reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

hej:-)

U nas jeszcze swieci piękne słoneczko. A u Was:confused:

Wczorajsza wizyta mamy minęła bez większych zgrzytów.:tak: Nawet przełknęła wyjątkowo łatwo mój ostatni wytwór, tzn. podłogę w toalecie na dole. Bałam się, że będzie więcej gadania niż tej podłogi:tak:

Edytko, wczoraj zastanawiałam się co u Ciebie, czy już:tak:. Kiedy wyłączałam kompa zobaczyłam, że właśnie się zalogowałaś i odetchnęłam:-).
Mam nadzieje, że wózek dojdzie bez problemów.
Napisz, jak po wizycie:tak:. Mamy nadzieje, że jeszcze parę dni i przytulisz Olę:tak:

Anineczko, zdrowiej szybko:tak:, może mama zrobi Ci jakąś cudowną miksturę na gardło:confused:. Bilans Antosia może lepiej odłożyć:confused:. Całuski dla niego w rozpalone czółko:tak::-). Zdrowiej chłopie, bo braciszka zarazisz;-):-)
Gratulacje z okazji narodzin nowych członków rodziny:tak:. Prawdziwe baby boom u Was:-). Na Ciebie też przyjdzie kolej:tak:. Na kiedy masz termin:confused:
Moja mama nie robiła skalniaka:-D. Wycinała jakiś krzak, który ponoć na zimę trzeba wyciąć:baffled:

Kinek, ciekawy pomysł z tą wizytówką na Haniowe drzwi:tak:. Hania jest super zdolna:tak:. To a jak Ania bardzo mi się podoba:tak:. My jeszcze nie próbowaliśmy puzzli. Pewnie trzeba będzie zacząć:tak:.
U nas na szczęście nie ma problemu z pazurkami u rąk, ale stópki to masakra:-p

Joasiu, macie bardzo zróżnicowane czynsze:tak:, ale...60 zł dopłaty od jednej osoby to trochę dużo. Nie pamiętam, ile było u nas. Z ciekawości sprawdzę:tak:
Tak sobie pomyślałam, że to wczorajsze stanie Juli w kącie to mogła być taka kara, którą ona sama sobie nałożyła za wyprowadzanie mamy z równowagi na spacerze;-):-). My nie wiemy, co się w głowach naszych dzieci dzieje:happy2:. U Kamili okres burzy i naporu chwilowo odszedł w dal, ale z pewnością powróci:-p. U Juli pewnie też to wkrótce minie:tak:.
Dobrze, że już mośecie cieszyć się w mieszkanku słońcem:tak: i panowie na rusztowaniach nie będą przeszkadzać Julci:tak:
 
reklama
Hej jestem na chwile z Kawą

od wtorku codziennie jeździmy z Jula na uczelnie załatwiać tatusia sprawy, dzisiaj zostało Nam rozliczenie z biblioteka i dziekanatem, a popołudniu mam rehabilitacje, wiec mój dzień wygląda tak ze wyjeżdżamy koło 11, jesteśmy na uczelni, przyjeżdżamy gdzieś po 14ej kładę Julę spać, robie obiad jadę do przychodni, wracam wieczorem i padam, zasypiam z Julą przez te dni, bo nie wyrabiam :-:)-( mam nadzieje ze to juz dzisiaj ostatni dzień naszego biegania:sorry2::zawstydzona/y::-(

Jula wczoraj miała swoje święto, przedwczoraj pierwszą noc udało mi sie ją przekonać żeby spała bez smoczka, i wczoraj wyrzuciłyśmy smoczki, a w zamian dostała tubisia Po i książeczki:tak:, a smoczki pożegnane, dzisiaj w Nocy Jula spałą z Tubisiem ;-);-):tak:

Mamusie ja uciekam ubierać Julkę, o 10,30 mamy autobus i jedziemy

wiec do napisania

Miłego dnia życzę Wszystkim
 
Hej!

Witam z ponurej mej mieściny.
Na szczęście mam dziś humor w miarę a to dlatego, że na 14.45 mam gina.
Całe moje życie kręci się teraz wokół tych wizyt.

Mam silne bóle brzucha już chyba 4 dni.
Szczególnie boli w nocy i rano, no i jak połażę, ale pewnie usłyszę: Pani Edyta, spokojnie, jeszcze z 2 tygodnie:wściekła/y:

Luleczko życzę pomyślnego załatwienia wszystkich mężowych spraw. Podziwiam Cię za świetną organizację.
Aaaa, i gratulacje dla Julki!!! Dzielna dziewczynka!

