reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Anineczko jaką Ty miałaś ostatnio hemoglobinę? Bo ja tylko 10. Nie wiem od ilu jest anemia:no::-(. Na szczęście chocziaż mocz mam w porządku, bo poprzednio miałam całą masę bakterii.
 
reklama
Anineczko jaką Ty miałaś ostatnio hemoglobinę? Bo ja tylko 10. Nie wiem od ilu jest anemia:no::-(. Na szczęście chocziaż mocz mam w porządku, bo poprzednio miałam całą masę bakterii.
Ja mialam 12,5 a norma to ponoc od 12 do 17 :dry:
Ale nie sadze,zebys miala anemie :tak:
Tunia by wiedziala jak to jest :eek:

Edytko wyniki krwi w ciazy beda zawsze leciec w dol.
To jest juz normalne,ze sa obnizone niz zwykle.
Ja bym sie na Twoim miejscu nie przejmowala zbytnio ta anemia.
 
poczytałam wrzesień:tak:

Jak już pisałam, wróciliśmy wczoraj o 00.30, zmęczeni maksymalnie:eek:.
Jestem dumna ze swojej córki:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::-):-):-):-):-)
Kamila była super dzielna:tak:. Cały czas kazała babci dzwonić do mamusi ale nie płakała, nie marudziła a nawet zrobiła siku do nocnika - pierwszy raz w życiu:tak::-).
Babcia podeszła ją w ten sposób, że pusciła ją bez pampersa. Kamila po chwili biegania przyniosła nocnik i oznajmiła babci, że: Mimila robi siusiu do nocia;-). Usiadła i zrobiła:tak::tak::tak::tak:. Wstała i usilowała w nich zamieszać paluszkiem a zaraz potem chciała namoczyć szczotkę do włosów:eek: - dobrze, że babcia zdążyła nocnik zabrać:tak:. Później dalej biegała z gołą pupą i zrobiła siusiu na podogę:-p. Popatrzyła i powiedziała: nie bój się, nie bój.:-p
Nasze dzieci są chyba trochę zmieszane i zdziwione widokiem jakiejś cieczy płynącej im po nogach:eek::-p:baffled:.
W dzień i w nocy ładnie spała, bezproblemowo:tak:.

Jestem też dumna ze swojego męża:tak:, załatwił swoje sprawy pozytywnie:tak:
Nie wszystko było jednak tak różowo:baffled:. O tym jednak juz nie tu:happy:

Monia super ze wszystko u Was dobrze:tak:a z Kamilki dzielna duza dziewczynka i do tego prosze z nocniczkiem sie oswaja pod nieobecnosc ammusi i tatusia..Brawo:-D:-):tak:super:-)



Właśnie buszuję po internecie w poszukiwaniu informacji na temat interpretacji wyników tokso i natknęłam się na strasznie smutną historię, nawet Wam nie będę wklejac linka, ale ryczę jak bóbr.

No i po tych wszystkich informacjach już sama nie wiem jak interpretowac moje wyniki.
Może Wy wiecie?

Otóż:

IgG 5 (norma 0-8)
IgM ujemny...

czy to oznacza przebytą tokso i odpornośc na nią?

Edytko wyjelam moja ksiazeczke ciazowa i IgG mialam podwyzszona bo az 53 a IgM mialam ujemna i u mnie lekarz stwierdzil ze przebylam tokso i mma juz odpornosc...ale learzem nie ejstem wiec lepiej niech Twoj sam Ci wyjasnie co ijak.Nie denerwuj sie na zapas:tak:


Anineczko jaką Ty miałaś ostatnio hemoglobinę? Bo ja tylko 10. Nie wiem od ilu jest anemia:no::-(. Na szczęście chocziaż mocz mam w porządku, bo poprzednio miałam całą masę bakterii.

