Oj coś dlugo pisałam poprzedniego posta i nawet nie wiedziałam, że już Kinuś się pojawiła;-).
Ale tak to jest, kiedy sie robi kilka rzeczy naraz.
Kinek wreszcie już masz swój domek:-). Dobrze, że ma kto Wam pomóc i nie musisz sama ogarniać tego bałaganu;-). Robercik już dawno po drzemce. Dziś dał mi dłużej pospać, bo się obudził o 6.25. Dlatego padł mi już o 11-stej, akurat kiedy już byłam przygotowana do wyjścia. Pospał tylko godzinkę.
Ale tak to jest, kiedy sie robi kilka rzeczy naraz.
Kinek wreszcie już masz swój domek:-). Dobrze, że ma kto Wam pomóc i nie musisz sama ogarniać tego bałaganu;-). Robercik już dawno po drzemce. Dziś dał mi dłużej pospać, bo się obudził o 6.25. Dlatego padł mi już o 11-stej, akurat kiedy już byłam przygotowana do wyjścia. Pospał tylko godzinkę.