Monia dzięki za troskę. Jak pojadę na porodówke na pewno dam Wam znac.

A co zrobiłaś w tej łazience, że mogło się nie spodobac mamie?

Asia no, teraz już jasne z tym zameldowaniem. Czyli jednym słowem bardziej opłacało Wam się zameldowanie u mamy....tak?

Ania życzę zdrówka!!!!!

Kinek jednak teściówka nie chce bluzy raperskiej? szkoda, mogłaby w niej dośc ciekawie wyglądac.
 
Dziewczyny poszły na spacer na pocztę :tak:...Ale mi dobrze...boszszszz :-D

Kawa paruje...

Anineczko, a to was choróbsko złapało :wściekła/y:....Bilans dwulatka nie ucieknie. Wskakujcie obydwoje pod kołderkę...(a może raczej troje :-D) i wracajcie do zdrowia...Mi na gardło pomagają propolki z miodem i pyłkiem pszczelim. Czy macie w Irlandii coś podobnego ?

Edzia, jak wózio ? Wysłali ?

Joasia, 10 rano, ale wypijmy za oddalenie się budowlańców z okolic balkonu ;-)
a Julcią sie nie przejmuj...taki okres buntowniczy. Moja Hanka bywa niesamowicie uparta i wtedy też groźby prośby nie pomagają :no:. POcieszam sie tym , że minie...

A'propos kąta ...Czy stosujecie jakieś kary ? Karne jeżyki itp ? Bo ja to tylko czasem się wydrę :zawstydzona/y:...(krew nie woda..)

Monia, ja sama jestem ciekawa w czym Hanelka wykaże uzdolnienia ...Póki co interesuje ją MUZYKA....gra mi na nerwach :sorry2:
A puzzle to fajna rzecz :tak:
My mamy takie ;

HL1531.jpg



Ale są tez prostsze :

HL1524_A.jpg
 
Kinek wózek ma byc dziś wysłany DHL'em. Nie mam pojęcia kiedy dojdzie, może wies jak długo przesyłka kurierem idzie?

Chyba muszę spadac bo moje dziecko chce: "Taką fajną baję mozie ciejwoną..." Nie wiem co to za czerwona fajna baja, ale na pewno muszę puścic na komputerze.
 
Edzia, raperskiej bluzy teściówce nawet nie pokazałam :baffled:, ale jak sie dowiedziała, że chcemy jej dać prezent, to bez przerwy chodzi i powtarza, że niczego nie potrzebuje :dry:

CZekam na wieści od gina :tak:. Jak wylądujesz na porodówce, to mam nadzieję, że mąż będzie zdawał relacje. Zacznij go wdrażać w bb :cool2:

Lulka, gratulacje dla dzielnej Julci :happy2:...Jesteś super żonką !!!!

Monia, no właśnie...cóż ciekawego zrobiłaś w łazience ??? Na podłodze :szok::-D ???
 
CZekam na wieści od gina :tak:. Jak wylądujesz na porodówce, to mam nadzieję, że mąż będzie zdawał relacje. Zacznij go wdrażać w bb :cool2:


Szans nie ma, żeby mój małż coś na bb napisał.
Mam nr do Anineczki, może Kinek daj mi na priwa swój, to napiszę do Was dwóch sms'ka.

A moje dziecię jednak chce Zakochanego kundla a on może leciec z dvd, więc jednak nie uciekam.

Maciek dziś jedzie do dziadków na noc.
Chcę sprawdzic czy nie bedzie za mną w nocy płakał bo trochę się obawiam że może tak byc, taki z niego ostatnio maminsynek. A jak pójdę do szpitala mały bedzie u dziadków bo mąż musi pracowac, wolne weźmie dopiero jak wrócimy do domu z małą.
 
No nie wiem...bedę biednemu jacusiowi głowę zawracac.....
Jeszcze się chłop wkurzy, że mu jakaś baba o skurczach i jakichś tam pisze....:-)

Wezme telefon od Moni ....może ona ma:-)
A z resztą mogę wziąc od Was wszystkich....
Poproszę mi ładnie powysyłac na pw.

A ja swój wkleję na zamkniętym.
 
reklama
Do góry