowałam 3 torby, jeszcze 2 mam do spakowania...oczywiscie główny temat ze za dużo ciuchów biore...no ale jak mam nie brac jakie wiem jaka pogoda bedzie...musze wziać na ciepło i na zimno... ehhh
W domu mam sajgon..Jula sie własnie do walizy pakuje, chyba nastepnym razem nie kuimy jej biletu tylko w bagażu nadamy...bedzie dla niej wieksza frajda

Jula też chce sie pakowac, wrzuca do walizki różne klamoty, z tekstem ze to na pewno bedzie jj abrdzo potrzebne i ze musi to mieć bo to jest jej ulubione najchetnej to by pewnie wszystkie klamoty wzieła

Ja kupiłam sobie w środę 2 pary butkow, jestem bardzo zadowolona, mega wyprzedaże butów zrobili...

W suimie z zakupów mamy prawie wszystko...jeszcze prezent dla mojego chrześniaka...co mozna kupić 7 latkowi widziałam kiedyś super modele samolotów z silniczkami...po złozeniu lataja...chciałam cos takiego kupic, ale niestety juz nie ma tych co chciałąm, zostały tylko takie wielkie, i chyba za bardzo skomplikowane dla 7 latka podpowiedzcie cos

Karioko GRATULACJE

Edziu super że Mackowi sie podobało w kinie... mały kinoman bedzie ;-) a tn film Panda fajny? bo jak widze reklamy w tv to taki mi sie agresywny wydawał
Madagaskar i też sie podobał...ale jula jeszcze nei chciałą oglądać... na razie cały czas chce powtarzać Nemo...zakochała sie, juz niektóre teksty pamieta ;-)


Aniu jak Mat? zeszły mu juz krostki?
Mam nadzieje ze juz jes mniej marudny

Jolu fajnie że zryw Ci sie udał super są takie odskocznie, szczególnie jak jest ktoś zaufany co dzieci przypilnuje

Martuś nieciekawie z tymi lotami zrobili współczuje tym co mieli lecieć, nie chciała bym być na ich miejscu


teraz ide do sklepu, jakies warzywa na obiad kupic i dalej do roboty, ale bede zaglądać, bo mam przykazane cąły dzien kompa używać, zeby sprawdzic czy sie nie grzeje

 

[anineczka]

Lulka świetną masz robote na dzis.Kompa pilnować
I nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze wyjazdu.To znaczy pakowania nie zazdroszcze.No i tych waliz też nie.Ostatnio jak wracaliśmy to niliczyłam 100kg bagażu!! Naszego bagażu
3x15kg 3x10kg wózek 15kg i nadbagażu 10kg
Mąż stwierdził,że pierdzieli i następnym razem tylko gacie zabierzemy
Nienawidze podróżować z dzieciakami.

Ale pobytu w Pl zazdroszcze.My chyba w tym roku nie damy rady choć mąż się odgraża,że musimy polecieć bo chce pomóc teściowi z remontem nowego domku

Mateusz dalej marudzi,ale to już mu chyba tak zostanie.Typowy mamusi synuś.Mamy z oczu nie może spuścić
Wczoraj przyjechał mój brat do nas z rodzinką i przywiózł Antkowi zestaw koparek ,dzwig i innych budowlanych maszyn i młody wniebowzięty.
Wczoraj bawił się do 22 i nie mógł usnąć i chyba bawił sie po ciemku do późna bo dziś spal do 9:30 tak jakby odsypiał nocke

 

[Luleczka]

Czesc Babeczki

Ja juz prawie wszystko spakowałam, jeszcze jedna torba mi została, taka na rzeczy które w ostatniej chwili zapakuje...dzisiaj mnie czeka generalne sprzątanie chaki, żeby jak wrócę było w miare czysto, wyjazd mamy o 4ej rano, samolot o 8ej, o 11 czasu pl bedziemy juz na miejscu :-)

juz sie nie moge doczekać

Aniu my też mamy bardzo dużo rzeczy w sumie około 75 kg + wózek, o ale cóż trzeba zabrać to co potrzebne i prezenty ;-)
Mam nadzieje ze Wam też sie uda polecieć do PL, chociaz na troche
Jak Mat? Mam nadzieje że dochodzi do siebie i zdrowieje
Antos nocny marek ;-) no ale po co marnować czas na spanie jak można sie bawić ;-)

nie weiem czy dzisiaj ejszcze bede, bo robota czeka, w razie czego to napisze dopiero z PL;-)

Buziam wszystkich :*

 

[edyta27]

Luleczko bawcie się dobrze! Odpocznij, naładuj bateryjki, ciesz się rodzinką. Życzę spokojnego lotu!!!

 

[anineczka]

Luleczko lotu spokojnego i bez turbulencji.
Wracaj szybko...ale wredna jestem co? Ja bym nie chciała szybko wracać z wakacji

Mateuszek wraca do siebie chyba.No i ostatnie 2 noce przespał całe ;-)
Jeszcze jest problem z usypianiem,ale wczoraj walczyłam tylko 40 minut z nim,a to duzy sukces.
Trzydniówka już schodzi :-)

 

[edyta27]

Aniu wow, cała noc przespana. Mi się taka już od 3 lat nie zdarzyła. Super, że Matt się wziął w garsć! Mamusia odetchnie.

Dziś najadłam się wstydu przez Maćka.
Szłam z nim do samochodu, i obok naszej bramki przechodziła znajoma pani - bardzo otyła. Maciek się jej bacznie przyglądał i wiedziałam, że zaraz z czymś wyskoczy (mówię Wam jaki ma teraz okres szczerości i bacznego obserwowania rzeczywistości). No i oczywiście, mijamy się z panią, mały nie spuszcza z niej wzroku i mówi: "Ale gluba ba..." (zatkałam mu buzię), odetkałam a on: "No cio? Psiecieź baldzio gluba ta pani"