reklama
Blanus dziekuje juz lepiej sie czuje chociaz ciagle dokucza mi jedna nerka, ale normalnie funkcjonuje
Kinek fajnie, ze sie odezwalas, widac, ze sluzy ci pobyt tam i oczywiscie Haniulce tez gratulujemy samodzielnego stania i czekamy na zdjecia
tylko ta nasza Beatka taka biedna chetnie ulzylabym jej w cierpieniu ;D
Ineczko a jak sie zakonczyla przygoda ze szczurem? zlapali go? bo powiem Ci szczerze ,ze ja ostatnio wchodze do lazienki z pewna doza niesmialosci- tak sie boje ze do mnie tez moze wejsc jakies paskudztwo
Kinek fajnie, ze sie odezwalas, widac, ze sluzy ci pobyt tam i oczywiscie Haniulce tez gratulujemy samodzielnego stania i czekamy na zdjecia
tylko ta nasza Beatka taka biedna chetnie ulzylabym jej w cierpieniu ;D
Ineczko a jak sie zakonczyla przygoda ze szczurem? zlapali go? bo powiem Ci szczerze ,ze ja ostatnio wchodze do lazienki z pewna doza niesmialosci- tak sie boje ze do mnie tez moze wejsc jakies paskudztwo
Baasiu mysle, ze juz go nie ma i ze jednak wyszedl tej samej nocy, ktorej sie pojawilbaasia pisze:Ineczko a jak sie zakonczyla przygoda ze szczurem? zlapali go? bo powiem Ci szczerze ,ze ja ostatnio wchodze do lazienki z pewna doza niesmialosci- tak sie boje ze do mnie tez moze wejsc jakies paskudztwo
lapki od tygodnia puste, nic szczegolnie nie chrobocze i jedzenie nie znika, wiec chyba mozemy przygode pt."szczur" uznac za zakonczona ;D
staralam sie odespac dzisiejsza noc, ale tylko sie rozespalam i ziewam
maz jeszcze na spacerze z Milenka, a ja wyje z nudow
Kinek, Hania celujaco przeszla do nastepnej klasy ;D ale ona ma tempo : babcie pewnie wniebowziete, ze moga byc przy tych postepach ;D
A my dzisiaj fajny dzionek zaliczylysmy,
Rano Maja troche marudzila, ale drzemnelysmy sie obydwie 2h do 13.0. Potem z ciocia Jola i 4 tygodniowym Piotrusiem (kiedy to bylo, taki spokojniutki spal w wozeczku 3 godzinki) bylysmy na spacerku i obiadku w naszej wloskiej knajpce. Nastepnie pedem do kosmetyczki na pedicure, bo moje stopy wolaly juz o pomoc ;D ;D ;D
Majusia "posprzatala" caly gabinecik Pani,po czym wrocilysmy do domku. Teraz sobie smacznie spi, hurra i mam troche wolnego.
Ineczka czy jeszcze karmisz Milenke piersia w nocy, a jezeli tak to jak czesto??? Bo ja chcialabym juz Majke odzwyczajac, a jeszcze 2 razy w nocy wstaje na cycolenie
Pozdrawiamy ;D
Rano Maja troche marudzila, ale drzemnelysmy sie obydwie 2h do 13.0. Potem z ciocia Jola i 4 tygodniowym Piotrusiem (kiedy to bylo, taki spokojniutki spal w wozeczku 3 godzinki) bylysmy na spacerku i obiadku w naszej wloskiej knajpce. Nastepnie pedem do kosmetyczki na pedicure, bo moje stopy wolaly juz o pomoc ;D ;D ;D
Majusia "posprzatala" caly gabinecik Pani,po czym wrocilysmy do domku. Teraz sobie smacznie spi, hurra i mam troche wolnego.
Ineczka czy jeszcze karmisz Milenke piersia w nocy, a jezeli tak to jak czesto??? Bo ja chcialabym juz Majke odzwyczajac, a jeszcze 2 razy w nocy wstaje na cycolenie
Pozdrawiamy ;D
Gadzina wciaz nie spi, ale tatus z Nia walczy
Ineczko, to mozna juz chyba powiedziec szczurowi "adios" i oby na zawsze
Miyu dziekuje za calus w imeniu Arisowego paluszka, chyba juz zapomniala :laugh:
ja - nie :
Baasiu to zycze Ci calkowitego ozdrowienia :-* :-* :-*
Misiako Arisa tez jeszcze cycoli i tak jak Twoja Maja 2 razy w nocy budzi mnie na "ammm"
autentycznie szarpie i wola "ammm"
moja doswiadczona siostra radzila mi zaczac oszukiwac Ja w nocy woda, ale cienko mi to wychodzi :
Ineczko, to mozna juz chyba powiedziec szczurowi "adios" i oby na zawsze
Miyu dziekuje za calus w imeniu Arisowego paluszka, chyba juz zapomniala :laugh:
ja - nie :
Baasiu to zycze Ci calkowitego ozdrowienia :-* :-* :-*
Misiako Arisa tez jeszcze cycoli i tak jak Twoja Maja 2 razy w nocy budzi mnie na "ammm"
autentycznie szarpie i wola "ammm"
moja doswiadczona siostra radzila mi zaczac oszukiwac Ja w nocy woda, ale cienko mi to wychodzi :
Blanus moja siostra tez tak radzi, ale ja chyba nie potrafie byc tak konsekwenta i bezwzgledna jak ona... ;D
Na pocieszenie Ariski ja tez mam lewego palucha calego fioletowego, odkad wyciagajac wozek z bagaznika przytrzasnelam go sobie z calej sily. Huha w palusia i bedzie dobrze ;D ;D ;D
Na pocieszenie Ariski ja tez mam lewego palucha calego fioletowego, odkad wyciagajac wozek z bagaznika przytrzasnelam go sobie z calej sily. Huha w palusia i bedzie dobrze ;D ;D ;D
Blanusku mam nadzieje, ze dzieci szybko zapominaja i szybko sie wygoi
co do oszukiwania woda to zawsze maz wstaje do Milenki i daje jej wode, ale niestety czesto konczy sie to podaniem cycusia ;D Milence ;D
upaly nie sprzyjaja dobremu spaniu i ograniczaniu nocnego karmienia :
a moja pisiapsiolka dzis pojechala do szpitala z atakiem woreczka zolciowego,
ma cycusiowego synka i maly od 8 jest "na glodzie", ale jak na razie dzielnie znosi odstawienie, zobaczymy jak bedzie za kilka dni :
co do oszukiwania woda to zawsze maz wstaje do Milenki i daje jej wode, ale niestety czesto konczy sie to podaniem cycusia ;D Milence ;D
upaly nie sprzyjaja dobremu spaniu i ograniczaniu nocnego karmienia :
a moja pisiapsiolka dzis pojechala do szpitala z atakiem woreczka zolciowego,
ma cycusiowego synka i maly od 8 jest "na glodzie", ale jak na razie dzielnie znosi odstawienie, zobaczymy jak bedzie za kilka dni :
witam w parny i duszny wieczór. :
Ale napisałyscie stronek i watków że nie wiem co gdzie i jak. Postanowiłam napisac tutaj bo to taki wątek "smietnik".... wszystko do kupy.
Arisko cmokam Twój spuchniety paluszek :-* :-* :-*
Haniu gratulacje! Kinus najwyraźniej służy Hanulce Augustowski luzik. ;D ;D Wróci do domu odmieniona, nie ta sama mała laleczka. Siedźcie tam ile wlezie, bo w mieście naprawde nie ma czym oddychac. :
Gratulacje tez dla Pariski i dla Maksa pierwszych samodzielnych kroczków.
Kangurki fajny masz strój i figurke że fiu fiu! Tylko pozazdrościć. A Maks baaardzo sie zmienił. Już nie jest dzidziusiem tylko slicznym chłopczykiem.
Beatko biedulko Ty nasza! łączę się z Toba wirtualnie w tych plazowych katuszach..... : : szczęściaro > >
Baasiu ciesze się że czujesz sie już dobrze. A w pracy nie bedzie tak źle.... wiem co mówię
Blanusku odzywaj się częściej bo brakuje mi Twoich zabawnych pościków
Joanko wypoczywaj ile sie da! Nalezy się Tobie a za angielski Piotrka weźmiesz się ostro do roboty po powrocie. olice: olice: Naładujesz akumulatorek i pewnie dasz mu popalić > >
Baby wstrętne nie kłócic mi się tu o pierdoły!!!! Martusia zadaała niewinne pytanie skąd sie wzięło imie dla Paris a Wy całą batalię stoczyłyście... i po co???? Wszystkie uniosłyscie się emocjami ( zupełnie niepotrzebnie) i kazda z Was ma swoje racje.
zachowanie człowieka zalezy od jego charakteru i usposobienia a nie od tego jakie imie nosi. Wszystkie dajcie sobie buziaka na zgode i koniec kropka!!! olice:
Melanie rozumiem Twój gniew po tym co przeszłas na tamtym forum ale wydaje mi się że dziewczyny nie mialy na mysli Twojej Pariski, która napewno wyrosnie na mądrą i wrażliwa dziewczynkę. Wierzę że mądrze będziesz wychowywać swoją Paris W. I nie wyrosnie na Paris H. mamusia i tatus bedą napewno nad tym czuwac. Buziaki dla Pariski :-* :-*
No napisałam co wiedziałam : i zycze miłego i pogodnego wieczoru
biedna Twoja psiapsiólka... i strasznie biedny jej synuś. Pewnie w końcu skapituluje i łyknie mleko z butli.... no niestety, czasem tak bywa
Ale napisałyscie stronek i watków że nie wiem co gdzie i jak. Postanowiłam napisac tutaj bo to taki wątek "smietnik".... wszystko do kupy.
