reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Edytko wrócił z godzinke temu:-) , ale już poszedł do teściowej. Ona remotuje kuchnie i poszedł jej tam cos pomalować. Nie lubię jak zapomina wziąć ze sobą komórki:wściekła/y:
Kończę, bo sąsiadeczka przychodzi ze swoim synkiem:-)
 
reklama
Hejka!

Beatko ogromniaste gratulacje!!!!

1872__DSCN8610.jpg


Same zdolniachy mamy na wrzesniu:-D:-D

Anineczko Antkowi będzie tam w przedszkolu napewno dobrze. i uwierz mi łatwiej teraz będzie mu przyzwyczaić się, niż kiedy będzie miał np 3 lata.

Milenko zdróweczka!!!

Melciu kochana nie smutaj się...:no: będzie dobrze. najwazniejsze że jesteście tam razem. Pokonacie wszystkie trudności i będzie super. ;-)
Pariska napewno tez bedzie zadowolona z przedszkola i dodatkowo oswoi się szybciutko z nowym językiem.A Ty kochana odpoczniesz trochę i będziesz miała czas przygotowac się na drugiego bobaska.

Buziam Was kochanieńkie
 
Jula spi juz dobra godzine ale ma cos niespokojny sen wierci sie i kreci non stop.Pewnie jutro wczesniej wstanie:-(
Malzonek wybral dzis wieczor z kolegami i gra w pilke nozna:-( .Usypianie Juli spadlo na mnie ale i tak kolejny wieczor bez cycolenia.Musze jeszcze tylko cos wykombinowac z nocnym cycoleniem.Niedlugo na szczepienie to dowiem sie cos na temat jakiegos nowego-smaczniejszego mleczka dla Juli.Skaza jakby zapomniala o nas i mam nadzieje ze juz na dobre.Owszem krostki na buziaku sa czasem ale szybko znikaja i za uszami jakby mniej-znika powoli.:-)

Przespanej nocki WAm i waszym pociechom zycze:-) :-) :-)
 
Cześć

Za oknem tak ciemnawo jakby była 5 rano. nie lubię takiej depresyjnei pogody :baffled:...Za chwilkę musze wyprowadzić psa i kolejny dzień się zacznie. Hanka coś mi marnie je. W nocy wierci się i wybudza a jak daję mleko z kaszką, to może z 60 ml zje.Na śniadanie zrobiłam jej kaszkę i ledwo co liznęła. Nie wiem czym mam ją karmić. Co, wy dajecie swoim maluchom na śniadanie ?
Wczoraj na obiad dostała rybkę z makaronem z Hippa i nie smakowało.Czy wy już podajecie rybkę?
Chwilami mam serdecznie dość :wściekła/y:..Dobrze, że jest Amber, który z chęcią dojada po Hance .
Mel,drugi odcinek czytało się równie przyjemnie jak pierwszy ;-)
A co tam u "beauty" słychać, bo jakoś ostatnio nie piszesz o Parisce...:sick:...
 
Witajcie Mamusie :-)

kopę lat ;-) ostatni tydzień minął u nas pod hasłem " te ^$%^$&% wirusy"
Maja siedzi w domu, ma infekcję spojówek i musi mieć zakrapiane oczęta co 2 godziny. Krzyś smarka już 2 tydzień, a może 3 :confused: :eek: a ja liczę godziny do wyjazdu. Jutro pakujemy się i jedziemy na ...chrzest kuzyneczki moich bąbli, zamiast na urodziny Krzysia....:-(
Dzisiaj Piotrek wyjeżdza na służbową popijawę. Szef zorganizował projektantom (25) wyjazd do Gdańśka, będą zwiedzać galerię sklepową którą projektowali, a przez kolejne dni zapewne nieźle się bawić... W sobotę w nocy Piotrek zerwie się jednak z miłej służby, by w niedzielę w południe stawić się na chrzcie swojej siostrzenicy. Mam nadzieję że nie zapomni złożyć życzenia swojej latorośli...:baffled:

BEATKO TY GIGANTKO !!!! :-) :-) :-) :-) Wielgaśne gratulacje !!!!
Z takim stoickim spokojem opisałaś nam te swoje piąteczki...czyli co ? bułka z masłem? :-D

Anineczko, główka Twoja śliczna do góry. Antoś nauczy Cię nowej roli, a i sama skorzystasz z chwili dla siebie. Dla Was wszystkich decyzja o Antosiowym przedszkolu wyjdzie na dobre. :tak: :-)

Melanie, dziewczyny piszą, że c.d. mastąpił, zaraz pędzę :-) No właśnie, jak tam Rysiunia ? Co do zimnych rączek i policzek, spokojnie, byle karczek i udka nie były zimne. Bo właśnie po tych częściach ciała sprawdza się czy maleństwu jest zimno. Takie maluszki mają jeszcze nierozwinięty układ krążenia, inaczej więc okazuje ich ciałko fakt zmarznięcia.
Buziaki dla Rysialki !

