reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Mam dwie wiadomości:tak:

1. Poszukiwania zielonych ze słonikiem mnie przerosły:-p. Nie kupilam nic bo nie ma numeru:angry:. Wogole, jakichkolwiek sandałków:no:. Zero. Wszystkie inne numery byly a na Kamę nie było z żadnego modelu:no:. Za to ja kupiłam sobie torebkę - takie nic, bo żadna reprezentacyjna, ale cieszy:tak:

2. Od wczoraj mamy samochód:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::tak:. Po miesiącu i tygodniu:-p. Przyjechał na własnych kołach:tak:. Jak dopisze pogoda to jutro jedziemy do ZOO:tak:

Jest też jeszcze jedna wiadomość:tak: - byłabym zapomniała:zawstydzona/y:. Mam wolna rękę w sprawie wczasów:rofl2:. Gdzie, kiedy, za ile, na ile - ja decyduję:tak:. Ja i tylko ja:-). Mój mąż miał chyba dzień miłosierdzia dla zwierząt:laugh2:
 
reklama
Monia Kama chora a ja nic nie wiem:szok: biedna...moze dostala takiego samego wirusa z goraczka jak JUla miala tydzien temu:confused:czy miala jeszcze inne objawy:confused:

Nie wiesz kochana, bo Ty już chyba całkiem o mnie zapomniałaś:tak:, eee, no co mialam dzwonić i mowić, ze Kama przeziębiona;-), głupio tak:laugh2:. To było Asiu typowe przeziębienie, temp. pod 38 i kurowałam ją apapem w syropie, z nosa się jej lało i płakała, ze ją oczy bolą i uszy też - przeziębienie:tak:.

Biedna to Jula z tymi kupolami:-(. Szkoda mi jej strasznie, wiesz, wg mnie jak chodzi na palcach to tak zaciska pupcię, nie chce, żeby kupol wyszedł:-(. Kama robi tak samo, ale nie trwa to tak długo, bo nie utrzyma kilka dni, najwyzej dwa. Karmię ją chlebem pełnoziarnistym albo razowym i kefir sobie popija no i woda na czczo, rano. Wierci ją to w brzuszku i długo kupola nie utrzyma. Mam nadzieję, ze te nasze dziewczyny przestaną kiedyś bać się kupy:laugh2:.
No i jeszcze to oko się do Was przyplątało:angry:. Że to alergiczne niby:baffled:. Kto wie...

Anineczko, a ta wysypka to jakoś tak jednostronnie czy wszędzie:confused: Te krostki to tak jakoś nie wyglądają ospowo, prawda:confused:. Kurcze, wydaje mi sie, że półpasiec to strasznie boli:-(. Nie słyszałam o innym przechodzeniu tego... Choć dziwne rzeczy się zdarzają:tak:

Jkrzymka, jak się nie wybrudzą do wieczora, to masz juz spokój z kąpielą:tak:. Mecze o takiej godzinie bedą, ze nam Kama nie pozwoli w spokoju pooglądać:no:
 
Anineczko szkoda mi Cibie ale za to już wiesz że to nie półpasiec :tak:
Monia Korduś to raczej będzie czyściutki ale Dominka hmm.... jak ją uwiązać to jest szansa;-) :-) bo tak to lata skacze i się turla gdzie tylko sie da , jakby ją tak we froterkę ubrać to pod każdym mebelkiem odkurzone :-D podloga wyglancowana :cool2:
 
Hej Babeczki:-)

ja na momencik, testy robie, bo zapomniałam ze jutro do szkoły musze jechać:baffled::szok::angry: nie chce mi sie jak nic:-p

my dzisiaj byłyśmy na długim spacerze, wróciłyśmy niedawno, ale bysmy jeszcze połaziły ale sobie o tych testach przypomniałam :baffled:

pogoda u Nas w miare, słońca nie ma, ale w sumie cieplutko, wiec fajnie

poszłysmy do parku, i nakradłysmy badylków tzn wg Julli "piekne te kfiatuszki Mamusiu, najpiekniejsze na całym świecie" i zrobiłyśmy wianki, Jula dla mnie, ja dla niej, Jula zrobiłą mi wianek - tzn kupke kwiatków na głowę położyła;-):tak: fajnie było

a teraz musze gnać z testami bo 16 mąż wraca i jedziemy do sklepu po zakupy weekendowe, bo jutro nie kupimy bo ja w szkole, a w niedziele F1, i meczyk wiec bedziemy w domu siedzieć i kibicować :tak::tak::tak::tak::tak::tak:

jak wrócimy to zajrze

Miłego dnia Mamusie

Buziaki dla Wszystkich:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
hej:-)
usg brzuszka dobrze:tak::-)
trzeba szukac dalej...najpierw do gastrologa musimy isc..:tak:zapisy na wrzesien wiec prywatnie pojdziemy jak tylko Jarek bedzie mial chwilke..choc wiecie ze i tak do panstwowego trzeba sie zapisac bo klada do szpitala i robia dokladne badania...

Monia mowilam juz kiedys ze kupowanie na ostatnia chwile to nie wychodzi...choc sa wyjatki:tak:mam nadzieje ze skoro macie juz auto to pojedziecie gdzies dalej na zakupy i dostaniecie piekne sandalki ze slonikiem...moze nawet beda zielone:sorry2:moze w przyszlym tygodniu jakos sie spotkamy...dam znac na tel:-)fajnie ze Kama juz zdrowa:-)

Kinus i Martusia juz Wam tlumacze ...chodzi mi oczywiscie o wozek dla lalek gleboki bo spacerowke mamy:tak:JUla bawi sie na spacerku kolezanki wozkiem,karmi lale wiec moze jakby miala taki w domku a mowi ze chce to mialabym troszke czasu dla siebie;-):-D

Edytko Ale mnie Macius rozweselil:-D:-D:-D
Jula tez powtarza duzo slow ktorych niepowinna,przerabia niektore ;-):-Dczesto jak sie przewroci to oboszeeeee,kulde tez kruluje..i wiele innych..

a wiecie ze gdzies zapodzial nam sie kapec:-(nigdzie znalezc nie moge:-(

Anineczko JUla miala podejrzenie tego lupiezu gilberta..leczylismy to mascia ze sterydami:-:)wściekła/y:na poczatek smarowana byla clemastinum,pozniej tanno-Herman lotio i jeszcze czyms tam....niepamietam i na koniec ta mascia ze sterydem i pomoglo po paru miesiacach walki...ona miala az takie ranki,obtarte...BYlas u lekarza czy sama zdiagnozowalas sie:confused:

ja tez mam lenia..pranie do prasowania czeka i nie ma kto prasowac..

a meczyk tez bede ogladac :tak::-)mam nadzieje ze z melzem...no chyba ze gdzies wybedzie do kolegow to wtedy z JUla bede kibicowac..ona lubi pilke nozna:tak::-)
 
Mam dwie wiadomości:tak:

1. Poszukiwania zielonych ze słonikiem mnie przerosły:-p. Nie kupilam nic bo nie ma numeru:angry:. Wogole, jakichkolwiek sandałków:no:. Zero. Wszystkie inne numery byly a na Kamę nie było z żadnego modelu:no:. Za to ja kupiłam sobie torebkę - takie nic, bo żadna reprezentacyjna, ale cieszy:tak:

2. Od wczoraj mamy samochód:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::tak:. Po miesiącu i tygodniu:-p. Przyjechał na własnych kołach:tak:. Jak dopisze pogoda to jutro jedziemy do ZOO:tak:

Jest też jeszcze jedna wiadomość:tak: - byłabym zapomniała:zawstydzona/y:. Mam wolna rękę w sprawie wczasów:rofl2:. Gdzie, kiedy, za ile, na ile - ja decyduję:tak:. Ja i tylko ja:-). Mój mąż miał chyba dzień miłosierdzia dla zwierząt:laugh2:

Monia to Ci malz zrobil dzien dziecka;-):-D:-Djuz jakis kierunek w poszukiwaniach podjelas:confused:termin ustalilas:confused:

jutro to tlumy dzikie beda w zoo..jedzcie jak najwczesniej..choc z ciekawostek Ci powiem ze ok 13 zaczynaja karmic rozne zwierzatka wiec za wczesnie tez niedobrze :-:)tak:dwoiedz sie przy kasie ktore o ktorej...pamietam ze pingwinki chyba ok 13 czy 14 a foki ok 13-30

super ze autko juz macie...w tym warsztacie w legionowie zrobili tak:confused:
po takiej przerwie to chyba weekend w podrozach bedziecie mieli..

aha fajne zoo jest w Plocku..jak kiedys bedziecie mieli ochote to pojedzcie..my tez tam sie wybieramy ale niewiem jeszcze kiedy:tak:

My jeszcze 3 tygodnie i wakacje:-):tak::-)
 
My juz po obiadku :-)

Co Wy pichcilyscie dzis :confused:
U nas dzis byl makaron zapiekany z serem, steki i warzywka :tak::-)

A teraz przerabiam corci mp3 :-)

Monia tak bywa, ze jak sie nie kupi na poczatku sezonu to potem numeracja wykupiona i modele juz nie za rewelacyjne.

Super gdzie wybralas wczasy w PL czy za granica :confused::confused:

Kazdy zakup cieszy :-)
Ja mam na oku bluzke i jeansy ale nie chce mi sie isc w taka pogode cale miasto na nogach. Moze jutro sie wybierzemy autkiem ;-)

Lulcia buzka :*:*
Ucz sie ucz :-)
 
Asiu sama.
W sumie to mąż z pracy mi podesłał linka (tak pracuje :-p ) i przeszukałam cały internet.No jak w mordke szczelił identyko!
Ale wyczytałam,że tego się nie da wyleczyć.Samo po conajmniej 6 tygodniach znika.Czy z lekami czy bez.Tak więc niewiem po co Jule katowali sterydami :-(
Zaleca się hydrokortyzon lub kąpiel w krochmalu dla złagodzenia swędzenia.

Ale pójde w przyszłym tygodniu do dermatologa potwierdzić.

Antek zaraz mnie z równowagi wyprowadzi.Chodzi z dwoma tluczkami do ziemniaków i udaje babuleńke o kulach.I wszystko było by okey,ale chciał zamieszać tym w nocniku a właśnie narobił do niego :angry:

Tak mi się nie chciało a już mam meble innaczej w pokoju,posprzątaną kuchnie,zmyte podłogi.
Tylko obiadu nie chce mi się robić :baffled:
Może nażremy się tuńczyka z majonezem na chlebie :baffled::blink:
 
reklama
Do góry