reklama
Luleczka
Mama 2 córeczek ;)
ja jestem na moment
Misia nam dentystka odradziłą elektryczną, ze wzg na łamiące sie ząbki Julkowe, ale to chyba jest jako wyjatek, bo dentystka w swoim gabinecie ma duuzo reklam szczotek elektrycznych właśnie dla dzieci, i ja poleca
dobra ide do łóżka
DOBRANOC Mamusie
Misia nam dentystka odradziłą elektryczną, ze wzg na łamiące sie ząbki Julkowe, ale to chyba jest jako wyjatek, bo dentystka w swoim gabinecie ma duuzo reklam szczotek elektrycznych właśnie dla dzieci, i ja poleca
dobra ide do łóżka
DOBRANOC Mamusie
hej:-)
Topi sie śnieg, trochę wolniej niż bym sobie życzyła, ale jednak znika.
Kamila boi sie śniegu spadającego z dachu. Przy każdym takim odgłosie biegnie do mnie i mówi: to tylko ptaszki się tłuką po dachu.
Wczoraj kazała mi spiewać o księżycu, słuchała i płynęły jej łzy jak groch. Nie płakała, nie krzyczała, przytuliła sie do mnie i tak po prostu po twarzy płynęły jej łzy. Byłyśmy wtedy w kuchni. Pytam się jej co się stało A Kamula patrzy mi prosto w oczy i ze smutną miną mówi: chodźmy już z tej kuchni. Jaki to miało związek z piosenką i księżycu, tego nie wiem.... Melancholia ja dopadła
Kinek, to chyba ty wczoraj pisałaś, że jesteś zdziwiona tym, jak mała Kama reagowała na hałasy. Wierz mi, to nie były zwykłe odgłosy blokowego życia. To był totalny remont odkąd Kamila skończyła miesiąc:-(. Sąsiedzi jakby się zmówili... Remontowali kuchnie, łazienki, toalety, kuli płytki, kładli regipsy, panele...Dorosły tego nie mógł wytrzymać Kamila była kłębkiem nerwów, nie dawali jej spać... To było głównym powodem tego, że sprzedaliśmy mieszkanie... Szkoda, bo było piękne, duże i włożyliśmy w nie wiele... nie tylko serca;-). Gdyby nie te remonty sąsiedzkie pewnie dalej byśmy tam mieszkaliWyobraźcie sobie, tydzień po naszej wyprowadzce zaczęli ocieplać blok - wiecie co to znaczy - wiercenia od rana do nocy:-(. Kiedy to zobaczyłam, popłakałam się z ulgi, że już tam nie mieszkamy i Kama nie musi już cierpieć...
Misiako, ja tez mam straszne moralniaki, kiedy krzyknę na Kamilę, a po klapsie mam humor do du...y do końca dnia:-(. Kama ma takie okresy, kiedy trudno do niej dotrzeć z tłumaczeniem i wtedy jest do du..y:-(.
Szczoteczka elektryczna chyba nie ma ograniczeń wiekowych;-). Myśle, ze Maja może używać
Joasiu, to koleżanka miała przyjść wczoraj. Byłam taka drętwa, że nie doczytałam dokładnie;-). Miło było
Topi sie śnieg, trochę wolniej niż bym sobie życzyła, ale jednak znika.
Kamila boi sie śniegu spadającego z dachu. Przy każdym takim odgłosie biegnie do mnie i mówi: to tylko ptaszki się tłuką po dachu.