Karioko, no właśnie, jak to było bez tych komórek.. ? pamiętasz jeszcze bo ja :no:

Aniulko, a co u Ciebie ? mało coś piszesz kochana o Łukim i Kubaśnym...

Kinuś, wątpię, żebym jeździła w dzieciństwie wypasnionym wózkiem z atestami i bawiła się takimiż zabawkami. Spokojnie. Afera to specjalność ludzkości. A gdzie zdrowy rozsądek ?
Co do jedzenia Hanulki, daj Małęj coś ludzkiego, Krzyś na widok zupki w słoiczku, choćby najbardziej wymyślnej krzywi się jak mucha. Na widok naszego jedzenia, choćby najbardziej podstawowego w składnikach ślini się jak buldog...
Wczoraj np. zrobiłam dzieciakom, z braku laku i czasu kaszę gryczaną z masełkiem i pokrojoną w maleniusie kosteczki szynką. Do tego Krzysiowi pomiażdzyłam trochę brokuła gotowanego. Rety, jak on się zajadał....
Uwielbia też ryż z dodatkami, kaszę jęczmienną , makarony, rosól....zrobiłby wszystko za łyżkę rosołu. Zjada dwie kanapki z masełkiem i najczęsciej wędliną na śniadanie. Nie znosi jajecznicy i lepkich potraw typu serek topiony, pasztet itp.
Kinuś, testuj kochana, i daj sobie spokój ze słoiczkami, skoro Hania ich nie chce.:baffled:
Koreczek ( tak mi się zdaję, że to byłą nasza Koreczkowa :confused: ) ostatnio odkryła prosty sposób na Darusię: ziemniak, marchewka i brokuł ugotowane i podane w łapkę i jakie zdrowe !

MIłego, mimo iż szaroburego dnia Kochane, Maja zażyczyła sobie dziś zabawę w sklep. Uczymy się czytać ceny. Skoro jest chętna, jak mus to mus... Rety przez tą jej chorobę głowa mi wyparowała z pomysłów na zabawy. Przedszkola to cudowne stworzenia. :-D
 
Witajcie w ten pochmurny dzionek!Pogoda za okenm brrr....
Jula w nocy wiercila,krecila,poplakiwala ..wogole noc do bani.Nie wiem juz czy to zeby czy czasem nie poczatki jakiegos chorubska.obudzila sie o 8 i pokazuje noskiem ze ma katarek.I cos faktycznie zaczyna mokry sie robic i do tego bardzo przydko charczala z rana.Zazwyczaj ma taki kaszelek,ale to podobno alergiczny do obserwowania(od lipca) a dzis zabrzmial okropnie.dalam jej juz cebion-10 kropelek.Marudna jest na maxa.Nie wiem czy przez niewyspanie czy przez poczatki choroby.
Do picia daje herbatke z miodkiem i otworze jeszcze soczek wlasnej roboty malinowy.

Kurcze nastawilam jakis czas temu miesko do obiadku dla Juli i woda cala wyparowala..na szczescie tylko ciutke sie przypalilo.Za to okno w kuchni zaparowane na maxa.Zapomnialam zupelnie o tym miesku.

Joanko zyczymy zdrowka Twoim dzieciaczkom!!!!Szybkiego powrotu do zdrowia i udanych zabaw:-)

Kinek JUla na sniadanko zjada kaszke ostatnio smakuje jej kaszka straciatella,potem po 2h sloiczek marchewki (nie chce jesc gotowanej ani surowej tylko sloiczkowa hippa)a jak jeszcze jest glodna(zalezy od ilosci kaszki zjedzonej)to podjada paroweczke(drobiowe wynalazlam przepyszne ) lub kanapeczke.Ale to nie jest regula.Bywa roznie.

Jula ostatnio ma bardzo czesto czkawke-wczoraj meczyla ja 3 razy.Zreszta nawet w brzuszku jak byla to miewala czesto.
 
reklama
Jula oglada teletubisie i sie bardzo cieszy.Wlasnie zauwazylam dolna dwojeczke juz prawie przebila sie wiec moze to kiespkie spanie i marudzenie wlasnie od zeba.Kurcze zgupialam juz...czekamy to zobaczymy.
 
Do góry