reklama
Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
Monia jak tam po imprezcepewnie goscie jeszcze sie bawia i czasu na bb nie masz;-):-)albo co gorsze latasz ze sciera i sprzatasz:-tak:
cos dawno Karioki nie widzialam\czytalam...macie jakies wiesci od niej
Anineczko mialam sie spytac Ciebie juz wczesniej czy braliscie udzial w glosowaniua Wy dziewczyny spelnilyscie swoj obowiazek i oddalyscie krzyzyk
cos dawno Karioki nie widzialam\czytalam...macie jakies wiesci od niej
Anineczko mialam sie spytac Ciebie juz wczesniej czy braliscie udzial w glosowaniua Wy dziewczyny spelnilyscie swoj obowiazek i oddalyscie krzyzyk
Kinus super ze mebelki kupiliscie.:-)teraz tylko wytapetowac , ukaldac,meblowac i "zameldowac"Hanie;-):-)
O takkkkkkkk !!!!!
A potem będę sobie bezkarnie figlować z mężulkiem , bo póki co Haniusia jest 100 % środkiem antykoncepcyjnym
Aśka, jakie spodnie masz ?
No właśnie, a gdzie nasze "brzuszki " ??? czyżby cisza przed .... porodowa ;-) ?
Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
O takkkkkkkk !!!!!
A potem będę sobie bezkarnie figlować z mężulkiem , bo póki co Haniusia jest 100 % środkiem antykoncepcyjnym
Aśka, jakie spodnie masz ?
No właśnie, a gdzie nasze "brzuszki " ??? czyżby cisza przed .... porodowa ;-) ?
Kinus pofiglujecie do woli ;-)i moze hanulka nie ebdzie juz tym zabezpieczeniem i w waszym domku zamieszka kolejny maly ludek;-):-)
a co do spodni to kupil w carry klimat bojowek
.
Ja zaglosowalam odwiedzialam po drodze z siostry urodzin komisje wyborcza na drugim koncu wawkiJa nie głosowałam, bo się wymeldowałam i jeszcze nie zameldowałam w małym białym , no i mimo szczerych chęci, nie udało się .
edyta27
O&M
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 7 586
Dobry wieczór:-)
Edzia, miłego weekendu na łonie natury ;-)
I rozumiem, że wózio spełnił twoje oczekiwania
[quote]
Jak najbardziej! Jestem zachwycona, teraz tylko czekam na sprawcę całego zamieszania wózkowego, czyli swoją córeczkę, która się nie spieszy
wlasnie malz przyszedl z pracki i przyniosl prezent dla mnie..cala reklamowke czekolad niemieckich i kolejne cappuccino czekoladowe...kurcze i jak ja mam sie odchudzac:-(ale ostatnio apetyt mam wilczy ..chyba musze tluszczyk na zime przygotowac bo ma byc mrozna i dluga;-):-)
Asiu widocznie mąż kocha Cię i z tłuszczykiem, a zatem nie zawracaj sobie głowy żadnym odchudzaniem, no co Ty!!!:-)
hej ciezaroweczki gdzie sie podziewacieMoze juz na porodowce jestescie a my tutaj nic nie wiemy;-)odzywac sie prosze:-)
A gdzie tam, przynajmniej nie ja.
Nic nie zapowiada żebym miała tam trafic w najbliższym czasie...
Jestem ciągle u mamy
Mąż dowiózł nam dziś nasz komputer.
Niestety dopiero teraz zostałam do niego dopuszczona.
Mówię Wam Kobitki, wykańcza mnie to czekanie na skurcze!!!!
Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
Dzien dobry:-)witam sie z kubkiem cieplutkiego kakao:-)
Pogoda za oknem nieciekawa ale co robic spacer trzeba zaliczyc.JUla wczoraj poszla spac bardzo pozno bo mielismy gosci a wstala tak samo jak zawsze ok 8 i marudzi na maxa.Mam nadzieje ze nastroj sie jej zmieni bo glowa mi peknie:-(
Edytko jeszcze chwila i bedziesz tulic Olenke..niedenerwuj sie bo to w niczym nie pomozefajnie ze malz dowiozl komputerek i ze jestes pod okiem swojej mamy:-)
hej gdzie sie wszystkie podziewacie
Pogoda za oknem nieciekawa ale co robic spacer trzeba zaliczyc.JUla wczoraj poszla spac bardzo pozno bo mielismy gosci a wstala tak samo jak zawsze ok 8 i marudzi na maxa.Mam nadzieje ze nastroj sie jej zmieni bo glowa mi peknie:-(
Edytko jeszcze chwila i bedziesz tulic Olenke..niedenerwuj sie bo to w niczym nie pomozefajnie ze malz dowiozl komputerek i ze jestes pod okiem swojej mamy:-)
hej gdzie sie wszystkie podziewacie
:-)hej
Jestem po imprezie. Dopiero dziś wypłynęłam na powierzchnię. Goście byli zadowoleni, Kama też, brylowała w towarzystwie, wybrudziła nową bluzkę i z zielonej zrobila się biała przy mojej pomocy. Szwagierka oczywiście jak zwykle rzuciła głupim komentarzem, ale to temat na zamknięty...