a co do hemoglobiny to norma dla kobiet ciezarnych to 11,5-13,5G/DL



A tak pozaty to u mnie tez BB dziala oprnie:-(Jula spi,pogoda do nieczego,co irusz kropi ale ejst czym oddychac i odbylysmy spacerek 2,5h i teraz czekam na ciocie ktora ma przyjsc i zostac z JUla a ja do tesciowej pedem bo lekarz przychodzi:tak:
 
Edytko lekarz ocenia cala morfologie,biorac pod uwage wiek ciazy i wczesniejsze badania i tak jak napisala Anineczka pojedyncze wartosci ponizej normy nie powinny Cie martwic-moga byc typowe dla Twojego organizmu:tak:
 
Ja mialam 12,5 a norma to ponoc od 12 do 17 :dry:
Ale nie sadze,zebys miala anemie :tak:
Tunia by wiedziala jak to jest :eek:

Edytko wyniki krwi w ciazy beda zawsze leciec w dol.
To jest juz normalne,ze sa obnizone niz zwykle.
Ja bym sie na Twoim miejscu nie przejmowala zbytnio ta anemia.

Nie, no nie panikuję.
Ale byłam ciekawa jak to było u Ciebie.

Ja hemoglobinę zawsze miałam w okolicach 11, czyli nisko.

No a w ciąży - wiadomo, synek ciągnie dużo soków z mamy, więc co się dziwic.

Joanno dziękuję za informację o toksoplazmozie, uspokoiłas mnie.
 
Monia, a ja wiedziałam, że z Kamilki prawdziwa twardzielka i że sobie świetnie poradzi :tak::-):-):-). Bardzo się cieszę, że zrobiliście sobie mikro wakacje :happy:
Ciekawa jestem jak twój mą przeżył rozłąkę z córcią ? Bardzo płakał :sorry2:?

A w ogóle, gratulacje dla twojej połówki za pozytywne załatwienie spraw zawodowyc

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

łza się mu w oku kręciła:tak::tak::tak::tak::tak:

a tak na serio, to on często wyjeżdża, ale z Kamą zostaję ja i wtedy mąż nie płacze za Kamą:dry: ani za mną:baffled::dry:

dziękuję za gratulacje:tak::-)
 
wywaliło mnie z bb na dobre tak po 10:-:)no: a takiego fajnego posta napisałam:tak:

dziewczyny, dziękuję Wam wszystkim za podziw dla naszej córy i dla jej dzielnych rodziców
 
Witajcie wieczorkiem ;-)

Dzis mialam duze problemy z wejsciem na bb.
JAk juz mi sie udalo to cora nie pozwolila nic poczytac.
Wiec pozniej nadrobie zaleglosci ;-)

Dzis byla paskudna pogoda.
Lalo, wialo i zmno straszliwie bylo, wiec siedzialysmy caly dzien w domku i sie nudzilysmy. Obejzalysmy wszystkie bajki, bailysmy sie w szystke mozliwe zabawy. Ale nie za dlugo i nie za duzo bo moje dziecko bylo dzis mega maruda. Non stop mialczala i jeczala o wszystko i nic. No i oczywiscie wszystko bylo na NIE i dwa slowa w uzyciu NIE DAM i MAMOOOO. Mam juz serdecznie dosc. A ja jestem przed @ i tez jestem zla i marudna, a moja cora przezywa to wszystjko widocznie razem ze mna :-p;-):-)

U nas nocnikowanie w toku :-)
Wydaje mi sie, ze z dnia na dzien widze po malutku bo pomalutku ale poprawe :-):tak::-)
Zakladam Sandrusi pieluszke do spania i na spacer daleko od domku, bo kolo domu lata w majtusiach :tak::laugh2:

Po nocy pieluszka zsikana, ale tylko dlatego, ze rano nie moge sie dobudzic zeby core od razu na nocnik sadzac :-( no i wydaje mi sie, ze sie rozbudzi i nicui ze spania, a tak to jeszcze troche ze mna pokima.

Po drzemce popoludniowej pieluszka jest suchutka. Jak sie obudzi to zaraz sadzam ja na nocniczk i siusia do niego.

Dzis bylam z niej dumna bo do 14 nie zsiusiala sie an raz w majtusie. Ale potem 3 razy siusiala na podloge. Nie wola, ze cche siusiu i nic nie pokazuje. Sama wyczuwam moment i ja sadzam. Niekeidy jest tak, ze sadzam na nocnik a ona mowi, ze nie i ucieka a za 15 sekund juz leje po nogach. I nie wiem jak jej to wytlumaczyc, ze tak ma nie robic. Mowie mowi, wydaje mi sie ze mnie slucha i wszystko rozmumie i kojarzy, ale robi wszystko tak jakby na przekor. No nic zobaczymy co bedzie dalej.
A jak u was postepy nocnikowania :confused::confused:

Ide na film :-);-)

Bede pozniej :-)
 
Hej...

Ale mi się wszystko wolno otwiera dzisiaj :wściekła/y:...strony znaczy się :-D


Anineczko, bardzo mi się Lubin podoba :tak:. Sprawy załatwialiśmy na ulicy Odrodzenia. Byłam na spacerze w takim parku przy kościele...Ładnie...
Miasteczko bardzo zielone :happy:

Monia, mój mąż tez za mną nie płacze...niestety ;-). No, ale sama jestem sobie winna. I tak jest anielsko cierpliwy...stres wpływa na mnie destrukcyjnie ...jestem niemiła, płaczliwa i najchętniej, to bym się sama ze sobą rozwiodła :-p

Edzia ja miałam w ciąży anemię...Wyniki tak od 5 miesiąca poszły mi w dół ...Bedąc w 20 tygodniu miałam wynik HGB taki :6,6 mmol/L ( norma 7.5-11)
. Łykałam żelazo :tak:
 
reklama
Troszke poczytalam, ale tak mi net muli, ze cholery dostaje.
Nie wiem czy od lacza czy od kompa czy to bb szwankuje. Ale okropienstwo mowie wam.

wczoraj byłam u lekarza, i kolejny raz usłyszałam ze trzeba poddać sie operacji, :-(
Luleczko wiec sie poddaj.
Wszystko bedzie dobrze :tak:
Zobaczysz :tak::-) Bedziemy trzymaly kciuki :tak::tak:

Martusia i co Sandrunia zaliczyła kąpiel w baseniku wczoraj :confused:
Luleczko bawila sie w baseniku na dworze, ale bez wody ;-):-)
Mialam jej nalac wode ale zaczelo wiac i wolalam nie ryzykowac.

wiecie co Jule właśnie pogryzły komary, w domu, tylko mam okno otwarte, wiec skąd te dziady??
Jula ma na czole trzy ugryzienia, idę jej to cytryna posmarować bo fenistil mi sie skończył.:wściekła/y::baffled::wściekła/y::zawstydzona/y:
Biedna Julka :-( Taka pogryziona, napewno bardzo ja swedzi.
Luleczko napewno przez okno wlecialy do swiatla sie gnoijki cisna.

Asiu ja nie wiedzialam, ze Ty biegasz :baffled:
Ale jak mowisz, ze ci coraz lepiej idzie to bardzo sie ciesze :-):-)
Oby tak dalej :tak::-)

Karioka sliczna truskaweczka :-):-)

Blanus ja tez sie ciesze z tego naszego placyku :-):-)
Tez mi sie wydaje, ze na lonie natury dziecko sie lepeij rozwija :tak::-)
No to zgrywaj te Ariskowe filmiki i wsadzaj nam do poogladania :-):tak::-)


Na dzis to tyle bo kolejna strona otwiera mi sie 10 minut :wściekła/y:
Chyba cos nie tak z bb bo inne strony otwieraja mi sie elegancko.


Dobrej i spokojnej nocki :tak:
 
Do góry