reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Kobiałki, gdzieWy....czekam na was...aż mi zadek ...zdrętwiał :sorry2:
Polatam jeszcze po necie i zaglądnę za chwilkę....

A jakby nie to dobranoc wszystkim ;-)
 
reklama
ja jestem na moment

Misia nam dentystka odradziłą elektryczną, ze wzg na łamiące sie ząbki Julkowe, ale to chyba jest jako wyjatek, bo dentystka w swoim gabinecie ma duuzo reklam szczotek elektrycznych właśnie dla dzieci, i ja poleca :tak::tak:

dobra ide do łóżka

DOBRANOC Mamusie:tak::tak:
 
hej:-)

Topi sie śnieg, trochę wolniej niż bym sobie życzyła, ale jednak znika:tak:.
Kamila boi sie śniegu spadającego z dachu. Przy każdym takim odgłosie biegnie do mnie i mówi: to tylko ptaszki się tłuką po dachu:-D.
Wczoraj kazała mi spiewać o księżycu, słuchała i płynęły jej łzy jak groch:szok:. Nie płakała, nie krzyczała, przytuliła sie do mnie i tak po prostu po twarzy płynęły jej łzy. Byłyśmy wtedy w kuchni. Pytam się jej co się stało:confused: A Kamula patrzy mi prosto w oczy i ze smutną miną mówi: chodźmy już z tej kuchni. Jaki to miało związek z piosenką i księżycu, tego nie wiem...:baffled:. Melancholia ja dopadła:tak:


Kinek, to chyba ty wczoraj pisałaś, że jesteś zdziwiona tym, jak mała Kama reagowała na hałasy. Wierz mi, to nie były zwykłe odgłosy blokowego życia:no:. To był totalny remont odkąd Kamila skończyła miesiąc:-(. Sąsiedzi jakby się zmówili... Remontowali kuchnie, łazienki, toalety, kuli płytki, kładli regipsy, panele...Dorosły tego nie mógł wytrzymać:no: Kamila była kłębkiem nerwów, nie dawali jej spać... To było głównym powodem tego, że sprzedaliśmy mieszkanie... Szkoda, bo było piękne, duże i włożyliśmy w nie wiele... nie tylko serca;-). Gdyby nie te remonty sąsiedzkie pewnie dalej byśmy tam mieszkali:tak:Wyobraźcie sobie, tydzień po naszej wyprowadzce zaczęli ocieplać blok - wiecie co to znaczy - wiercenia od rana do nocy:-(. Kiedy to zobaczyłam, popłakałam się z ulgi, że już tam nie mieszkamy i Kama nie musi już cierpieć...

Misiako, ja tez mam straszne moralniaki, kiedy krzyknę na Kamilę, a po klapsie mam humor do du...y do końca dnia:-(. Kama ma takie okresy, kiedy trudno do niej dotrzeć z tłumaczeniem i wtedy jest do du..y:-(.
Szczoteczka elektryczna chyba nie ma ograniczeń wiekowych;-). Myśle, ze Maja może używać:tak:

Joasiu, to koleżanka miała przyjść wczoraj:confused:. Byłam taka drętwa, że nie doczytałam dokładnie;-):-D. Miło było:confused:
 
Hej Dziewczynki

zapraszam na kawke :tak::tak:

jesteście?

Kinek, to chyba ty wczoraj pisałaś, że jesteś zdziwiona tym, jak mała Kama reagowała na hałasy. Wierz mi, to nie były zwykłe odgłosy blokowego życia:no:. To był totalny remont odkąd Kamila skończyła miesiąc:-(. Sąsiedzi jakby się zmówili... Remontowali kuchnie, łazienki, toalety, kuli płytki, kładli regipsy, panele...Dorosły tego nie mógł wytrzymać:no: Kamila była kłębkiem nerwów, nie dawali jej spać... To było głównym powodem tego, że sprzedaliśmy mieszkanie... Szkoda, bo było piękne, duże i włożyliśmy w nie wiele... nie tylko serca;-). Gdyby nie te remonty sąsiedzkie pewnie dalej byśmy tam mieszkali:tak:Wyobraźcie sobie, tydzień po naszej wyprowadzce zaczęli ocieplać blok - wiecie co to znaczy - wiercenia od rana do nocy:-(. Kiedy to zobaczyłam, popłakałam się z ulgi, że już tam nie mieszkamy i Kama nie musi już cierpieć...

ehhh Moniu wiem co masz na myśli pisząc te rzeczy:-(, tutaj mamy to samo, niby na parterze mieszkamy, ale przez ostatni rok sąsiadka z naprzeciwka odnawia sobie całe mieszkanie -:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: zaczęła od łązienki, potem pojoke, i jeszcze teraz kuchnie robi... znam ten ból, no ale niestety takie są uroki stadnego mieszkania w blokowcach :wściekła/y::-(
Misiako, ja tez mam straszne moralniaki, kiedy krzyknę na Kamilę, a po klapsie mam humor do du...y do końca dnia:-(. Kama ma takie okresy, kiedy trudno do niej dotrzeć z tłumaczeniem i wtedy jest do du..y:-(.
Szczoteczka elektryczna chyba nie ma ograniczeń wiekowych;-). Myśle, ze Maja może używać:tak:

- ja jak pokrzyczę na Jule mam straszne poczucieze jestem złą matką, staram sie nie krzyczeć, ale wiecie ze nie zawsze się tak da prawda?

ostatnio Jula ma okres bicia i kopania:zawstydzona/y::-( jak wpadnie w atak to czasami jest nie do opanowania, i wiecie co zauważyąłm ze jak ja reagowałam na to krzykiem, to ona robiła dalej nie zwracajac uwagi na to co mówię, ale zmieniłąm ja swoja taktykę, i udaje że płaczę, i ze mnei bardzo boli, - i wiecie co Jula wtedy przestaje, przeprasza mnie i mówi ze "Jula juź nie robi tak, mame nie bolało":szok:

myślicie ze to są juz objawy BUNTU DWULATKA:confused::confused::no::no::no::sorry:
 
Witaj Luleczko.jestescie juz na spacerku ?

Warszawa sloneczna i 2 stopnie na plusie ,nie ma wiatru wiec jest fajnie spacerowo.Nam jednak dzis nie dano isc do parku bo z rana pojechalam do stomatologa i zeby nie truc zeba bez znieczulenia mi robila bo podobno od trrucia zab zmienia kolor..na ciemniejszy weic wzielam wlasnie tabletke p/bolowa i mam andzieje ze szybko przejdzie choc mi powiedziala ze do jutra moze bolec a jakby dluzej to trzeba jednak truc...kurcze tyle sie czlowiek musi nacierpiec...mowie wam...

Misiako apropo szczoteczki elektrycznej to u nas to byl strzal w 10:tak:Jula slicznie zaczela myc zabki jednak od paru tygodni obrazila sie na nia i woli recznie myc..nie slyszalam o zadnych przeciwskazaniach wiekowych do stosowania takiej szczoteczki zreszta colgate ma chyba:sorry: nawet wiek przypisany do rodzaju szczoteczki jak sie nie myle..


Na 14 jadziemy na drugo koniec warszawy do lekarza z tym uczuleniem bo nie wyglada to ciekawie...mam nadzieje ze ze nie bedziemy musialy isc na diete scisla i od poczatku wprowadzaly pyszne jedzonko...zobaczymy:tak:jade sama z Jula samochodem i mam nadzieje ze bedzie grzeczna bo ona nie przyzwyczajona do samotnego siedzenia na tylnym siedzeniu;-):-) i oby korkow nie bylo:tak:
 
Misiako, ja ciągle zbieram się , żeby kupić i jakoś nie po drodze..Wiem, że córcia Ineczki myła zęby elektryczną szczoteczką , jak była jeszcze bobaskiem....więc chyba przciwskazań nie ma...Na początku dawkuj jej tą przyjemność;-), żeby dziąsełek nie podrażniła za bardzo ....

Macius tez kiedys myl zeby elektryczna, ale potem przestala mu sie podobac tak jak Juli Asi. fajna sprawa z taka szczoteczka bo na pewno myje dokladniej niz zwykla, a Maciek nie lubi jak mu ktos pomaga, wszystko musi robic sam...osiwieje:eek::baffled:

Asiu przykro mi z powodu bólu zeba...to chyba jeden z bardziej nieprzyjemnych bóli, zaraz po bólach partych:laugh2:...a propos...chyba juz bym mogla znowu rodzic, jakas nienormalna jestem...a jaka niezdecydowana.:confused2:

Kinek Po naszych wczorajszych rewelacjach na @ miałam dziś koszmary z pewna osóbką w roli głównej...muszę o nich szybko zapomniec. i zniknęłam nagle bo Ola sie obudziła, a powiem Ci szczerze, że miałam wielką ochotę jeszcze poplotkowac:tak:

Asia qrcze, Ty to się najeździsz po tych lekarzach:no:

Monia dziwna ta reakcja Kamy, trochę mnie normalnie jakis dreszcz niepokoju przeszedł...cos musiało się jej przypomniec.
 
CZeśc dziewczynki...

Hania śpi w wózku na dole (taka fanaberia :baffled:), a ciocia, która dzisiaj do mnie zawitała, dogląda dzieciątka ;-)
Amber na zesłaniu w garażu, bo wykopała kolejne 4 dziury :szok:...do zasypania została mi jeszcze jedna....pozostałe założyłam płytkami, które ostały się po poprzednich gospodarzach...POdwórko prezentuje sie conajmniej...ekstrawagancko :sorry:. Nie mam pojęcia, jak diabeł w niego wstąpił...to jego pierwsze kopańsko, odkąd się wprowadziliśmy...może stwierdził , że czas zacząć iglaki sadzić...bo dziury w równej od siebie odległości i jednako głębokie :rofl2::tak:....
Jacek zadzwonił, że musi jeszcze jeden dzień w Krakowie zostać ....Ech...

Bogu dzięki, że są i dobre wiadomości...Jakieś 700-800 m od mojego domu, już niedługo powstanie duży kompleks sportowo-rekreacyjny. Będzie tam hala o pełnowymiarowej arenie oraz widownia na ok. 300 miejsc siedzących , trzy autonomiczne (z własnymi szatniami) zespoły: sala fitness, siłownia i sala sportowo-rehabitlitacyjna i pływalnia :tak:
Oprócz tegoczęść komercyjna przeznaczona na usługi, handel i gastronomię.
Raj na ziemi normalnie :-D
 
reklama
Edzia, nie warto się przejmować...wiesz kim :sorry:...

Asia, bóli partych nie doświadczyłam, ale ból zęba i owszem....jeżeli jest stan zapalny, to najlepiej byłoby, gdyby jednak zaleczyć go kanałowo, bo inaczej może się skończyć rwaniem :baffled:. Zrób koniecznie zdjęcie zębola...tabletki przeciwbólowe tylko zatuszują problem...

Monia, nie sądziłam, że u Was w bloku takie hardcorowe remonty uskuteczniano :szok:...Ja miałam szczęście mieszkać na nowym osiedlu, i tylko balangujący sąsiedzi, bądź ich wyjący pies wyprowadzali mnie z równowagi ...

A ja dzisiaj byłam mega zła matką , bo skrzyczałam Hanię przy mojej ciotce i pewnie teraz cała rodzinka będzie miała zdaną relację.... Przy okazji jakiegoś rodzinnego spędu będę musiała wysłuchiwać,czego nie powinnam robić itp itd...i oczywiście wyjdzie na to, że ja ciągle jestem wnerwiona i drąca się na malutkiego słodkiego aniołka ...ech :frown:
 
Do góry