Wczoraj kazała mi spiewać o księżycu, słuchała i płynęły jej łzy jak groch. Nie płakała, nie krzyczała, przytuliła sie do mnie i tak po prostu po twarzy płynęły jej łzy. Byłyśmy wtedy w kuchni. Pytam się jej co się stało A Kamula patrzy mi prosto w oczy i ze smutną miną mówi: chodźmy już z tej kuchni. Jaki to miało związek z piosenką i księżycu, tego nie wiem.... Melancholia ja dopadła
Kinek, to chyba ty wczoraj pisałaś, że jesteś zdziwiona tym, jak mała Kama reagowała na hałasy. Wierz mi, to nie były zwykłe odgłosy blokowego życia. To był totalny remont odkąd Kamila skończyła miesiąc:-(. Sąsiedzi jakby się zmówili... Remontowali kuchnie, łazienki, toalety, kuli płytki, kładli regipsy, panele...Dorosły tego nie mógł wytrzymać Kamila była kłębkiem nerwów, nie dawali jej spać... To było głównym powodem tego, że sprzedaliśmy mieszkanie... Szkoda, bo było piękne, duże i włożyliśmy w nie wiele... nie tylko serca;-). Gdyby nie te remonty sąsiedzkie pewnie dalej byśmy tam mieszkaliWyobraźcie sobie, tydzień po naszej wyprowadzce zaczęli ocieplać blok - wiecie co to znaczy - wiercenia od rana do nocy:-(. Kiedy to zobaczyłam, popłakałam się z ulgi, że już tam nie mieszkamy i Kama nie musi już cierpieć...
Misiako, ja tez mam straszne moralniaki, kiedy krzyknę na Kamilę, a po klapsie mam humor do du...y do końca dnia:-(. Kama ma takie okresy, kiedy trudno do niej dotrzeć z tłumaczeniem i wtedy jest do du..y:-(.
Szczoteczka elektryczna chyba nie ma ograniczeń wiekowych;-). Myśle, ze Maja może używać
Joasiu, to koleżanka miała przyjść wczoraj. Byłam taka drętwa, że nie doczytałam dokładnie;-). Miło było
Luleczka
Mama 2 córeczek ;)
Hej Dziewczynki
zapraszam na kawke
jesteście?
ehhh Moniu wiem co masz na myśli pisząc te rzeczy:-(, tutaj mamy to samo, niby na parterze mieszkamy, ale przez ostatni rok sąsiadka z naprzeciwka odnawia sobie całe mieszkanie - zaczęła od łązienki, potem pojoke, i jeszcze teraz kuchnie robi... znam ten ból, no ale niestety takie są uroki stadnego mieszkania w blokowcach :-(
- ja jak pokrzyczę na Jule mam straszne poczucieze jestem złą matką, staram sie nie krzyczeć, ale wiecie ze nie zawsze się tak da prawda?
ostatnio Jula ma okres bicia i kopania:-( jak wpadnie w atak to czasami jest nie do opanowania, i wiecie co zauważyąłm ze jak ja reagowałam na to krzykiem, to ona robiła dalej nie zwracajac uwagi na to co mówię, ale zmieniłąm ja swoja taktykę, i udaje że płaczę, i ze mnei bardzo boli, - i wiecie co Jula wtedy przestaje, przeprasza mnie i mówi ze "Jula juź nie robi tak, mame nie bolało"
myślicie ze to są juz objawy BUNTU DWULATKA
zapraszam na kawke
jesteście?
Kinek, to chyba ty wczoraj pisałaś, że jesteś zdziwiona tym, jak mała Kama reagowała na hałasy. Wierz mi, to nie były zwykłe odgłosy blokowego życia. To był totalny remont odkąd Kamila skończyła miesiąc:-(. Sąsiedzi jakby się zmówili... Remontowali kuchnie, łazienki, toalety, kuli płytki, kładli regipsy, panele...Dorosły tego nie mógł wytrzymać Kamila była kłębkiem nerwów, nie dawali jej spać... To było głównym powodem tego, że sprzedaliśmy mieszkanie... Szkoda, bo było piękne, duże i włożyliśmy w nie wiele... nie tylko serca;-). Gdyby nie te remonty sąsiedzkie pewnie dalej byśmy tam mieszkaliWyobraźcie sobie, tydzień po naszej wyprowadzce zaczęli ocieplać blok - wiecie co to znaczy - wiercenia od rana do nocy:-(. Kiedy to zobaczyłam, popłakałam się z ulgi, że już tam nie mieszkamy i Kama nie musi już cierpieć...
ehhh Moniu wiem co masz na myśli pisząc te rzeczy:-(, tutaj mamy to samo, niby na parterze mieszkamy, ale przez ostatni rok sąsiadka z naprzeciwka odnawia sobie całe mieszkanie - zaczęła od łązienki, potem pojoke, i jeszcze teraz kuchnie robi... znam ten ból, no ale niestety takie są uroki stadnego mieszkania w blokowcach :-(
Misiako, ja tez mam straszne moralniaki, kiedy krzyknę na Kamilę, a po klapsie mam humor do du...y do końca dnia:-(. Kama ma takie okresy, kiedy trudno do niej dotrzeć z tłumaczeniem i wtedy jest do du..y:-(.
Szczoteczka elektryczna chyba nie ma ograniczeń wiekowych;-). Myśle, ze Maja może używać
- ja jak pokrzyczę na Jule mam straszne poczucieze jestem złą matką, staram sie nie krzyczeć, ale wiecie ze nie zawsze się tak da prawda?
ostatnio Jula ma okres bicia i kopania:-( jak wpadnie w atak to czasami jest nie do opanowania, i wiecie co zauważyąłm ze jak ja reagowałam na to krzykiem, to ona robiła dalej nie zwracajac uwagi na to co mówię, ale zmieniłąm ja swoja taktykę, i udaje że płaczę, i ze mnei bardzo boli, - i wiecie co Jula wtedy przestaje, przeprasza mnie i mówi ze "Jula juź nie robi tak, mame nie bolało"
myślicie ze to są juz objawy BUNTU DWULATKA
Luleczka
Mama 2 córeczek ;)
no to wypiłam kawkę
idziemy z Jula na spacer, może jak wrócimy to ktoś się odezwie;-)
miłego Dnia dla Wszystkich
idziemy z Jula na spacer, może jak wrócimy to ktoś się odezwie;-)
miłego Dnia dla Wszystkich
Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
Witaj Luleczko.jestescie juz na spacerku ?
Warszawa sloneczna i 2 stopnie na plusie ,nie ma wiatru wiec jest fajnie spacerowo.Nam jednak dzis nie dano isc do parku bo z rana pojechalam do stomatologa i zeby nie truc zeba bez znieczulenia mi robila bo podobno od trrucia zab zmienia kolor..na ciemniejszy weic wzielam wlasnie tabletke p/bolowa i mam andzieje ze szybko przejdzie choc mi powiedziala ze do jutra moze bolec a jakby dluzej to trzeba jednak truc...kurcze tyle sie czlowiek musi nacierpiec...mowie wam...
Misiako apropo szczoteczki elektrycznej to u nas to byl strzal w 10Jula slicznie zaczela myc zabki jednak od paru tygodni obrazila sie na nia i woli recznie myc..nie slyszalam o zadnych przeciwskazaniach wiekowych do stosowania takiej szczoteczki zreszta colgate ma chyba nawet wiek przypisany do rodzaju szczoteczki jak sie nie myle..
Na 14 jadziemy na drugo koniec warszawy do lekarza z tym uczuleniem bo nie wyglada to ciekawie...mam nadzieje ze ze nie bedziemy musialy isc na diete scisla i od poczatku wprowadzaly pyszne jedzonko...zobaczymyjade sama z Jula samochodem i mam nadzieje ze bedzie grzeczna bo ona nie przyzwyczajona do samotnego siedzenia na tylnym siedzeniu;-):-) i oby korkow nie bylo
Warszawa sloneczna i 2 stopnie na plusie ,nie ma wiatru wiec jest fajnie spacerowo.Nam jednak dzis nie dano isc do parku bo z rana pojechalam do stomatologa i zeby nie truc zeba bez znieczulenia mi robila bo podobno od trrucia zab zmienia kolor..na ciemniejszy weic wzielam wlasnie tabletke p/bolowa i mam andzieje ze szybko przejdzie choc mi powiedziala ze do jutra moze bolec a jakby dluzej to trzeba jednak truc...kurcze tyle sie czlowiek musi nacierpiec...mowie wam...
