WRZESIEŃ!!!!

[kinek]

Anineczko, całkiem zapomniałam o twoim psiaku ..Jakże on się miewa ?
A emota wzięłam z poszerzonej listy. Jest tuż pod chiefem

Mel, jesuuu jak ty masz dobrze !!!

 

[Melanie]

Anineczko ale ja w oglole mam polskie znaki w laptopiku ale gdzies uciekly

Tata Paris wstaje bo ja tak powiedzialam
ciekawe czy kiedys mi zaproponuje dluzszy sen... tak jak tobie M.
tak do 12 achhhh to by bylo

 

[kinek]

No to ja już też spadam ....Miłej Nocy...

 

[Melanie]

Mel, jesuuu jak ty masz dobrze !!!

no tu mam dobrze a gdzie indziej nie mam

 

[anineczka]

Kinku moj psiak niestety zapodzial gdzies mozdzek i rozum...
Szaleniec z niego przeokropny, czasami az musze mu przypominac,zebys ie opamietal
Fakt bardzo kocha Antka, a zwlaszcza wszelkie przekaski ktore Antek dzierzy w dloniach

Jak mu zle to sie msci... na swoim poslaniu
Juz drugie ma odkad jest z nami.

Psiak potrzebuje duzo milosci, a zarazem uwiebia brutalne zabawy
Chlopaki musza sie niezle nameczyc,zeby go zmeczyc

Taki maly a tyle energii


A to ja Melanie mam nietety angielska wersje Windowsa i klawiature tyz:-(

No teraz Tato Paris musi to bardzo zrozumiec ze musisz odpoczywac;-)

 

[edyta27]

Anineczko a wiesz że ja dopiero zauważyłam, że Ty nie masz polskich znaków Bystrzacha ze mnie.

 

[Gosiczka]

Hehehe ja tez nie mam polskich znakow odkad zmienilam klawiature z powrotem na stara :-) :-) :-)

 

[edyta27]

Chyba cos mnie bierze - boli mnie gardło, momentami zanika mi głos, pod łopatką siedzi mi jakiś nerwoból i czuje sie jakaś rozbita - normalka, jesienią zawsze dużo choruje, strasznie łapię od uczniów wszelkiego rodzaju zarazy, dlatego m.in. w ciąży wolałam siedzieć na zwolnieniu.

 

[anineczka]

To dobrze Edytko,ze nie zauwazasz moich katastrofalnych bledow ortograficznych(mowa tu o tych znakach bez koncowek):-)
Bo tak wogole to z ortografia u mnie okey

Edytko twoj zawod pod wzgledem chorob jest bardzo niebezpieczny:-(
Moze jakies leki uodparniajace?

Gosiczko a kiedy ty zawitasz do Erlandii?

 

[Ineczka]

czesc Dziewczyny
dopiero co zasnela Milenka i nie wiem na jak dlugo, mam z nia ostatnio same wycia: przy karmieniu i usypianiu :-(
ale nie daje sie terroryzowac i konsewentnie wyslu****e tych histerii bez noszenia
psychologowie niby twierdza, ze to lepiej dla dziecka jak sie wyplacze, ale chyba gorzej dla mnie

dzisiaj bylysmy na kontroli rehabilitacyjnej dowiedziec sie, czy Milenka dobrze stawia nozki i jest na 6!:-)
niestety tak sie ta cala wizyta zmeczyla, ze spala od 14tej do 17tej, spacer w biegu i wycie przy kolacji - oto nasz dzien

Anineczko ale masz fajnie z samodzielnym Antosiem, powinnas byc z niego i z siebie dumna :-) przedszkolak jeden :-)
Joanko i Kinus obydwie macie racje z tym artykulem o trujacych wozkach, z jednej strony powoduje, ze producenci beda pod presja, z drugiej my, mamuski musimy funkcjonowac na psychotropach, zeby sie nie zamartwic na smierc
Edytko, przybij piatke, solidarnie z Toba tez wstaje w nocy do karmienia, lekkiego poranka
a Macius samoobslugowy to wspaniala alternatywa, moze w nocy zacznie niedlugo sam wyciagac sobie nabial z lodowki
dalam wczoraj Milence jogurt, ale znow ja wysypalo, biale szalenstwo znow w odstawke
Martusiu zycze, zeby ten pobyt w szpitalu przyniosl duzo dobrych rzeczy i minal szybko, dzielne jestescie obydwie!