reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

reklama
witam !
ku... czy wszedzie taka pogoda jak u mnie?
leje . leje , leje jak w listopadzie
idzie jakie ocieplenie od pólnocy????
bo zwarjuje :mad: :mad: :mad: :mad:
 
marta3x pisze:
witam !
ku... czy wszedzie taka pogoda jak u mnie?
leje . leje , leje jak w listopadzie
idzie jakie ocieplenie od pólnocy????
bo zwarjuje :mad: :mad: :mad: :mad:

u mnie dzisiaj pogoda była zajebista
Pariska osmarkana latała w letniej kiecce bez rajtuzów ;D
 
Melanie pisze:
marta3x pisze:
witam !
ku... czy wszedzie taka pogoda jak u mnie?
leje . leje , leje jak w listopadzie
idzie jakie ocieplenie od pólnocy????
bo zwarjuje :mad: :mad: :mad: :mad:

u mnie dzisiaj pogoda była zajebista
Pariska osmarkana latała w letniej kiecce bez rajtuzów ;D
o to może dojdzie ciepło do nas przynajmniej w poniedziałek
już nie licze że jutro
::) :p
 
U nas było słoneczko ale czy ciepło to Wam nie powiem bo 12 godzin w zamkniętej puszce (czyt w pracy). Ale jak jechałam do domu to wiatr był taki chłodny
 
reklama
biedny chłopak...

my pobudka 6,20 ale tylko dzięki Damianowi, który płynie właśnie do szwecji i znowu go nie będzie:/do piątku będę alone:p
mam już plan poodwiedzać moich kumpli:D

zęby dalej w drodze, moje nerwy na wyczerpaniu

i deszcz się zbliża

i jeszcze jestem wqrwiona bo się wczoraj pokłóciłam z łosiem, a potem poszliśmy spać i nawet nie zdążyliśmy sie jakoś dogadać
a teraz on dzwoni co 10 minut ale jakoś nie mam ochoty się kłócić przez telefon

miłego dzionka:D
 
Do góry