Misiako apropo szczoteczki elektrycznej to u nas to byl strzal w 10Jula slicznie zaczela myc zabki jednak od paru tygodni obrazila sie na nia i woli recznie myc..nie slyszalam o zadnych przeciwskazaniach wiekowych do stosowania takiej szczoteczki zreszta colgate ma chyba nawet wiek przypisany do rodzaju szczoteczki jak sie nie myle..
Na 14 jadziemy na drugo koniec warszawy do lekarza z tym uczuleniem bo nie wyglada to ciekawie...mam nadzieje ze ze nie bedziemy musialy isc na diete scisla i od poczatku wprowadzaly pyszne jedzonko...zobaczymyjade sama z Jula samochodem i mam nadzieje ze bedzie grzeczna bo ona nie przyzwyczajona do samotnego siedzenia na tylnym siedzeniu;-):-) i oby korkow nie bylo
edyta27
O&M
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 7 586
Misiako, ja ciągle zbieram się , żeby kupić i jakoś nie po drodze..Wiem, że córcia Ineczki myła zęby elektryczną szczoteczką , jak była jeszcze bobaskiem....więc chyba przciwskazań nie ma...Na początku dawkuj jej tą przyjemność;-), żeby dziąsełek nie podrażniła za bardzo ....
Macius tez kiedys myl zeby elektryczna, ale potem przestala mu sie podobac tak jak Juli Asi. fajna sprawa z taka szczoteczka bo na pewno myje dokladniej niz zwykla, a Maciek nie lubi jak mu ktos pomaga, wszystko musi robic sam...osiwieje
Asiu przykro mi z powodu bólu zeba...to chyba jeden z bardziej nieprzyjemnych bóli, zaraz po bólach partych...a propos...chyba juz bym mogla znowu rodzic, jakas nienormalna jestem...a jaka niezdecydowana.
Kinek Po naszych wczorajszych rewelacjach na @ miałam dziś koszmary z pewna osóbką w roli głównej...muszę o nich szybko zapomniec. i zniknęłam nagle bo Ola sie obudziła, a powiem Ci szczerze, że miałam wielką ochotę jeszcze poplotkowac
Asia qrcze, Ty to się najeździsz po tych lekarzach
Monia dziwna ta reakcja Kamy, trochę mnie normalnie jakis dreszcz niepokoju przeszedł...cos musiało się jej przypomniec.
CZeśc dziewczynki...
Hania śpi w wózku na dole (taka fanaberia ), a ciocia, która dzisiaj do mnie zawitała, dogląda dzieciątka ;-)
Amber na zesłaniu w garażu, bo wykopała kolejne 4 dziury ...do zasypania została mi jeszcze jedna....pozostałe założyłam płytkami, które ostały się po poprzednich gospodarzach...POdwórko prezentuje sie conajmniej...ekstrawagancko . Nie mam pojęcia, jak diabeł w niego wstąpił...to jego pierwsze kopańsko, odkąd się wprowadziliśmy...może stwierdził , że czas zacząć iglaki sadzić...bo dziury w równej od siebie odległości i jednako głębokie ....
Jacek zadzwonił, że musi jeszcze jeden dzień w Krakowie zostać ....Ech...
Bogu dzięki, że są i dobre wiadomości...Jakieś 700-800 m od mojego domu, już niedługo powstanie duży kompleks sportowo-rekreacyjny. Będzie tam hala o pełnowymiarowej arenie oraz widownia na ok. 300 miejsc siedzących , trzy autonomiczne (z własnymi szatniami) zespoły: sala fitness, siłownia i sala sportowo-rehabitlitacyjna i pływalnia
Oprócz tegoczęść komercyjna przeznaczona na usługi, handel i gastronomię.
Raj na ziemi normalnie
Hania śpi w wózku na dole (taka fanaberia ), a ciocia, która dzisiaj do mnie zawitała, dogląda dzieciątka ;-)
Amber na zesłaniu w garażu, bo wykopała kolejne 4 dziury ...do zasypania została mi jeszcze jedna....pozostałe założyłam płytkami, które ostały się po poprzednich gospodarzach...POdwórko prezentuje sie conajmniej...ekstrawagancko . Nie mam pojęcia, jak diabeł w niego wstąpił...to jego pierwsze kopańsko, odkąd się wprowadziliśmy...może stwierdził , że czas zacząć iglaki sadzić...bo dziury w równej od siebie odległości i jednako głębokie ....
Jacek zadzwonił, że musi jeszcze jeden dzień w Krakowie zostać ....Ech...
Bogu dzięki, że są i dobre wiadomości...Jakieś 700-800 m od mojego domu, już niedługo powstanie duży kompleks sportowo-rekreacyjny. Będzie tam hala o pełnowymiarowej arenie oraz widownia na ok. 300 miejsc siedzących , trzy autonomiczne (z własnymi szatniami) zespoły: sala fitness, siłownia i sala sportowo-rehabitlitacyjna i pływalnia
Oprócz tegoczęść komercyjna przeznaczona na usługi, handel i gastronomię.
Raj na ziemi normalnie
reklama
Edzia, nie warto się przejmować...wiesz kim ...
Asia, bóli partych nie doświadczyłam, ale ból zęba i owszem....jeżeli jest stan zapalny, to najlepiej byłoby, gdyby jednak zaleczyć go kanałowo, bo inaczej może się skończyć rwaniem . Zrób koniecznie zdjęcie zębola...tabletki przeciwbólowe tylko zatuszują problem...
Monia, nie sądziłam, że u Was w bloku takie hardcorowe remonty uskuteczniano ...Ja miałam szczęście mieszkać na nowym osiedlu, i tylko balangujący sąsiedzi, bądź ich wyjący pies wyprowadzali mnie z równowagi ...
A ja dzisiaj byłam mega zła matką , bo skrzyczałam Hanię przy mojej ciotce i pewnie teraz cała rodzinka będzie miała zdaną relację.... Przy okazji jakiegoś rodzinnego spędu będę musiała wysłuchiwać,czego nie powinnam robić itp itd...i oczywiście wyjdzie na to, że ja ciągle jestem wnerwiona i drąca się na malutkiego słodkiego aniołka ...ech
Asia, bóli partych nie doświadczyłam, ale ból zęba i owszem....jeżeli jest stan zapalny, to najlepiej byłoby, gdyby jednak zaleczyć go kanałowo, bo inaczej może się skończyć rwaniem . Zrób koniecznie zdjęcie zębola...tabletki przeciwbólowe tylko zatuszują problem...
Monia, nie sądziłam, że u Was w bloku takie hardcorowe remonty uskuteczniano ...Ja miałam szczęście mieszkać na nowym osiedlu, i tylko balangujący sąsiedzi, bądź ich wyjący pies wyprowadzali mnie z równowagi ...
A ja dzisiaj byłam mega zła matką , bo skrzyczałam Hanię przy mojej ciotce i pewnie teraz cała rodzinka będzie miała zdaną relację.... Przy okazji jakiegoś rodzinnego spędu będę musiała wysłuchiwać,czego nie powinnam robić itp itd...i oczywiście wyjdzie na to, że ja ciągle jestem wnerwiona i drąca się na malutkiego słodkiego aniołka ...ech
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: