WRZESIEŃ!!!!

[koreczek83]

Melcia u nas na uczelni to nie tylko formalnośc u nas jak nie odpowiesz na wylosowane pytanie oblewasz, tak tez skonczyło 3 osoby w lipcu

 

[Melanie]

Melcia u nas na uczelni to nie tylko formalnośc u nas jak nie odpowiesz na wylosowane pytanie oblewasz, tak tez skonczyło 3 osoby w lipcu

cholera

chcialam Cie jakoś rozluźnić

Koreczek, jedno jest pewnie... stres nie pomoże
proszę cie o luuuuuuuz

 

[kinek]

Martusiu, pisz co z Sandrą . Co wykazały badania???

Koreczku, tylko spokojnie Zobaczysz, że niedługo będziesz opijała swoją obronę !!!Wiem,że Ci się uda

 

[martusia_78]

Witajcie kochane

Caly dzien mi cos przeszkadza, zeby do was sie odezwac :-( i wchodze na bb na raty. Juz wszystko nadrobilam, ale zostal mi wielki wrzesien. Nie wiem czy dzis dam rade ale obiecuje poczytac co u was :-)

Bylismy dzis w szpitalu na kontroli. Pani doktor po osuchsaniu i zajzeniu do pycholka, powiedzial, ze corcia jest juz zdrowiutka i po malu moge jej wprowadzac normalne jedzonko, a nie tylko te suchary ;-) Wyniki wszystkich badan sa dobre :-) I to bardzo mnie cieszy :-) :-)
Musimy sie jeszcze umowic z nasza pediatra na wizyte w szpitalu u nefrologa. Tez nas polozy na pare dni. Jakos damy rade nie bylo tak zle. Da sie przezyc ;-) Lekarze i pielegniarki byli bardzo mili, na kazde zawolanie :-) Sandrunia plakala tylko przy zakladaniu welfronu. Sama o malo sie nie poryczalam :-( A pozniej bylo juz tylko dobrze. Lekarze co mnie zdziwilo, sa bardzo dokladni i kazdemu malemu pacjentowi poswiecaja naprawde bardzo duzo czasu. I dobrze, ze tak jest. Mam nadzieje, ze w tym szputalu do ktorego teraz pojedziemy tez tak bedzie. jutro zadzwonie do lekarki to dowiem sie kiedy mamy sie wstawic.
Okazalo sie, ze cale te choroby to wirusowa grypa jelitowa. Ja dzis czuje sie dobrze, ale wzielo mojego tate, Przemka i Irene. Czyli caly dom sie pochorowal. Na szczescie trwa tylko trzy dni.
Ok zmykam lulac niunie bo zyc mi juz nie daje ;-)

Babolki u nas wszystko oki i mam nadizje, ze u was tez.

Moze jeszcze sie dzis odezwe jak skoncze prasowac wielka gore ciuchow.

 

[Joanna MK]

I mamy juz wieczor.Tatus kapie Jule a ja moge spokojnie zasiasc do Was.
Martusia czekamy na wiesci o zdrowiu Sandruni i oczywiscie jak Ty sie czujesz?

U mnie dzis cichy wieczor.Wkurza mnie moja polowka i wole sie wyciszyc niz wygarnac mu bo juz z doswiadczenia wiem ze nie ma to za bardzo sensu.Za chwile albo jutro bedzie mnie przepraszal i tak wkolko.No cuz kto sie czubi ten sie lubi no nie?

Oj nie bede juz smucic.

A dzis przyszlo mi do glowy Aninieczko zebys odpowiedziala mi jak Antos bedzie sobie radzil z porozumiewaniem w zlobku.W domu rozmawiacie po polsku prawda?Fakt dzieci szybko sie ucza ale moja znajoma ktora ma dojechac do malzonka bardzo sie martwi ze ich juz prawie 3 letni synek bedzie mial problemy z dogadaniem i zrozumieniem.Jak to jest u Was???

 

[Joanna MK]

Martusia buziaki dla Was dzielne kobitki.Dobrze ze juz wszystko wporzadku.Ciesze sie.

P.S. Pisalysmy w tym samym czasie..hehehe

 

[aguula]

Aniaslu, jestes WIELKA! Dzieki za pomoc w zalogowaniu.:-)
Juz myslalam, ze nigdy to nie nastapi.

Kochane Wrzesniowki! WITAJCIE!!! Ale sie za Wami stesknilam.
Mam nadzieje, ze juz nie bede miala problemow z dostepem do BB.

Niestety nie jestem na biezaco, nie wiem co u Was. Ostatnio nie mam w ogole czasu na forum. A przez to ze nie moglam sie zalogowac, rzadko tu zagladalam.

W kazdym badz razie sciskam Was mocno i goraco pozdrawiam.
Caluski dla dzieciaczkow

 

[anineczka]

Hej Aguula

Aj ale masz zaleglosci
Opowiadaj kochana co u Was slychac?:-)
Jak tam Dawidek
To juz prawie w komplecie jestesmy
Hmmm....a gdzie Misiako ?

 

[anineczka]

Kochane trzymajcie kciuki jutro za Antka
Bo Jutro Pierwszy Dzien w Przedszkolu

 

[kinek]

Ja będę trzymała kciuki przede wszystkim za Ciebie Anineczko , bo jestem pewna, że Antek poradzi sobie doskonale...Wiem, że to trudne ale po pewnym czasie wszystko wróci do normy...;-)