cześć KOchane!
jak mi się nic nie chce :-( no ale dobra, spadam się pouczyć, bo dziś odbieram dziecko o 15.
Majka już prawie zdrowa, za to mnie coś rozkłada, od 3 dni mam 37,3 a biorąc pod uwagę że z 5 razy w życiu miałam ponad 38 to jestem chyba chora
Mel czekam na ciąg dalszy Twojej opowieści
i nie przejmuj się tym ile jesz, to dzidzia się dopomina :-) i tak wszystko zrzucisz po porodzie więc musisz się poświęcić ;-)
znalazłam sposób na to,żeby Majka zjadała cały posiłek - sadzam ją przed bajką w telewizji i je jak zaczarowana, zwłaszcza przy teletubisiach
:-)
wczoraj od 21 do 24 próbowali naprawić ten klimatyzator co pyrczy - czyli najwyraźniej coś dała wizyta sanepidu, a czy naprawa coś dała
poczekamy zobaczymy, może i jest ciut lepiej
wkurza mnie to nowe forum, nie dość że wczoraj z 10 minut nie mogłam wstawić linka to jeszcze wogóle nie da się tu nic skopiować! i trzeba przepisywać ręcznie każdy tekst który się wstawiło nie tam gdzie trzeba
aha i do tego nie mogę wstawić avatara, ani zmienic podpisu fanka, a jak wstawiam zdjęcia to nie mogę tam nic dopisać