reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

reklama
Cześć :tak:
Co ja tu za smutne wiadomośći czytam
Martusiu przykro mi z powodu kotka:-( :-( :-( :-( :-( :baffled: Może, tak jak Aniulka pisze, kotek był chory. Warto to sprawdzić, właśnie ze względu na Sandrusię
Kociak biedna Martynka:-( Dużo zdrówka jej życzę:tak:
Koreczku bardzo się cieszę, że spędziłliście w trójkę miły weekend:-)
napisała Melanie
z dnia na dzień już się nie czuję taka... ogłupiała

i coraz bardziej wychodzi mi wyciułanie dla siebie czasu wolnego
no to fajnie, będziesz częściej na bb:-) :happy:
Beatko lepiej idź z Majeczką do lekarza. Swoją drogą, to i ja chyba będę musiała iśc z Robertem, bo coś zaczął pokasływać:-( ( kilka dni temu pojawił się katar). A tak poza tym apetyt ma duży i humorek też mu dopisuje:-)
 
Cześć dziewczyny :happy:...

Jacek już pojechał do Bydgoszczy i wróci pewnie w piątek.Szkoda, że go tak mało w domu ale takie czasy...
Wczoraj byłam w Deichmanie i widziałam prześliczne buciki firmy Elefanten i dla chłopców i dla dziewczynek. Mięciutkie niesamowicie. Te, które bardzo mi wpadłay w oko kosztowały 89 zł. Ponieważ miały być przeznaczone do chodzenie po domu, stwierdziłam że są za drogie tym bardziej, że ostatnio tata kupił Hance 2 pary butków w Zarze i prawie 2 stówy poszły. Na pewno wrócę tam na wiosnę...albo po zimowe, bo też były słodkie...
Kupiłam Hanuli inne niemieckie bamboszki za 16 zeta po przecenie. Trochę za duże ale również bardzo mięciutkie i ładne...


papcieqm7.jpg



Hania dostała też nocniczek ale jak ją dzisiaj na niego posadziłam to skończyło się płaczem, więc chyba jednak nie pora jeszcze...:baffled:
 
Martusiu szkoda tego kociaczka...był naprawdę śliczny :-(

Martynko, wracaj do zdrowia kochanie...

Beatko, KONIECZNIE IDŹ DO LEKARZA Z MAJKĄ...To już trochę długo trwa i te wymioty...wykończy się maleństwo :-(

Mel, jeszcze troszkę i będzie Ci się wydawało, że mieszkasz w Australii od zawsze :tak:. A właśnie jakie to miasto :cool2: :confused:
 
Kinuś śliczne te buciki:-) . A 89zł za kapciuszki, to już przesada:rolleyes:
Dziś przyjdą do nas znajomi:-). Nie wiem jak ja ich pomieszczę w naszym małym mieszkanku;-)
Ja tu siedzę, a nie mam czasu. wracam do robienia tortu. Wczoraj upiekłam biszkopt. Dałam za mały gaz i piekł się dwie godziny do 12 w nocy :rolleyes: Siedząc na bb zapomnialam w ogóle, że go piekłam :eek: ;-)
 
Dzien Dobry

Wczoraj nie moglam dojsc do siebie i caly czas mialam w sobie poczucie winy, ze gdybym cos zrobila, ze nie upilnowalam to byloby inaczej. Caly czas bije sie z myslami, ze powinnam przewidziec, ze moze tak sie staci w jakis sposob powinnam byc odpowiedzialna za tego kotka. Kiedys tez bylam wrazliwa na zwierzatka, ale po ciazy to mi sie jeszcze bardziej uaktywnilo i bardzo sie przejmuje, zal mi i serce peka jak komus (malym dzieciom i zwierzatkom) dzieje sie krzywda. Ale mi sie porobilo, az moj maz sie smial ze mnie, bo wczoraj na allegro szukalm kotka ktory szuka domku. Chyba chce innemu pomoc jak temu nie zdolalam. I znalazlam. Fajna mala kicia, ale moj przemek stwierdzil czy jest sens brac zwierze jak niedlugo wyjezdzamy. No niby racja. Kurde wicie co nawet w nocy mi sie snil.

Dzieki za wsparcie i podtrzymanie na duchu.

Kinus straszne to co napisalas o tym starszym panu i smieciarce. Zycie naprwde jest niesprawiedliwe.

Idę się kąpać bo mąż przyniósł Plan lotu i czeka mnie oglądanie - choć nie jestem pewna czy mi się chce;-)

Edytko i jak ci sie film podobal?
Jak dla mnie rewelacja :-) Ja na miejscu tej babki to bym zeswirowala. Straszne przezyc cos takiego.

Martusiu przykro mi z powodu kotka.... :-( Był sliczny! A może na coś chorował i przez to ludzie go wyrzucili z tego samochodu???? Może to wcale niepies go zagryzł??? Może warto by było pokazać kotka weterynarzowi? Ze względu na Sandrusię.

Martusiu przykro mi z powodu kotka:-( :-( :-( :-( :-( :baffled: Może, tak jak Aniulka pisze, kotek był chory. Warto to sprawdzić, właśnie ze względu na Sandrusię

Dziewczyny, ja go widzialam ale nie chcialam wam pisac jak wygladal. Ale uwierzcie mi on nie byl chory byl zdrowym, szczesliwym, rozbawionym malym kotkiem. I zaatakowal go jakis zwierz. Tata mowi, ze to nie nasz pies ale pewnie obcy, bo duzo toznych lata po dworze.

z dnia na dzień już się nie czuję taka... ogłupiała :baffled:
i coraz bardziej wychodzi mi wyciułanie dla siebie czasu wolnego

Melcia a jak ci tam jest. Lepiej niz w Polsce ?
Tesknisz?

Kinus sliczne te buciki :tak: Ale 90zl tez bym nie dala :-p

Ale nam sie wrzesniowe dzieciaczki rozchorowaly no.

Duzo duzo zdroweczka zyczymy.
Oby choroby szybciutko sobie poszly.

Milego dnia
 
Martusiu, nie przejmuj się tak strasznie kotkiem :no:. Jemu juz na pewno jest dobrze i nie stanie się mu żadna krzywda. Na całym świecie są zwierzaki potrzebujące pomocy, więc zaadoptujesz jakieś maleństo jak dojedziecie na miejsce ;-)
 
Kinus staram sie juz nie myslec. Ale wiesz wczoraj to bylo straszne i gdzie nies pojzalam to go widzialam, ale dzis jest juz lepiej :-)

A co do butkow (papuckow) to pokazywalam kiedys na wyprawce. Sa w stylu tych co kupilas tylko inny fason. Ortopedycznych nie kupuje.
 
reklama
dzień dobry wszystkim!
no to trzymamy kciuki za naszą dzielną Jaonkę, już zaraz zaczyna obronę, prawda? pokaż wszystkim co potrafisz Kochana!!!!!!!! :-)

kinek butki śliczne, ja kupiłam Majce podobne za 19.90zł, na zdjęciach były - takie niebiekie. tyle że ona jeszcze sama nie chodzi :-D a w domu to najczęściej ją puszczam tylko w antypoślizgowych skarpetkach albo rajstopkach.

mi się podobał plan lotu, a wczoraj oglądałam silent hill, też niezły

ale się cieszę, jedziemy na narty w grudniu! już Al zaklepał nam miejsca. mam tylko nadzieję, że polecimy a nie pojedziemy autokarem :baffled: 30godz w autokarze to zdecydowanie za dużo :no:jeszcze się mój małżon nie zdecydował, a różnica w cenie jest spora bo 1000zł na dwie osoby :eek:
 
Do góry