reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Aguula to teraz powiedz niani,zeby przez trzy tygodnie zupy gotowala :eek::laugh2:
A tak serio,masz racje,z ta akceptacja innej ,obcej jakby nie bylo osoby.
Zawsze bedzie cos,nie po naszej mysli.
Ja tez tak mam.Mi sie wydaje,ze ja robie wszystko innaczej i byc moze lepiej :dry:


Sluchajcie.Mialyscie robione badanie obciazenia glukoza w ciazy?
Bo ja ide w srode i niewiem czy moge z bolacym gardlem.Czy to nie zfalszuje wynikow?:confused:
Niewiem wogole jak ta glukoza przejdzie mi przez gardlo :shocked2:
 
reklama
Ja miałam ostatnio to badanie z glukozą.
Mysle, że bolące gardło nie wpłynie na wynik.

Ania wracaj szybko do zdrowia!
 
Hej ho!

Witam w ten prześliczny i jakiś taki dla mnie radosny dzień.
Słoneczko świeci, wieje lekki wietrzyk, nie ma mowy o upale....
Macias robi z chrzestną babki, potem pewnie umęczy ją kółkiem graniastym i grą w piłkę - taki ich codzienny rytuał.

A mama w tym czasie ma chwile dla siebie.
Jutro idę do gina i trochę się denerwuję, że na usg jednak pojawi się siusiak.
Niby najważniejsze, żeby dzidzia była zdrowa, ale nie ma co się oszukiwać - większość ciężarówek ma jakieś marzenia związane z płcią dziecka, szczególnie w kolejnej ciąży.

A mi się właśnie zaczął 7. miesiąc.
JUŻ NIEDŁUGO:-):-):-) - ależ ten czas leci.

A teraz łyk kawki.
Miłego dnia.
 
hej ,hej:-)Edytko super ze u Ciebie dobrze a usg sie nie martw.Rozumiem Twoje obawy ale glowa do gory:tak:Aguula milo sie czyta co o mnie napisalas:zawstydzona/y:dziekuje Ci bardzo za te cieple slowa :tak::-)Anineczko ciesze sie bardzo ze juz masz mniej na glowce i odwiedzi was Twoja mama i Ci pomoze przy dzieciaczkach.Super:tak::-)
macie dziewczyny jakies wiesci od Kinusi:confused:jestem ciekawa jak tam przeprowadzka i zaklimatyzowanie sie w cudownym bialym domku:tak:oj ja to sie ciesze jakbym to sama sie miala przeprowadzac:rofl2:a wiecie ze u mnie na pietrze w ostatnich dniach zaobserwowalam az 3:szok:ciezaroweczki..jedna dzis ma miec cesarke bo dzidzia poprzecznie ulozona,druga ma termin na pazdziernik a trzecia to dopiero poczatek i troszke zalamana bo wpadeczka i to bedzie juz trzecia dzidzia a poprzednie dwie maja juz po jednym..kurcze tak sie napatrzylam na bociany ze tez juz bym chciala takiego bobaska miec ale warunki i sytuacja nie pozwala wiec pilnuje sie ;-):-D

Edytko pytalas jak szwagierka i jej 18-stak....przyszlismy,dalismy prezent,biegalismy za Jula bo wszedze wchodzila ,zjedlismy pogadalismy i wyszlismy..to tak w wielkim skrocie:tak:w sumie lubie takie zjazdy ale patrzec na wiecznie naburmuszona buzie "doroslej pannicy"to jakos nie jest szczyt moich pragnien bo sa na prawde ciekwasze rzeczy do ogladania:baffled:za to wyjazd weekendowy na dzialeczke do przyjaciol z canady to bylo wydarzenie godne powtrzenia.Super maja synka mlodszego ok 2 miesiace.szkoda tylko ze odleglosc nam nie pozwala na czestsze spotkania ale i taksie ciesze z tego co jest i ze mamy nadal mimo tysiaca km kontakt:tak:Jula spi smacznie a mnie dzis naszlo na gotowanie bo ostatnio troszke zaniedbalam sie w tym temacie ale to z winy goraca a dzis na dworze przyjemnie,wieje wiec i w domku przyjemniej...i to by bylo na tyle chwilowo oczywiscie;-):rofl2::-D
 
Hej
Antek spi,a ja juz obiad zrobilam.
Dzis poszlam na latwizne i zrobilam lazanki.Mialam jeszcze bigosik w sloikach,dogotowala troszke mlodej kapusty,pomieszalam z makaronem i gotowe.
Zrobilam mezusiowi salateczke i juz dzis wiecej nie gotuje.

W weekend przelezalam w lozku i dzis pedze do doktorka po zwolnienie na miniona sobote,bo do pracy nie poszlam.
Czuje sie juz lepiej,ale mam takie udezenia slabosci.Ze az musze sobie usiasc.
Oh ciezko przechodzi sie ciaze,jak sie ma male dziecko:sorry2:

Dlatego postanowilam,ze wezme szybciej macierzynski i pojde juz na 4 tygodnie przed planowanym terminem.Dobiore jeszcze 2 tygodnie urlopu i juz od 28 wrzesnia bede sie byczyc w domku.
I tak sobie wymyslilam,ze po macierzynskim pojde na zasilek dla bezrobotnych i bede sobie szukala lekkiej pracy na 2 dni.
Moj pracodawca mnie strasznie wkurza a i jest niekompetentny i wyzyskiwacz.


Asiu ciesze sie,ze spotkanie ze znajomymi wypalilo i sie wybawilas.
I fajnie,ze juz jestes ;-):tak:

Edzia na 100% wszystkiego sie dowiesz przy porodzie :sorry2:
 
hej:-)Anineczko mam nadzieje ze juz sie lepiej czujesz :tak:a sprawy zawodowe beda przebiegac wedlug Twojego planu.Nie dawaj sie wyzyskiwaczom a jezeli tylko mozesz isc wczesniej na urlop i macierzynski to idz,szkoda nerwow, zdrowia:tak:Oby tylko fundusze Wam pozwolily realizowac te plany:tak::-)

Jula zasypia powoli:tak:czy Monia gdzies wyjezdzac miala -moze cos przegapilam:confused::cool2::dry:jakos nie widze jej ostatnio:-(cos mnie glowa od paru dni pobolewa:-(zmykam sie kapac wiec dobranoc:tak::-):blink:
 
Dobranoc dziewczynki.
Coś mnie dzisiejszy dzień umęczył.
Zaczęło się fantastycznym samopoczuciem, a potem miałam takie skoki pulsu, że słów brak. Na szczęście jutro o wszystkim opowiem lekarzowi.

Buziaki.
I do jutra.

Jutro chyba jedziemy z mężem po lekarzu do domku i zostaniemy tam sami:dry: tzn. bez Maciusia na noc.

Więc planuję spędzić z Wami więcej czasu.

A tymczasem papa!!!!

Aha, Anineczko myślę że 28 września to i tak dość późno, a nie mogłabyś iść na zwolnienie?
 
Aha, Anineczko myślę że 28 września to i tak dość późno, a nie mogłabyś iść na zwolnienie?
Ano nie za bardzo...
Tutaj lekarze nie daja zwolnienia jezeli niema medycznych przeslanek.
A u mnie nie ma :dry:
Nawet rozmawialam ostatnio z moim lekarzem o tym bo moj szef cos krecil ze moze ja nie bede juz pracowac.
Tutaj jest troszke innaczej niz w Pl.Uwazaja,ze ciaza to nie choroba i nie jest spotykane chodzenie na chorobowe.No chyba,ze ma sie zagrozona ciaze lub inne mocne dolegliwosci.

Z Antkiem na macierzynskie poszlam na 2 tygodnie przed planowanym terminem porodu (w sumie wyszlo 3tygodnie i 1 dzien bo Antek sie nie spieszyl na swiat).

Dlatego sie tak ciesze,ze moge choc te 6 tygodni przed pojsc na wolne.


Zaraz ide spac.Powyciagalam Antkowe ciuszki i kompletuje powoli wyprawke.
Musze sie chyba wziasc za cos.Jakies przygotowania.
A Edzia jak tam twoje przygotowania?
Masz juz jakies wyposazonko?
 
reklama
Do góry