Cóż, zjadamy resztki poimprezowe i jakoś żyjemy
Powiem Wam jeszcze, że mąż wybiera się do Warszawy i nie chce mnie zabrać - a może, bo jedzie sam. Zgadnijcie, dlaczego nie chce
Luleczko, brawo dla Juli po bilansie. Ja się stresuję okropnie i wiem, że Kama nie odezwie się ani słowem, nie mówiąc o ułożeniu czegokolwiek. Wstydzi się obcych i jest wtedy tak grzeczna, jak nigdy. Cóż, ma to po mamusi. Ja też do przebojowych nie należę
Pokażę, ale jak będzie wszystko gotowe. Jeszcze nie mamy listew przypodłogowych. to znaczy, nie ma się tym kto zająć
Kinek, dasz radę bez teściowej. Ja bym się cieszyła, że już wyjeżdża.
Dobrze zrozumiałaś. Mam na podłodze w toalecie marmurowe płyty i pomalowałam je, bo były paskudne a juz nie dało się ich skuć, ani położyć na nich innych płytek
Joasiu, fajnie masz, że mąż Ci z pracy przynosi czekoladę i kawkę. Gdzie on pracuje. Twoja ewentualna tusza widocznie mu nie przeszkadza:-)
Tak. Ale nie jestem zachwycona wynikami wyborów. No i wstydzę sie za Podkarpacie, które głosowało jak zwykle, choć samo Krosno mile mnie zaskoczyło. Brawo
Edytko, ja myślałam, że Ty już po, albo w trakcie. Może też spróbujesz z mężem, tak jak Anineczka. Może u Ciebie zadziała.
Jestem po imprezie. Dopiero dziś wypłynęłam na powierzchnię. Goście byli zadowoleni, Kama też, brylowała w towarzystwie, wybrudziła nową bluzkę i z zielonej zrobila się biała przy mojej pomocy. Szwagierka oczywiście jak zwykle rzuciła głupim komentarzem, ale to temat na zamknięty...
Cóż, zjadamy resztki poimprezowe i jakoś żyjemy
Powiem Wam jeszcze, że mąż wybiera się do Warszawy i nie chce mnie zabrać - a może, bo jedzie sam. Zgadnijcie, dlaczego nie chce
Luleczko, brawo dla Juli po bilansie. Ja się stresuję okropnie i wiem, że Kama nie odezwie się ani słowem, nie mówiąc o ułożeniu czegokolwiek. Wstydzi się obcych i jest wtedy tak grzeczna, jak nigdy. Cóż, ma to po mamusi. Ja też do przebojowych nie należę
Moniu
pokaż jak zmieniliście te marmurowe płytki?? jestem bardzo ciekawa jak teraz wygląda, powiem szczerze ze ja też nie lubię takich płytek, bo wydają mi sie zimne, dlatego ciekawe jak wyglądają po metamorfozie??
Pokażę, ale jak będzie wszystko gotowe. Jeszcze nie mamy listew przypodłogowych. to znaczy, nie ma się tym kto zająć
Kinek, dasz radę bez teściowej. Ja bym się cieszyła, że już wyjeżdża.
Dobrze zrozumiałaś. Mam na podłodze w toalecie marmurowe płyty i pomalowałam je, bo były paskudne a juz nie dało się ich skuć, ani położyć na nich innych płytek
Joasiu, fajnie masz, że mąż Ci z pracy przynosi czekoladę i kawkę. Gdzie on pracuje. Twoja ewentualna tusza widocznie mu nie przeszkadza:-)
a Wy dziewczyny spelnilyscie swoj obowiazek i oddalyscie krzyzyk
Tak. Ale nie jestem zachwycona wynikami wyborów. No i wstydzę sie za Podkarpacie, które głosowało jak zwykle, choć samo Krosno mile mnie zaskoczyło. Brawo
Edytko, ja myślałam, że Ty już po, albo w trakcie. Może też spróbujesz z mężem, tak jak Anineczka. Może u Ciebie zadziała.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: