reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Ano Maja myła, ale czy chętnie :eek: :baffled: , z czasem... chyba tak
Ja robiłam tak: brałąm maję na kolana, siadałyśmy przy zlewie, palcem jednej ręki rozszczelniałam szczenę Majce i tak trzymałam, a drugą myłam zębule, po czym palcem wyciągałam pianę z pasty powstałą w paszczydełku Majusiowym, coby nie połknęla je w całości i tak kilka razy, a na końcu myłam kilka razy zębule wodą przygtowaną wcześniej w kubeczku. Pierwszy roczek był myciem zębów bez płukania jako takiego.
z Krzysiem robię tak samo, a po moim myciu jego zębów, daję mu szczoteczkę i sam szoruje ząbki wodą, upominając się co jakiś czas by zanużyć szczoteczkę w kubku.

Dziś Maja sama myje ząbki, są bialutkie i zdrowiutkie. każdy ma jakiegoś metoda ;-) :cool2:
Uzywamy pasyt elmex, nie ma fluoru tylko aminofluorki czy cuś takiego, moim zdaniem pasta jest the best, używamy jej u Majkiod niemal 5 lat.
 
reklama
czesc Kochane Wrzesnioweczki :-)

wczoraj byla u nas moja mama z moja siostra, wyciagnelismy je na dlugasny spacer po miescie i zahaczylysmy o wystawe zwierzat, byly ogromniaste pytony i malutkie weze, przerozniaste owady, jaszczurki, przepiekne rybki i inne zwierzaczki, ktore ludzie trzymaja w domu
Milence sie buzia nie zamykala z zachwytu, podobaly jej sie bardzo golebie i papugi, ale mam nadzieje, ze jeszcze dlugo nie zazyczy sobie zwierzatka w domu :-)

mialysmy tez niestety przykry wypadek, corcia wywrucila sie tak niefortunnie, ze zranila sie w warge, teraz chodzi z taka spuchnieta, ale wyglada to dosc calusnie :-)

Martusiu trzymajcie sie dzielnie, biedna Sandrusia, ze musi przechodzic te badania :-(
Kociaczku szkoda mi Twojej Martynki, zycze Wam duzo sopkoju i zeby nerwowe sytuacje omijaly Was szaerokim lukiem
piekny dzien sie u nas zapowiada
Milego dnia !!!
 
witam was kochaneu nas spkojnie jęsli chodzi o Darusie , ale ja to poprostu mam coraz większego cykora przed tą obrona poprostu na sama mysl sie trzese , kurcze chchiałabym miec uz po wszytkim , i żeby ten dureń damian , zmądrzał bo szachowuje sie , jak to bym ja miała przyjechac do niego i błagac go o wybaczenie, wiedziałm ze mi taki numer wywinie prze obroną że bede mysłała o nas a nie o tym czy juz wszytko umiem
 
Przed chwila w radio powiedzieli ze Marek Grechuta nie zyje...smutne..ale nic wiecej na temat smierci nie ma..podobno mial ostra depresje.Lubie jego muzyke posluchac czasami..szkoda faceta...:-(
 
Dopiero w internecie napisali o jego smierci wiec czekam na dalsze wiadomosci.

Jula spi a ja sobie czytam.Obiadek przygotowany.Na klatce nadal stukaja a ona krazy po lozku-tak sie wierci i kreci.Juz ja poduchami poobstawialam.
 
witam was kochaneu nas spkojnie jęsli chodzi o Darusie , ale ja to poprostu mam coraz większego cykora przed tą obrona poprostu na sama mysl sie trzese , kurcze chchiałabym miec uz po wszytkim , i żeby ten dureń damian , zmądrzał bo szachowuje sie , jak to bym ja miała przyjechac do niego i błagac go o wybaczenie, wiedziałm ze mi taki numer wywinie prze obroną że bede mysłała o nas a nie o tym czy juz wszytko umiem


koreczku
obrona to tylko formalność :tak:
nie cykoruj się... prace napisalas?
to juz masz wszystko zalatwione :tak:

nie cykoruj, naprawde będzie dobrze... zobaczysz


Joanko, tak pięknie opisalać co się dzialo u Twojej rodziny, że aż mi się ze świętami skojarzylo.... :-)

a ja ostatni zapomnialam myć ząbków Rysi :zawstydzona/y:
zapodziala nam sie szczoteczka i calkiem zapomnialam :zawstydzona/y:

wczesniej mylam tylko szczoteczką jej 6 kielkow
jednak mamy paste dla dzieci, uzyjemy jej juz od dzisiaj :-)

Ineczko buziaki dla caluśnej Milenki, u nas tez wypdkowo, Paiska wywalila się w kuchni i ma wielkiego siniaka na poliku, udezyla sie o krzeslo :-(


ale ja wam zazdroszcze ze te wasze dzieci tak ladnie jedza....
Rysiunia tylko troszke pomemla i wypluwa.... poza obiadkami zmielonymi


ale jestem twarda i dalej jej daje np, chlebek albo kielbaske
jesssu jaki ona robi sajgon

ciagle mam przed oczami czystą Hanulkę z talerzykiem z marchewką, chlebkiem i paróweczką

Rysia zaraz by chwycila ten talerz i walnela nim o ziemię :wściekła/y:

a jak dostalaby bez talerza to wepchnela by wszystko do buzi a potem wyplula i rozmazala po wszystkim :eek:

ale próbujemy dalej uczlowieczać tego malpiszonka :baffled:
 
reklama
Do góry