Mam dwie wiadomości
1. Poszukiwania zielonych ze słonikiem mnie przerosły. Nie kupilam nic bo nie ma numeru. Wogole, jakichkolwiek sandałków. Zero. Wszystkie inne numery byly a na Kamę nie było z żadnego modelu. Za to ja kupiłam sobie torebkę - takie nic, bo żadna reprezentacyjna, ale cieszy
2. Od wczoraj mamy samochód. Po miesiącu i tygodniu. Przyjechał na własnych kołach. Jak dopisze pogoda to jutro jedziemy do ZOO
Jest też jeszcze jedna wiadomość - byłabym zapomniała. Mam wolna rękę w sprawie wczasów. Gdzie, kiedy, za ile, na ile - ja decyduję. Ja i tylko ja:-). Mój mąż miał chyba dzień miłosierdzia dla zwierząt
1. Poszukiwania zielonych ze słonikiem mnie przerosły. Nie kupilam nic bo nie ma numeru. Wogole, jakichkolwiek sandałków. Zero. Wszystkie inne numery byly a na Kamę nie było z żadnego modelu. Za to ja kupiłam sobie torebkę - takie nic, bo żadna reprezentacyjna, ale cieszy
2. Od wczoraj mamy samochód. Po miesiącu i tygodniu. Przyjechał na własnych kołach. Jak dopisze pogoda to jutro jedziemy do ZOO
Jest też jeszcze jedna wiadomość - byłabym zapomniała. Mam wolna rękę w sprawie wczasów. Gdzie, kiedy, za ile, na ile - ja decyduję. Ja i tylko ja:-). Mój mąż miał chyba dzień miłosierdzia dla zwierząt