Arisko cmokam Twój spuchniety paluszek :-* :-* :-*
Haniu gratulacje! Kinus najwyraźniej służy Hanulce Augustowski luzik. ;D ;D Wróci do domu odmieniona, nie ta sama mała laleczka. Siedźcie tam ile wlezie, bo w mieście naprawde nie ma czym oddychac. :
Gratulacje tez dla Pariski i dla Maksa pierwszych samodzielnych kroczków.
Kangurki fajny masz strój i figurke że fiu fiu! Tylko pozazdrościć. A Maks baaardzo sie zmienił. Już nie jest dzidziusiem tylko slicznym chłopczykiem.
Beatko biedulko Ty nasza! łączę się z Toba wirtualnie w tych plazowych katuszach..... : : szczęściaro > >
Baasiu ciesze się że czujesz sie już dobrze. A w pracy nie bedzie tak źle.... wiem co mówię
Blanusku odzywaj się częściej bo brakuje mi Twoich zabawnych pościków
Joanko wypoczywaj ile sie da! Nalezy się Tobie a za angielski Piotrka weźmiesz się ostro do roboty po powrocie. olice: olice: Naładujesz akumulatorek i pewnie dasz mu popalić > >
Baby wstrętne nie kłócic mi się tu o pierdoły!!!! Martusia zadaała niewinne pytanie skąd sie wzięło imie dla Paris a Wy całą batalię stoczyłyście... i po co???? Wszystkie uniosłyscie się emocjami ( zupełnie niepotrzebnie) i kazda z Was ma swoje racje.
zachowanie człowieka zalezy od jego charakteru i usposobienia a nie od tego jakie imie nosi. Wszystkie dajcie sobie buziaka na zgode i koniec kropka!!! olice:
Melanie rozumiem Twój gniew po tym co przeszłas na tamtym forum ale wydaje mi się że dziewczyny nie mialy na mysli Twojej Pariski, która napewno wyrosnie na mądrą i wrażliwa dziewczynkę. Wierzę że mądrze będziesz wychowywać swoją Paris W. I nie wyrosnie na Paris H. mamusia i tatus bedą napewno nad tym czuwac. Buziaki dla Pariski :-* :-*
No napisałam co wiedziałam : i zycze miłego i pogodnego wieczoru
tatus podał cycusia?? ;D ;D ;D ;D ;DIneczka pisze:Blanusku mam nadzieje, ze dzieci szybko zapominaja i szybko sie wygoi
co do oszukiwania woda to zawsze maz wstaje do Milenki i daje jej wode, ale niestety czesto konczy sie to podaniem cycusia ;D Milence ;D
Ineczka pisze:a moja pisiapsiolka dzis pojechala do szpitala z atakiem woreczka zolciowego,
ma cycusiowego synka i maly od 8 jest "na glodzie", ale jak na razie dzielnie znosi odstawienie, zobaczymy jak bedzie za kilka dni :
biedna Twoja psiapsiólka... i strasznie biedny jej synuś. Pewnie w końcu skapituluje i łyknie mleko z butli.... no niestety, czasem tak bywa
Ineczko to trzymam kciuki za psiapsiolke i za Jej synka, oboje sa w ciezkiej sytuacji :-[
wlasnie sie zastanawiam, czy nie zaczac odstawiac Arise w nocy, jak beda normalniejsze temperatury, po co meczyc siebie i Mloda?
szczegolnie, ze tak jak u Ciebie zwykle picie wody i tak konczy sie cycoleniem...
i jak u Misiako brak mi konsekwencji i bezwzglednosci ;D ;D
wlasnie sie zastanawiam, czy nie zaczac odstawiac Arise w nocy, jak beda normalniejsze temperatury, po co meczyc siebie i Mloda?
szczegolnie, ze tak jak u Ciebie zwykle picie wody i tak konczy sie cycoleniem...
i jak u Misiako brak mi konsekwencji i bezwzglednosci ;D ;D
reklama
Aniulka Kochana, pieknie wszystko podsumowalas ;D ;D ;D
a ja Ci zapomnialam POGRATULOWAC!!! Rehabilituje sie i tzrymam kciuki, zeby wszystko, czego sie podejmiecie szlo po Waszej mysli... lekko... latwo i przyjemnie :laugh:
a ja Ci zapomnialam POGRATULOWAC!!! Rehabilituje sie i tzrymam kciuki, zeby wszystko, czego sie podejmiecie szlo po Waszej mysli... lekko... latwo i przyjemnie :laugh:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: